Majowe mamy 2017

[Karlik]

Waraai- no to dobra noc za Wami nie martw się żółtaczka, wystawiaj mała przy oknie na słońce w samej pieluszce. Uważaj żeby jej nie poparzyć ale dzięki temu pozbędzie się żółtaczki ( ja wyszłam z córka na własne zadanie przy bilirubinie ponad 13 i w 3 dni na słońcu zabiliśmy!
Tak jak myślałam szwy zdejmą i będziesz jak nowo narodzona.

Majmaj- ja nie wiem czy to lepiej czy gorzej jak się to mleko na kupę nie przerabia. Położna tez się dziwiła ze nie robi kupy po każdym karmieniu... to chyb indywidualna spraw. Ja tez dziś odwiedziłem wc pierwszy raz od 4dni.


Mój nie spał 2 godziny w nocy. Jak go o 5 przystawianą do piersi to z bol i zmęczenia się rozpłakałam. On nie płakał, nie wymagał noszenia ale jakby ciagle był głodny. Moje piersi i psycha nie dawały rady.

Olo- jak Twoje brodawki? Ja dziś raz spróbowałam w nocy be kapturka i to było traumatyczne przeżycie. 4 dni a nadal nie wróciły do siebie. Dziury muszą zarosnąć [emoji80] już mi trochę brakuje wytrwałości


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[marta:-)]

Karliku. ...co ja tu czytam...Tobie brak wytrwałości....Kto jak nie Ty...kolezanko...przesyłamy pozytywną energię....
Dzis jadę kupić inna witamine D bo jak Jej nie dalam wczoraj witaminy to spokojniejsza i ladnie wieczorem zasypia...ale za to drugo dzień pod rząd budzi sie wyspana po 5 i do po 6 leży. ..opowiada. ...wrrr....a ja na 7 zegarek mam aby wstać. ..nic nie dają rolety zasłonięte....panna wyspana....a odnośnie kup to moja raz dzienne lub co drugi dzień robi a wcześniej to byly kupy co zmiane pieluchy ale juz zaczynamy 6 tydzien..

Waraai, ja tez bym wystawiala...tak mi polozna przy Stasiu doradzała aby wystawiac i będzie znikać...odpoczywajacie i uwazaj na kota aby nie był zazdrosny...

 

[waraai]

Tylko słońca tu dziś u mnie nie ma.

Jaką witaminę D kupiłyście?

 

[marta:-)]

U mnie świeci to zapraszam do Mnie....

Ja dzis kupię Apo D3 i dam znać jak po tej witaminie. Aaaa i Waraai umów się odrazu na bioderka bo w Poznaiu trochę się czeka.

 

[waraai]

Tymczasem jeszcze uwielbiam karmić piersią. Ale to 5 doba i u Was te wszystkie przeboje pojawiły się chyba później.
Nawał opanowałyśmy w półtorej doby, pewnie gdybyśmy były ze sobą cały czas obeszłoby się bez lekkich dramatów w moim bufecie.
Jeden sutek boli mnie w momencie przystawienia - przez chwilę, jak solidny siniak. Później mija. Poza karmieniem też nic mu nie dolega.
Zastanawiam się, czy też czeka mnie taki krzyż Pański, jaki Wy musicie dźwigać na swoich piersiach.

Tak czy inaczej.
Ćwiczymy nowe techniki. Kompletnie przerasta mnie układanie dziecka przy piersi.
Podziwiam jej niebotyczną cierpliwość.
Oraz marzę, by nauczyć się kiedyś karmić spod pachy. :]

 

[Martussa82]

@waraai jaki czupur!!! Ja mam taką witaminke:

@MajaMaj u nas już były dwie doby bez "dwójki", ale jak machnęła - to po pachy, tzw. wędrująca
Nie robi po każdym karmieniu, ale ze 2-4 dziennie, różnej wielkości...

@Karlik cholera, jak ja rozumiem Twoje łzy, i mnie takie coś spotkało, to hormony, Kochana i zmęczenie dwa tyg później już zadaniowo biorę takie sytuacje i cierpliwości jakby więcej. Także popłacz sobie na zdrowie, jak trzeba - odciągnij pokarm i daj butlą, a brodawki trochę odpoczną, może to Ci pomoże. Ucałowania :*

Mnie się dziecko dziś naprawiło, robi drugą drzemkę już, a ostatnimi dniami były kłopoty, bo w dzień nie chciała spać. w nocy dwie pobudki i trzecia po 5 rano, zjada i śpi bez kłopotu, mleczko się robi, ale Królewna leniwa czasem i jak już wolno leci to się wkurza

Wczoraj 3 km bez kijków za to w pięknym słoneczku - chciałabym dłuższą trasę, ale wczoraj np tuż po przekroczeniu progu zrobiła kupke, więc takich sytuacji nie chcę np 5 km od chałupy

 

[marta:-)]

Waraai, ile Młoda ma włosów...mega zdjęcie ; -) liczę że Ciebie ominie ból sutków tak jak i mnie...może omija to Poznań
U nas wczoraj była nauka picia z butelki po ściągnieciu i kombinowala Panna ale dala radę wypić

Martussa ale u Was super pogoda bo u Nas słoneczko jest ale wieje, że kwiatki przewraca....i zimno...fajnie że tak spacerujecie...muszę pomyśleć o chuscie...
A na coś zwrócić uwagę jak sie kupuje chustę?

 

[Olo32]

@waraai ja tak nie umiem! Tylko pozycja krzyzowa i spod pachy, z czego te druga porzucilam do wyleczenia brodawek. Uwazaj na ten sutek, ktory boli przy przystawianiu.

@Karlik nie lam sie :* ja tez mialam w zeszlym tygodniu moment zalamki. Byly lzy, byla zlosc na wszystkich naokolo, bylo zwatpienie. Ale już jest ok. Chyba sie docieramy coraz bardziej z Mary. Brodawki coraz lepiej, chyba dochodza do siebie. Mysle, ze to te muszle duzo daly plus smarowanie mlekiem po karmieniu. Jak jedna boli bardziej, to warto przystawiac dziecie najpierw do tej mniej bolacej, bo na poczatku przynajmniej moja rzuca sie na piers jak dzika, potem mozna przystawic do drugiej piersi, jak już z pierwszej sporo piciagnie. @Martussa82 och ale fajnie! My w niedzielę bedziemy sie uczyc chustowania

Napisane na ONE E1003 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[marta:-)]

A dziewczyny co myślicie o nosidelkach Babybjorn? Ma ktoś z nimi jakieś doświadczenie?

 

[Martussa82]

Waraai, ile Młoda ma włosów...mega zdjęcie ; -) liczę że Ciebie ominie ból sutków tak jak i mnie...może omija to Poznań
U nas wczoraj była nauka picia z butelki po ściągnieciu i kombinowala Panna ale dala radę wypić

Martussa ale u Was super pogoda bo u Nas słoneczko jest ale wieje, że kwiatki przewraca....i zimno...fajnie że tak spacerujecie...muszę pomyśleć o chuscie...
A na coś zwrócić uwagę jak sie kupuje chustę?

Ja dostałam taką: http://allegro.pl/chusta-azimi-skosnokrzyzowa


Batdzo jest długa i dynda z przodu ale to nie przeszkadza.