reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

Dla mnie wielopielo są łatwiejsze od jednopielo, bo nie trzeba się martwić tym, żeby chodzić po nie do sklepu, nie wynosisz śmieci. worek z brudnymi pieluchami wkładasz do pralki, a później przekładasz do suszarki. Niczego nie prasujesz itd. Przy mlecznych kupach są idealne, bo taką kupę w całości można wrzucić do pralki (kupy przy RD trzeba już spuszczać w toalecie).
Syna mam na wielopielo o jakiegoś 3 miesiąca życia, a córkę od powrotu ze szpitala.
Na początek warto wypożyczyć zestaw pieluch i zobaczyć, co Wam pasuje.
Dzięki za odpowiedz. A gdzie sie wypożycza?
 
reklama
Dzięki za odpowiedz. A gdzie sie wypożycza?
Sa różne pieluchoteki. Na fb jest sporo grup dotyczących pieluchowania. Możesz też pooglądać materiały Wielomatka na instagramie.
Ja nie wypożyczałam, ale kupowałam. Fajne jest to, że sporo kasy do mnie wróciło, bo sprzedałam nieużywane pieluchy w drugim obiegu :)
 
Sa różne pieluchoteki. Na fb jest sporo grup dotyczących pieluchowania. Możesz też pooglądać materiały Wielomatka na instagramie.
Ja nie wypożyczałam, ale kupowałam. Fajne jest to, że sporo kasy do mnie wróciło, bo sprzedałam nieużywane pieluchy w drugim obiegu :)
Okej, jeszcze jedno pytanko: czy wg Ciebie suszarka jest niezbędna przy wielopielo? Bo obecnie nie mamy, ale jeżeli mocno ułatwia życie to pewnie kupimy.
 
Ja akurat bardzo lubię 😂
Ja z prasowaniem nie mam proboemu, ale przy malym dziecku suszarka to ulatwienie. Kupilismy jak bylam w pierwszej ciazy wlasnie z uwagi na to, ze rodzilam w listopadzie i balam sie ze bedzie dlugo schnac pranie. Aktualnie mam 2latke i caly czas najczesniej prane ubrania to jej. Bez suszarki trzeba by miec ich wiecej zeby nie miec problemu. Wiem, ze są dzieci które aż tak dużo nie potrzebuję ubrań, bo nie brudza, ale akurat w moim bliskim otoczeniu inne mamy też potwierdzają, ze dzieci sporo brudzą.
Jak malutkie to czesto przecieki i ulewanie, akurat u nas ulewania duzo nie było wiec az tak duzo nie brudziła, ale mam pralke w piwnicy, nieraz nie mialam kiedy isc wstawic w ciagu dnia, a z maluszkiem na rekach i koszem ciezkim nie chcialam po schodach do zimnej piwnicy chodzic.
Później przyszlo rozszerzanie diety i pierwsze brudne zabawy, później niby kupy bardziej stale, ale u nas kazda infekcja to brzudkie kupy i zdarza sie przeciek, do tego Zosia samosia wiec nie zalozysz kaftanika juz od dawna a zdarza sie zmiana garderoby po kazdym posilku. No i zabawy... temat rzeka.
 
reklama
Do góry