reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2017

reklama
Haha Olo32 któ by się księdza spodziewał na roomingu - ja w życiu :)

Lalamido Trzymamy kciuki jutro od rana. Od jutra jest Was więcej o jednego szkraba :D

Miałam dzisiaj ktg - nic się nie dzieje, dalej czekamy. Dół straszny po ktg aż złość na położna się pojawiła że mówi że nic nie dzieje a kobieta co winna ;)
 
@milkaklaudia na patologii mialam sale obok kaplicy. Tez fajnie ;)

Nie denerwuj sie, bo to nic nie przyspieszy, a stresy nie sa nam potrzebne :*

Napisane na ONE E1003 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny! W końcu noc i mam chwilę, żeby napisać (jedną ręką na komórce, druga trzyma jamochłona przy cycy) Za poradą mamy testowałam dzisiaj karmienie na rządanie w nocy, bez budzika (w dzień działa). No więc ja kimnęłam na prawie 5h a młody nic. Nawet nie kwęknął. Śpioch paskudny. Wybudziłam go i się teraz karmimy. Z głodu by padł i utopił w siuśkach a nie wstanie sam w nocy :\

Co do jedzenia - ja żrem wsio i mlodemu nic. Owoce, czekolada już od pierwszego dnia. A w domu też lody i wczoraj np była kapusta. Dzisiaj na obiad mam mić rybę smaźoną. Nie stwierdzam żadnych problemów u dziecka. No.. po kiszonych ogórkach ma zielona kupę ale to podobno normalne :)

DaWo - jeszcze raz Ci gratuluję przepięknej córy. No istne cudo żeś wyprodykowała :)

Karlik - nie mogę się doczekać fotki Karola :) głodomór Ci się trafił. A ubranka aktycznie starczą chyba max na tydzień :)

Olo - wiem, że się niecierpliwisz, ale lepiej niech sprawdzą dobrze tę bilirubine. Korzystaj w tym czasie z wszelkich porad położnych.

Lalamido - powodzenia jutro!!!
 
1495766270-aaaaaa.jpeg

Dziękuje za miłe słowa i za każdy dzień z wami[emoji8][emoji8][emoji8][emoji8][emoji8]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wszystkiego kolorowego!!! :D
@DaWo - śliczna, cudna i mniam mniam!!!

U nas zrobiło się słonecznie, będzie wózeczek :D

Prezent od Ali na dzień mamy - interwały do karmienia - 4,5 h, 2,5 i 2 h a do tego w miare sprawna konsumpcja i wystarczająca podaż mleczka - a teraz też śpi, co przez kilka ostatnich dni się nie udawało :D
 
Lalamido- trzymam kciuki i dawaj nam znac!!
Milkaklaudia- frustracja ogromna, nie dziwie ci sie i niech otoczenie bedzie cierpliwe...
MamaAWR- z Twojego opisu najbardziej mnie uderzyło- podobno ryba na obiad . To mi uzmysłowiło ze jak wrócę do domu to muszę obiady ogarnąć, nikogo do pomocy w okolicy...
Olo- poprzednimi porodami krocze nam kazali wietrzyć jak leżałyśmy w łóżkach - to by ksiądz miał...

My po nocy.... Spuszczę kurtynę milczenia na moje dziecię.... Jestem jego nadwornym smokiem - jesc to raczej jeszcze nie ma co z piersi ale ja dla niego smoczkiem on dla mnie laktatorem...
Tylko ten hemoroid jeszcze przedporodowa doskwiera a reszta... Nie czuje ze rodziłam tylko brzuch pusty....

Pieknie życzę Wam spokojnego i słonecznego Dnia Mamy!!
 
reklama
Mamusie! Te rozpakowane i nie, wszystkiego najlepszego z okazji naszego swieta!
Mną od rana jakies takie wzruszeniowe emocje targaja, ze olaboga. Wlasnie sie poplakalzm patrzac na mała i uswiadamiajac sobie, ze to moj pierwszy dzien matki po tej drugiej, wspanialej stronie. Ojesu.

Jestesmy już po badaniu krwi i czekamy na wyniki. W nocy budzilam małą na karmienia, zeby jak najwiecej sie napila i wygonila zoltka z siebie. Sama sie nie budzila i byla mocno ospala, bo podobno bilirubina wplywa tez na uklad nerwowy i maluchy takie sa apatyczne troche.
Krocze kaza wietrzyc, ale nie bardzo jest kiedy, bo albo obchody, albo karmienie, albo badania, albo odwiedziny. Ale podobno ladnie sie goi i mnie juz wczoraj kwalifikowali do wypisu. Trzymajcie kciuki za wyniki :)

Napisane na ONE E1003 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry