reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Jahjahbob dacie radę. Może Was ominie to wszystko. Chociaż faktycznie, sezon chorobowy się zaczyna. Najgorsze jest to, że takich maluchów za bardzo nie ma czym leczyć. My też już skończyliśmy rota. Na następny raz tylko 6w1
 
reklama
No właśnie tak jakoś cicho na forum sie zrobiło. Mój mały strasznie przez ostatnie dni marudzi. Pewnie to przez katar który go męczy, ale pochłania całą moją uwagę i praktycznie jak znikam z jego pola widzenia to zaczyna się wycie. To chyba jakis skok rozwojowy. Podobno miedzy 22 a 26 tygodniem pojawia sie u dziecka tzw lęk separacyjny, że nawet do ubikacji ciężko wyjsc bo jest od razu płacz.
 
To u nas chyba jest ten lęk separacyjny bardzo nasilony. Filip musi mieć mnie cały czas na oku, u innych tylko chwilę wytrzyma na rękach, nawet do wc chodzimy razem. Spać musimy wtuleni i w dzień i w nocy. Dom wygląda jakby tornado przeszło. Jeju a gdzie tu do 26 tygodnia. No i w sumie przeziębienie też nie pomaga.

Jak tam u Was z rozszerzaniem diety? My od dzisiaj wprowadzamy powoli gluten.
 
My mamy 18 tydzien, ciekawa jestem co bedzie. Ja od tygodnia przestawiam Natalke na lozeczko i powiem Wam, ze spi do 6.30- 7 teraz. Wiec jest dobrze. Ja sie tez nardziej wysypiam, wygodniej mi.
My poki co diety nie rozszerzamy. Natalka jest na piersi, tylko jedna butle mm dziennie dostaje, wiec jeszcze troszke musimy poczekac.
Dzizas mi tak dzis nawala kregoslup po cc w miejscu wklucia w tak wilgotne dni jak dzis. Dzis tez boli rana i spojenie lonowe. Ble...
Dzis pierwszy raz posadzilam Natalce w spacerowce zeby zobaczyc jak bedzie jej tam. Jeszcze za malutka jest, ale slodko wygladala panna w takiej karecie :-)
 
To faktycznie, macie jeszcze czas na rozszerzanie diety. A w którym tygodniu planujesz wprowadzić nowe posiłki?
Za niedługo to będziemy sobie nawzajem podrzucać pomysły na obiadki dla dzieci:)
Gratuluję snu w łóżeczku. Jak Natalke tego uczysz? Zdradź sposób, może i u nas zadziała. My cały czas śpimy razem w łóżku. Ale pewnie jak zwalczymy przeziębienie to będę uczyć Filipa na łóżeczko. Tyle że zaczął mi znowu budzić się w nocy 2 razy na jedzenie i śpi niespokojnie. No ale muszę działać po później będzie trudniej.
Ah, spacerowka i w niej dziecię to piękny widok:) dzieci wydają się wtedy takie dorosłe.
U nas też powoli zapowiada się przejście do spacerówki, mamy decyzję o becikowym do odebrania w mopsie. Szkoda im kasy na wysyłanie do domu o_O. Także jak tylko kasa zasili konto to Internety idą w ruch i zamawiam wózek i krzesełko :)
 
Madziolek jak tam sytuacja? Ogarniasz wszystko bez męża? Jak coś to zapraszam do nas:). Ja też prawie jak bez męża. Codziennie dzwoni po godz. 17 z hasłem :"kochanie mam poślizg, będę pozniej". Jak ja się poslizgne to on z podziwu przez rok nie wyjdzieo_O
 
Co do rozszerzania diety to ja juz od kilku tygodni podaje warzywa,zupki i jabuszko na deser. W tamtym tygodniu wprowadzilam kaszke manne wiec gluten ale mały jakos ulewał pozniej wiec boje sie czy to nie jakas alergia. Ulubionym warzywem mojego dziecka jest o dziwo brokuł. Zwykle dzieci za nim nie przepadaja. Pewnie dlatego ze w ciąży jadłam dużo brokułów to mały je tez lubi:)

Kasia 0121 mój tez zaczął sie budzic 2 razy w nocy na jedzenie. Nie wiem co sie stało bo wczesniej przesypiał całą noc. Zastanawiam sie czy go tego oduczac czy moze samo mu przejdzie. Nie chce mu ograniczac ilosci posilkow bo moze porostu tyle potrzebuje.
 
Oj dziewczyny ja tez musze byc ciagle w polu widzenia Miłka... Moj M tak samo dzwoni przed 16 ze jednak bedzie pozniej bo cos... Juz mam serdecznie tego dosc bo ciagle go nie ma. Ostatnio byl chory ale na szczescie Miłoszek sie nie zaraził, wiec odpornosc chyba po mnie odziedziczyl[emoji4]. U nas ciagle pada i jest zimno wrrr... Jak ja nie lubie jesieni. My sie nadal karmimy i nawet kupki sie juz unormowaly, najwazniejsze ze nie musimy mu pomagac i sam wie o co chodzi[emoji4].
W niedziele chrzciny wiec mam nadzieje ze chociaz padac nie bedzie. Zamowilam synkowi sliczny komplecik i troche sie rozczarowalam, nie wzielam pod uwage ze niemowlaki nie maja szyji[emoji53] heh w pewnym sensie i jest problem z zapieciem ostatniego guzika przy koszuli... Zapne go ale mam wrazenie ze jest mu nie wygodnie, a mucha musi byc. Troche poszukalam i dzis jade po takie body biale z kolnierzykiem tyle ze miekkim i mam nadzieje ze wszystko bedzie pasowac idealnie[emoji4]. Ale sie rozpisalam, moje dziecko wlasnie spi wiec mam czas sie troche wyzalic[emoji57]

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Biedronka a jak tam kontrolą u lekarza? Byłaś już? My brokuła nie próbowaliśmy. Filip uwielbia warzywa, za to z owocami trochę na bakier. No chyba że soczki. Nie lubi zupek ze słoiczka więc rano wstaje i gotuje. Co do glutenu to drugi dzień dodaję do porannego mleka jedną miarke kaszy manny. Później będę dodawać do zupki. Kupiłam jeszcze deserek jabłka, banany, biszkopt i tam jest gluten, ale jeszcze nie podałam.
A jak z jajkiem? Bo ja od poniedziałku spróbuję po pół żółtka do zupki, no i mięsko już powinnam zacząć wprowadzać od 5 miesiąca.
Z tym budzeniem i jedzeniem w nocy to czytałam że tak jest przy skoku rozwojowym.

Mamamilka to jedziemy na tym samym wózku małżeńskim ;). Cieszę się że kupki się unormowały. Kolejna dolegliwość do odchaczenia, przebyta i niech już nie wraca.
Stroisz tego swojego synka do chrztu:). Oby pogoda Wam dopisała. Ja miałam body z kolnierzykiem z Pinokio. Zrobilabym zdjecie ale Wynioslam już w pudle na strych. Może na Internecie znajdę. Na prawdę fajny ciuszek, wygodny i nigdzie nie uwierał
 
Do góry