reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

U mnie w Bydgoszczy, zzo jest tylko w 1 z 3 szpitali (gdzie jest porodówka) i trzeba się wstrzelić urodzić w dzień powszedni do południa bo wtedy jest anestezjolog.
Przy 1szym porodzie chciałam gaz ale niestety wszystkie butle były zajęte, jak już nie dawałam rady z bólu dostałam coś dożylnie przeciwbólowego ale nic nie dało.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tam bardzo miło wspominam cesarkę. I nie wiem czy drugi raz nie wybiorę się do jakiejś prywatnej kliniki gdzie nie będą robić problemów z cesarką.
 
Ja pierwsze rodziłam bez znieczulenia i teraz bralabym w ciemno🙂 Ze względu na obrażenia po pierwszym porodzie, teraz tylko CC, bo ostatnio i tak się ledwo wyślizgnęłam poważniejszym konsekwencjom.
 
Byłam dziś na pierwszej wizycie ciążowej w Luxmedzie. Było dziwnie. USG tylko przez brzuch (zgodziłam się bo miałam już USG serduszkowe w zeszłym tygodniu w innej klinice). Przez brzuch było widać bijące serduszko/puls. Poza tym lekarz namawiał mnie żebym nie robiła testu Pappa, bo wyjdzie mi źle, "po co mi to, ten test nic nie daje w porównaniu z testami typu Sanco/Nifty/Panorama". A wyjdzie mi źle bo jestem po 40. Machając zamaszyście rękami pokazywał mi wykres jak rośnie ryzyko wad płodowych w moim wieku. Skierowania na wszystkie badania dał. Był mocno irytujący i chyba nie dam rady przez 7 miesięcy tego znosić. Dodatkowo lokalizacja mi nie pasuje, muszę przez całe miasto dojeżdzać, spróbuję go zmienić. Tylko że wszyscy ginekolodzy-położnicy którzy mają wolne terminy w Luxmed mają słabe opinie. Wczoraj czytałam o pani która nie dała skierowania na badania bo powiedziała że 6 tygodni to nie jest jeszcze ciąża :)
 
Byłam dziś na pierwszej wizycie ciążowej w Luxmedzie. Było dziwnie. USG tylko przez brzuch (zgodziłam się bo miałam już USG serduszkowe w zeszłym tygodniu w innej klinice). Przez brzuch było widać bijące serduszko/puls. Poza tym lekarz namawiał mnie żebym nie robiła testu Pappa, bo wyjdzie mi źle, "po co mi to, ten test nic nie daje w porównaniu z testami typu Sanco/Nifty/Panorama". A wyjdzie mi źle bo jestem po 40. Machając zamaszyście rękami pokazywał mi wykres jak rośnie ryzyko wad płodowych w moim wieku. Skierowania na wszystkie badania dał. Był mocno irytujący i chyba nie dam rady przez 7 miesięcy tego znosić. Dodatkowo lokalizacja mi nie pasuje, muszę przez całe miasto dojeżdzać, spróbuję go zmienić. Tylko że wszyscy ginekolodzy-położnicy którzy mają wolne terminy w Luxmed mają słabe opinie. Wczoraj czytałam o pani która nie dała skierowania na badania bo powiedziała że 6 tygodni to nie jest jeszcze ciąża :)
Jeżu masakra, a gdzie mieszkasz? Ja wczoraj też byłam na pierwszej wizycie w luxmedzie i byłam baaaardzo zadowolona.
 
W ogóle to mocno pechowo na wątku. Nie pamiętam, żeby 3 lata temu tyle nas pożegnało wątek tak szybko. Chyba czasy naprawdę nie sprzyjają ciężarnym.
 
reklama
W Warszawie. Udało mi się zapisać na 17 października do innego lekarza, blisko domu i ma opinie 4 na 5. Może będzie lepiej :)
A to ja tez w Warszawie. Wyszukaj sobie Katarzyna Słodczyk, ja do niej chodziłam przed ciąża i byłam mega zadowolona. A wczoraj byłam u Magdaleny Pertkiewicz i bardzo dobre wrażenie zrobiła. A jeżeli chodzi o USG to bardzo polecam Andrzeja Szałkowskiego.
 
Do góry