Hej. Ja milczę,bo wrócił mąż i staram się czerpać z tego czasu. Pogoda ładna więc prania ogarnięte,rano byłam na badaniach,bo w czwartek Endo,okazuje się,że się odzwyczaiłam od takiego wstawania i jeszcze ten mróz
Co do wielopieluchowania to pogooglowalam o co chodzi,bo uswiadomilyscie mnie,że w ogóle coś takiego jest
Ja wlanie liczyłam z mężem,że na święta/nowy rok będe w połowie ciąży i chyba wtedy wezmę się za wyprawkę,bo ostatnio czekałam z tym dłużej,ale miałam też więcej czasu. Napewno czekam na płeć,bo szczerze mówiąc nie planowałam więcej dzieci w dodatku tak szybko i mocno się skupiłam na ciuchach dla dziewczynki i jak się okaże,że będzie chłopiec to nie mam w zasadzie nic
Bo wszystko typowo dziewczynkowe
Prenatalne mam jakoś w 12+5 mam nadzieję,że będzie już cos wiaodmo,o ile nie trafię na lekarza,który np nie będzie chciał nic powiedzieć
Dzisiaj moje dziecko spało calutka noc bez ani jednej pobudki,płaczu czy przychodzenia do mnie ,nie było tak chyba od wakacji w Turcji w sierpniu. Ale nie nie wyspałam się
Bo jakoś tak się chyba podświadomie zestresowałam,że zaspie na te badania, że kręciłam się na łóżku już od 4
Ja korzystam jeszcze z ostatnich pewnie chwil drzemki młodej,a Wam życzę miłego dnia