Witam wszystkie i każdą z osobna
Gabiś - gratuluję, cudownego synia,a jaki z niego włochacz słodki!
waraai - często masz to pobolewanie w podbrzuszu? Pytam bo mnie ono męczy od tygodnia nocami a teraz jest coraz bardziej intensywne.
Dziewczyny chyba Was przebije Ula, Olo32, milkaklaudia bo ja mam na piątek termin. Siedzę już jak na bombie. Wczoraj myślałam, że coś się zaczyna po wypadzie do ikei. W drodze powrotnej myślałam, że nie dojde do domu. Takie bóle brzucha mnie złapały i mała się wbijała tam w dół. Oj było nie przyjemnie. Jak ja wam zazdroszcze tych przespanych nocy. Nie wyobrażam sobie, żeby spać dłużej niż godzinę bez przerwy na siusiu. Ja to już chyba pozamieniałam noc z dniem i śpię po godzinę, dwie w nocy a rano odsypiam.
Dziewczyny czy to prawda, że przed porodem maluch się wycisza? Bo u mnie jest odwrotnie, dziś w nocy myślałam, że mi wyjdzie przez skórę! Takie ruchy jakby zmieniała zupełnie pozycje, ajjj aż bolało. Ruchy zamiast spokojniejsze mam coraz bardziej intensywne. Miałyście tak przed porodem? Czyżby moja córka chciała mi dać znać "mamo nadchodzę!" ?