reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

Kurcze jak zestawić te koszty z sytuacją sprzed kilkudziesięciu lat gdzie nasze babcie nie miały nawet zwykłego USG, nie mówiąc już o tych wiekach z przeszłości gdzie się gdzieś szło pod przysłowiowe drzewo ukucnąć urodzić to 🤯🤯
 
reklama
Kurcze jak zestawić te koszty z sytuacją sprzed kilkudziesięciu lat gdzie nasze babcie nie miały nawet zwykłego USG, nie mówiąc już o tych wiekach z przeszłości gdzie się gdzieś szło pod przysłowiowe drzewo ukucnąć urodzić to 🤯🤯
Część tych wszystkich badań i wizyt nie jest konieczna w fizjologicznej ciąży. Baaaaa większość nie jest konieczna.
Zresztą moja koleżanka w UK miała całe 3 usg prenatalne i na tym zakończył się nadzór nad jej ciążą ;)
 
Cześć da więcej, a część nie :/ Ja w pierwszej ciąży miałam dużo badań robionych na NFZ. Łącznie z tymi zakaźnymi.
Całkiem niedawno rozszerzył się koszyk świadczeń NFZ i warto sprawdzić to u lekarza.
No właśnie to jest chore, po 1sze lekarze boją się kontroli, mi lekarz wtedy powiedział, że mieli kontrole nie pamiętam skąd czy z niku czy nfz czy skąd, ale mieli nałożona karę 40 tys za bezpodstawne wysyłanie na badania, a druga rzecz że sami nie wiedzą co moja co nie. Ostatnio wykłócałam się o skierowanie na b12 gdzie w poprzednim kwartale miała córka niedobór (oczywiści pierwsze nadanie prywatnie), a przy niedoborze jest podstawa żeby wstawić na nfz.
 
Prawdopodobnie nic się nie stanie :)
Najczęściej listerioza siedzi w tych gotowych mytych, paczkowanych salatach, kiełkach.
No i niepasteryzowane jest większość kefirów, twarogów (nawet marketowych), maślanka.
Mam nadzieję, że nie :/
No i właśnie ten ser jest z twarogu tylko nie wiem z jakiego mleka, niby jest on później smażony, czyli podany jakiejś obróbce termicznej gdzie powinny zginąć te bakterie, ale i tak się martwię 🥲
 
Mam nadzieję, że nie :/
No i właśnie ten ser jest z twarogu tylko nie wiem z jakiego mleka, niby jest on później smażony, czyli podany jakiejś obróbce termicznej gdzie powinny zginąć te bakterie, ale i tak się martwię 🥲
Po smażeniu jest ok.
Smażone oscypki też można jeść, a surowych nie ;)
 
Część tych wszystkich badań i wizyt nie jest konieczna w fizjologicznej ciąży. Baaaaa większość nie jest konieczna.
Zresztą moja koleżanka w UK miała całe 3 usg prenatalne i na tym zakończył się nadzór nad jej ciążą ;)
Właśnie jak sobie pomyślę o tym jak to w przeszłości wyglądało, albo np o tej córce Fritzla, która w piwnicy mu sama rodziła chyba z 7 dzieci, mając do dyspozycji tylko książkę jak rodzic i jakieś tam podstawowe przedmioty to się czasem zastanawiam na ile sami to wszystko komplikujemy. Z drugiej strony gdy już zdiagnozujemy jakąś wadę serca u dziecięcia to mamy obecnie możliwość nawet jego operacji w brzuchu mamy, też niezły mind-blowing...
 
Jak prowadzisz prywatnie ciążę to lekarz musi też gdzies pracować na nfz żeby móc Ci wypisać skierowanie na badania na nfz, ja w 1szej ciąży od lekarza rodzinnego dostałam tylko tsh, morfologie, posiew moczu I glukoze, aaa i uprosilam ferrytyna.
Dwa razy byłam u dwóch innych lekarzy poz z listą co mam zrobić to obaj mowili, że nic więcej nie mogą.
to na NFZ lekarz pierwszego kontaktu to wiem że nie może więcej wypisać, ale zastanawiałam się czy ginekolog takie „bardziej specjalistyczne” badania może wypisać
 
reklama
Do góry