reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

reklama
Dzień dobry dziewczyny. U nas tez dzisiaj jakiś wilczy głód juz kilka razy próbuję podejść do przygotowań nad obiadem i po chwili musze wrócić bo taki płacz i łzy ze nie do opanowania. Spacery u Nas tez juz od 2tyg są km w promieniu domu bo często kończą sie głośnym krzykiem i koniecznością trzymania panny w jednym reku i prowadzeniem wózka druga reka ach te nasze szkraby...
 
Ehh, ze spacerami mam tak samo, nie zaśnie żeby nie wiem co o_O. Z domu Filip wyjeżdża w wózku, a wraca już na rękach. I nie ma zmiłuj - muszę go wyjąć z gondoli bo krzyczy niemiłosiernie. Kiedyś to potrafił 3 godziny na spacerze przespać, a teraz nawet sobie drzemki nie utnie. Hmm ale najważniejsze,że wychodzimy na świeże powietrze. Tylko ciężko jest pchać wózek trzymając dziecko na rękach.

Wróciliśmy ze spaceru, zjedliśmy i chyba pójdziemy jeszcze zrobić pare kilometrów póki pogoda dopisuje, bo jutro u nas zapowiadają burze
 
My po wizycie gości. Przyszli rodzice chyba jeszcze nie czuja klimatu, ze dżiecko to nie urzadzenie na on/off, ale wszystko do nadrobienia :-)
Moja panna robila co mogla aby byc dzieckiem najslodszym na swiecie, wiec usmiechy byly. Troche placzu, ale to rozczulajacego i tak to sama nieokielznana slodycz. Oł jeeee.
Chyba popelnimy spacer :-)
 
W końcu po kilku godzinach kombinacji jak uśpić Aleksa udało się :D.W ruch poszło wszystko:noszenie,bujanie w foteliku,czytanie bajek,udało się z cycem i śpiewaniem kołysanek :D.A wasze maluszki już śpią?
 
Filip odleciał już o 19.30 :) i o dziwo mieliśmy tylko jedną pobudkę o 3 nad ranem. A teraz już się obudziliśmy i witamy nowy dzień, pochmurny dzień :(
 
U nas jednak udało się zasnąć po 23,po zabraniu małego do naszego łóżka.Inaczej robił "turbo drzemki" :D.Dzisiaj pogoda dopisuje,więc pójdziemy na spacerek :)
 
Hej hej. My dzisiaj cały dzień w rozjazdach. Na chwilę wpadliśmy do domu jak po ogień i zaraz znowu uciekamy:). Wypogodziło się, więc korzystamy ze słonecznej aury i idziemy sobie pospacerować całą 3-osobową rodzinką :)
 
reklama
My dzis robimy co mozemy zeby nie rozplynac sie. Ja chce deszcz !!! A tu tylko od kilku dni chmury, ukrop i ciezkie, lepkie powietrze. Gdzie te burze i deszcze, o ktorych tak trabia.
C.d. wilczego glodu, ale sa i usmiechy. No i spanko bylo do 10.
Jutro konczymy 7 tygodni. Was tez dopadlo mega zmeczenie? Ja od kilku dni jakbym ponadprzecietnie padala...
 
Do góry