reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

reklama
Zaczynamy dziś 36 tydzień!
Hell yeah!! [emoji1]


Mój mały wiking w spódnicy po leniwym dniu i wieczorze podjął atak i przez cztery bite godziny od północy popełniał imprezę godną uczt w Valhalli. Jazda bez trzymanki.
Urodzi się z toporem.
Od rana przejawia zaś aktywność typowo poweekendową - czyli żyję, ale co to za życie. :p

W każdym razie stresu nie ma.
Skurcze praktycznie wypadły z obiegu od trzech dni.
10 maja idę na lody i odpalam fajerwerki gorącego, przedporodowego romansu. [emoji23]

@Marysia787 - jak na powyższym obrazku. ;)
 
Ostatnia edycja:
To mamy zupełnie odmienne progi bólowe, Klaudia :D
Ani skurcze ani obkurczanie nie definiowałam jako bolesne :D
Chyba nie chcesz zarzucić, że mam niski próg bólu?! :D
Ja miałam takie "szczęście" po prostu, ciężki poród, bóle nie do wytrzymania
Ale nawał laktacyjny przezyłam tylko przykładając liście kapusty!
 
Dziewczyny ja w szpitalu na obserwacji. Odszedl mi czop zabarwiony krwią i miałam skurcze co 2,5min trwające 30 sekund. No i mały od czasu skurczów ruszył się może ze 2 razy więc mało. Zbadali mnie to rozwarcie na 1.5cm,ktg takie sobie bo mały się prawie nie ruszal,z usg wyszło,ze waży 3200 no i zostawili mnie na obserwacji czy skurcze się rozwina i jak mały się będzie zachowywał. Pielęgniarki takie miłe jakby za karę tu siedziały,lekarka młoda i taka rozgadana,ze w sumie nic nie wiem. Pozostaje czekać i mieć nadzieję na rozwinięcie akcji albo jutrzejszy wypis do domu.

Trzymaj się pośród tej znieczulicy, a może gdyby ktoś z rodziny podrzucilci kilka kielbasek z grila dla pań pielegniarek to humorem by im się poprawil;)

@myszkax33 to chyba rodzimy!!!!!!! :rofl:

Ochraniacz na materac do łóżeczka - dopiero w czasie odpieluchowania :D Wcześniej nie był nam potrzebny :)

My zmierzylismy ostatnio wilgotność w domu i wyszła na poziomie 35% - 40%... Za niska, stą poranne katary Hani czy języki nasze przyklejone do podniebienia... Macie jakieś sprawdzone nawilżacze powietrza??

Taak, minęła czwarta, dzień dobry, ja już po śniadaniu, Mała pierwszy raz od dawna miała świrowanie nocne...
Nie rodzę.
Dotrwałyśmy do maja, Kochane!!! Teraz się zacznie :)

Ja juz zimą kupilam care life mh602
Link do: NAWILŻACZ POWIETRZA CARE LIFE JONIZACJA HIGROMETR!
Zakup z polecenia szwagierki i ja po całej zimie użytkownika tez go moge polecic- jest na prawdę cichy co raczej na pewno się przyda;) możesz ustawić poziom wilgotności i będzie się sam włączał i wylaczal;) tak wiec polecam, mój nos był zadowolony:p

Waraai i jak tam Twoja leniwa księżniczka? Odzywa się juz więcej? Moja czasami przez 2 dni potrafiła leniwie przekrecic dupsko albo kolanko i to jeszcze na zasadzie odczep się odemnie, nie przeszkadzaj bo mam lenia...i ja wtedy tez chodzilam i ja co chwile glaskalam i motywowalam do rozmowy z mama...i tysiąc myśli czy jechać na IP... Oby Twoja Cie za długo nie męczyła swoim lenistwem;)
 
Ale wiesz, @Klaudia - nawał się normuje i zawsze to lepiej, kiedy nas jednak dopada, niż miałybyśmy mieć z tym karmieniem problem. :)
True? :]


W ogóle za miesiąc/dwa wszystkie będziemy poporodowe, zagojone i niewyspane, ale pełne nowych możliwości na polu naszej mobilności i to wszystko w świetle letniej aury!
No cudownie będzie!
Jak babcie w kapcie.
 
Dobry :-)
Jak mówicie - maj - mogę rodzić.
Spać nie mogłam, najpierw z chrapiacym mężem, przeniosłam się do.córki, jeszcze gorzej, o 4 ej zeszlam do salonu i nic, może ze dwie godziny spałam...ech.
Wczoraj za to rozmawiałam z 15letnią córką sąsiadki, która urodziła w lutym w tym szpitalu co ja będę rodzić i z ciekawostek nie można mieć żadnych majtek ani siatkowych ani zwykłych, do podmycia tylko szare mydło. Podobno rzeczy typu podkłady dla.nas, pampersy, reczniki papierowe, wszystko jest non stop nie trzeba swoich. Opieka bardzo dobra. Cóż, zobaczymy.

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry w maju! A maj oznacza rozpakowywanie ;) chyba z tej okazji śniło mi sie, ze mi odszedl czop, a ja w kwiecistej sukni tanczylam na trawniku pod SGGW do piosenki 'I gotta feeling' Black Eyed Peas :)

Mała wczoraj po raz pierwszy zastygła z kolanem wbitym w moj brzuch. Jeszcze czegoś takiego nie widzialam ;)

Dzis grillujemy!! Slonko jakies nad Warszawa wychodzi!

Milej majowki drogie Majowki [emoji173]
1493630168-aaaaaa.jpeg


Napisane na ONE E1003 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Olo, super zdjęcie. ..a mi brak brzucha teraz :) tego kopania:rofl: ....

Waraai, Ty sie trzymaj mocno bo do 9 maja Twoja Kruszynka musi jeszcze posiedzieć...i jak posiedzicie wtedy możesz zacząć szaleć :D ale z tymi ruchami to jak leżałam na porodowce mowi ze niema ruchow Małej, ja się zdenerowalam a Ona spokojne tzn ze w kanale juz do wyjścia naszykowana :)
 
reklama
Dzień dobry w maju!!
No to lecimy wszystkie na porodówki po kolei :D
Ja dziś spałam twardo jak kamień, obudził mnie dopiero telefon położnej, z którą się umówiłam na spotkanie zapoznawcze i na śmierć zapomniałam :D miałam 15 min na ogarnięcie siebie i mieszkania zanim z metra dotarła pod blok :)

@Martussa82 - ja mam nawilżacz MesMed. Taki sobie. Wykonanie nie jest najwyższej jakości, ale jest cichy i puszcza parę, więc powinien być ok. No i ma fajnego słonika :p
Link do: MESMED ULTRADŹWIĘKOWY NAWILŻACZ POWIETRZA SŁOŃ

@DaWo - z Twoim terminem na 18-tego to chyba nie doczekasz do czerwca, nie rób sobie nadziei :) ale spoko, damy radę, co nas nie zabije to nas wzmocni. Okres przeżywamy co miesiąc, to co tam dla nas taka krótkoterminowa impreza jak poród czy obkurczanie macicy! (żeby nie było, tylko udaję taką dzielną.. gdzie te moje przeciwbólowe..??)

@Olo32 - mój brzuch coraz częściej przybiera jakieś takie dziwne kształty. Wczoraj wieczorem młody tak się ułożył, że wyglądałam, jakbym miała tyłek z przodu. Nie wiem co on tam wypiął, ale ewidentnie mu ciasno już :)
 
Do góry