reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2017

17.05.2017 godz.00.15, 3720g, 60cm długości, wywołanie nic nie dało, poród cc.


1495011499-aaaaaa.jpeg


Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Martussa82 , Gabis Śliczne te Wasze Przytulanki :) Aż się nie chce wierzyć, że takie duże dzieciaczki siedzą w naszych brzuchach. :)
Kurcze a propos mojego brzucha, to jest olbrzymich rozmiarów, termin mam na niedzielę, i mam nadzieję, że Dzieciaczek nie przeciągnie terminu dłużej. Jeszcze jak na złość teraz na samej końcówce wylazły mi rozstępy w dole brzucha. :/ Ale dopóki są poniżej pępka, to jestem w stanie je zaakcepować jakoś z wielkim bólem. A smaruje te france już chyba 20 razy na dobę, żeby tylko się nie rozjechały na cały brzuch.. Jak u Was Dziewczyny? Ominęła Was ta ''przyjemność'' ?
Poza tym brak jakichkolwiek oznak zbliżającego się porodu..
Dzisiaj o 17 KTG i wizyta, więc może czegoś nowego się dowiem .
 
Gabiś, gratki!!! Ale cudowności z Ciebie wyszły! Potrzymałas nas trochę w niepewności, ale efekt WOW osiągnięty!! Opowiadaj!!!
Karlik, Ty widzę masz takie zaufanie do dochtorów jak i ja :) mój mąż się ze mnie śmieje, że to dlatego że z Czewy i tam się wkłada do pieca na 10 zdrowasiek zamiast do lekarza chodzić. No, ale bąbel niezbyt ładny... Skoro podejrzewasz barszcz to znaczy, że u Ciebie jest? To chyba niebezpieczne, co?
 
Martussa82 , Gabis Śliczne te Wasze Przytulanki :) Aż się nie chce wierzyć, że takie duże dzieciaczki siedzą w naszych brzuchach. :)
Kurcze a propos mojego brzucha, to jest olbrzymich rozmiarów, termin mam na niedzielę, i mam nadzieję, że Dzieciaczek nie przeciągnie terminu dłużej. Jeszcze jak na złość teraz na samej końcówce wylazły mi rozstępy w dole brzucha. :/ Ale dopóki są poniżej pępka, to jestem w stanie je zaakcepować jakoś z wielkim bólem. A smaruje te france już chyba 20 razy na dobę, żeby tylko się nie rozjechały na cały brzuch.. Jak u Was Dziewczyny? Ominęła Was ta ''przyjemność'' ?
Poza tym brak jakichkolwiek oznak zbliżającego się porodu..
Dzisiaj o 17 KTG i wizyta, więc może czegoś nowego się dowiem .
Ja w 1 ciąży nabyłam się rozstepów ale nie na brzuchu. Bardziej uda i pośladki. Teraz nic i nie smaruje się jakoś namiętnie bo wiem że to i tak nic nie da. Woda woda woda i herbata żurawinowa... to teraz mój sposób na rozstępy. Brzuch mi nie rośnie bo nadal mam 107 cm a strasznie puchnę bo woda mi się zatrzymuje.

Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Karlik, nie wygląda to dobrze... a boli? wiesz ze żadne infekcje teraz nie są wskazane...może skonsultuj to z lekarzem

Gabiś, gratulacje...dobrze że maleństwo miało pieluszkę:) bo moja Mała pierwsze co jak ją wyciągnęli z brzucha siku zrobiła i już nie musieliśmy obserwować pierwszego siku :p układ moczowy sprawny od początku...

MajaMaj, u mnie też było fatalne jedzenie...położne się śmiały że żadna matka nie jest wstanie wykarmić na tym jedzeniu maleństwa...tylko nie wiem czy to powód do śmiechu że 4 kawałki chleba i do tego kostka masła wielkości dwóch paznokci i dżem...

Pogoda piękna.....niech już tak zostanie... już zaczynam myśleć o weekendzie Boże Ciało aby wypad nad morze zaliczyć...:) cud malinka... zobaczymy jak Mała drogę zniesie...
 
@Gabiś gratulacje!! :)))
Cieszę się, że nie ważne którą drogą, ale daliście radę. :)

@Karlik nie chcę być niesympatyczna, ale wygląda to - paskudnie [emoji6], serio.. nie urodź, zanim się nie wygoi, bo jak będziesz działać taką obolałą ręką. :/


Mnie tam to dziadostwo nie przeszło do dziś.
Wykąpałam się wieczorem - zostały. Spacerowałam dziś - są.
W nocy - ciągle były. Mocne nie są, to i sobie spałam. Wybudzał mnie czasem jakiś mocniejszy, to wtedy dopiero wbijałam go w appkę w tel i jednym okiem kolejne do zaśnięcia.
Lecą różnie - blisko siebie, co te 10, 11, 8, 5 czy 9, 15min, ale w nocy spałam nawet i 40, czy 1:20!

W związku z czym - nie rodzę. :)
Ale komfortu nie ma i liczę na to, że w końcu się wyciszą i znów odetchnę pełną piersią.

Niby przy synu trzymały mnie tak prawie dwa dni przed porodem, ale to inna ciąża, inny poród i po prostu macica sobie ćwiczy.

Młoda ćwiczy też. Nie wiem, co robi, gdy atakuje mnie w przerwach, ale w nocy chyba chciała wygiąć mój kręgosłup w drugą stronę. :D
I to na pewno ona, bo nogi wwiercały się w mój balonik z drugiej strony. ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
@Gabiś gratulacje! Czupryna świetna!!!

Mnie znów ćmi. Myślałam, że się może odkorkuje po badaniu wczorajszym, a tu nic. Nawet ślady jakiejś krwi na wkładce. Chyba mam toporną tę resztkę szyjki, która mi została.
No i w związku z tym jakieś pranie jest grane, potem spacer do paczkomatu, park chyba odpuszczę jednak ;)
 
Do góry