Karlik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2017
- Postów
- 1 557
Na ubezpieczenie czeka się w takich akcjach miesiącami, latami .... Teraz rozstrzygają się najważniejsze rzeczy - czy można wejść do budynku, czy można odbudować - czy warto odbudować - czy przenosić - czy zwijamy manatki i wracamy do "miasta".
To duża korporacja ale bycie szefem w tym przypadku jest bardzo kiepskie :-(
My sobie poradzimy, najwyżej wrócimy do życia w dużym mieście - czego byśmy już nie chcieli.
Trzecie dziecko chciałam mieć właśnie tu, na wsi, w "dziczy", w górach, w zgodzie z naturą. Wiedzieliśmy, że nie jesteśmy tu "na zawsze", bo my lubimy zmiany, podróże, zmiany otoczenia i smakowania życia w różnych kulturach/społeczeństwach -tego też uczymy dzieci ale nie na bazie tragedii tylko własnego ( plus korpo ;-)) wyboru :-)
Liczę, że jeszcze się wszystko dobrze ułoży, po coś to doświadczenie nam LOS zesłał :-)
Na szczęście nikomu sie nic nie stało.
Już dzisiaj się nie denerwuje, najgorzej było w sb w nocy. Wczoraj trochę sobie popłakałam, oczyściłam się i teraz przyjmę to co trzeba będzie.
To duża korporacja ale bycie szefem w tym przypadku jest bardzo kiepskie :-(
My sobie poradzimy, najwyżej wrócimy do życia w dużym mieście - czego byśmy już nie chcieli.
Trzecie dziecko chciałam mieć właśnie tu, na wsi, w "dziczy", w górach, w zgodzie z naturą. Wiedzieliśmy, że nie jesteśmy tu "na zawsze", bo my lubimy zmiany, podróże, zmiany otoczenia i smakowania życia w różnych kulturach/społeczeństwach -tego też uczymy dzieci ale nie na bazie tragedii tylko własnego ( plus korpo ;-)) wyboru :-)
Liczę, że jeszcze się wszystko dobrze ułoży, po coś to doświadczenie nam LOS zesłał :-)
Na szczęście nikomu sie nic nie stało.
Już dzisiaj się nie denerwuje, najgorzej było w sb w nocy. Wczoraj trochę sobie popłakałam, oczyściłam się i teraz przyjmę to co trzeba będzie.