reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

A któraś z was dubluje sobie prenatalne? Mam jedne w pakiecie z Medicover i dostałam skierowanie do programu badań prenatalnych, rozbicie między nimi półtora tygodnia. Nastawiam się aby iść, to będę miała opinie dwóch lekarzy, i może te późniejsze już będę ogarniać płeć bobo.
Ja robię dwa. Jedno u kardiologa prenatalnego (prywatnie) a tydzień później drugie ze skierowania.
 
reklama
Zależy od tego, jaką masz pralkę i suszarkę. Moje dobrze radzą sobie z wełną (LG). Za to pralko-suszarka Samsunga nie ogarnia zwykłych rzeczy.
U nas Miele i nie jestem zachwycona efektem, Samsungiem też nie. Ale u
Mamy LG i też szału nie ma. Może mam wygórowane oczekiwania ;)
Fakt ryzykujesz, ale przy bodziaku płacisz 1/6 ceny i trochę bierzesz na siebie ryzyko. Nie trafiłam na zniszczone ubranko z merino na vinted oprócz kombiaka Engel. Joha, janus, Safa i kilka innych marek mających cienkie merino można spokojnie kupować :)
Ja wolę kupić nowe albo od dziewczyn szyjących i najwyżej jak już będę miała pewność, że nie będą potrzebne to sama sprzedam :)
 
U nas Miele i nie jestem zachwycona efektem, Samsungiem też nie. Ale u
Mamy LG i też szału nie ma. Może mam wygórowane oczekiwania ;)
Właśnie słyszałam sporo skrajnych opinii o Miele. Mój kolega z pracy kupował to lg i w sumie jestem zadowolona. Tylko, że ja mam osobno pralkę i suszarkę.

Ja wolę kupić nowe albo od dziewczyn szyjących i najwyżej jak już będę miała pewność, że nie będą potrzebne to sama sprzedam :)
Ktoś musi kupować nowe, żebym ja mogła odkupować używane 😆
 
Właśnie słyszałam sporo skrajnych opinii o Miele. Mój kolega z pracy kupował to lg i w sumie jestem zadowolona. Tylko, że ja mam osobno pralkę i suszarkę.
Ja generalnie do pewnego momentu bardzo lubiłam sprzęty Miele. Ale od pewnego czasu jest coraz gorzej, plus teraz jest tak zabawnie, że nigdzie nie da się dostać części poza ich serwisem. I jak cokolwiek się zepsuje to trzeba wzywać autoryzowany serwis, czekać długo i płacić koszmarne pieniądze. Jak za wymianę filtra odkurzacza zaśpiewali ponad tysiąc zł plus czekanie 3 tygodnie to mi przeszło ;)
Ktoś musi kupować nowe, żebym ja mogła odkupować używane 😆
:D
 
reklama
Do góry