Majowe mamy 2017

[Lalamido]

Mam z moim w brzuchu dokładnie to samo!! Ten sam scenariusz ciąży. Ja chodzę po górach i nic! Co ciekawe nie mamy pojęcia czy gdybyśmy tak szalały w 8 miesiącu to byśmy urodziły czy nie..... No ale mam to co waraai- zdecydowanie lepszy 9 ty miesiąc niż 8.

A dzis dzień to jakieś wariactwo na nogach z/do szkoły, muzyczna, zebranie w szkole, karate, zakupy mega ciężkie, zero odpoczynku... i czuję się OK.

marta:-) jak sobie radzisz z wożeniem Stasia i malutka pod pachą? Ta perspektywa mnie stresuje....
Lalamido - ja tak męża wyciągałam ze szpitala we Wroc... kliniki - Chryste! wygląd jak z filmów o sierocińcach powojennych ( poniemieckie budynki) jedzenie, sale... koszmar. No ale jak ktoś jest na chodzie to chociaż w barku zje, a na patalogii ciąży to najmaczniejsze sa chyba łzy.

No to na nasze 9 miesiące najlepsze jest podsumowanie o takie [emoji12]

Jeśli chodzi o szpitale to ja już zmieniłam podejście [emoji41] . Absolutnie niczego nie oczekuję bo oczekiwania tylko potęgują frustrację, trzeba kombinować na maksa [emoji7]

Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[waraai]

Na KTG mała książkowo.
U mnie skurczy sporo, ale krótkie i nieporodowe.

W zasadzie praktycznie ich nie czułam i bardziej myślalam, że to młoda się rusza delikatnie. Pytanie, jakie są gdy mam ich świadomość. Te w zapisie są takie na 60.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Katja.]

Hej dziewczyny, ja z lipcówek czy ktoras tutaj zastanawia sie nad pobraniem i przechowywaniem krwi pepowinowej ? nie nie to zadna reklama poprostu my sie zdecydowalismy i gdyby byli tu tez tacy zainteresowani to prosze odezwijcie sie do mnie na prv,podam wtedy wam co zrobic - ja dostane znizke na kolejny rok przechowywania a wy 200 zl rabatu przy podpisaniu umowy/ a to duzo z gory dziekuje i zapraszam na prv jak co katja.

 

[marta:-)]

Karlik, cieszę sie że jest ladna pogoda bo Młodej polarek czapka i do auta...ale wstaje wcześniej, Młoda nakarmie i dopiero budzę Stasia i wyruszamy...nie jest tak źle ale Ty masz dwie córcie ;-) więc wiecej cierpliwości z rana pewnie się przyda

 

[Martussa82]

Dokładam i swoje wrażenia z 9 miesiąca- tak, było mi lzej niż w 8, ale to chyba lekkość w głowie, bo i doopa i brzuch robiły masę jak pieron!!

Melduję, żem już bezszwowa!!! Flaczek wisi, uda panczenisty i pupa tenisistek Williams pozostały...

Alucha dziś spała w wózku na ogródku chyba z 1,5 h, wcześniej był spacer i wyprawa do szpitala na zdjęcie szwów...
Jeszcze ciut zażółcona ta nasza Kluska, ale nabiera wagi i nadrabia sporą stratę ze szpitala...

Nieco mnie straszy perspektywa, że sama z córkami zostaję i muszę do szkoły, ze szkoły etc, ale ogarnę!
Jak tak czytam, co sobie zajadacie.... to ... hm.... no truskawek niet, czekoladowy budyń odpada... ojojoj... Dobrze, że sie na zapas nawpierdzielałam przed porodem... A teraz uda panczenisty i pupa tenisistek Williams.... I suchy chleb jak dla konia...


Mamy połowę maja, a tu taki przestój!!! Ruszajcie się!! W brzuchach takie przytulaki siedzą:

@waraai - zgrabny balonik!!!
@Gabiś - bedzie co z tego dziś? Wanna kosmiczna

 

[DaWo]

Dokładam i swoje wrażenia z 9 miesiąca- tak, było mi lzej niż w 8, ale to chyba lekkość w głowie, bo i doopa i brzuch robiły masę jak pieron!! [emoji14]

Melduję, żem już bezszwowa!!! Flaczek wisi, uda panczenisty i pupa tenisistek Williams pozostały...

Alucha dziś spała w wózku na ogródku chyba z 1,5 h, wcześniej był spacer i wyprawa do szpitala na zdjęcie szwów...
Jeszcze ciut zażółcona ta nasza Kluska, ale nabiera wagi i nadrabia sporą stratę ze szpitala...

Nieco mnie straszy perspektywa, że sama z córkami zostaję i muszę do szkoły, ze szkoły etc, ale ogarnę!
Jak tak czytam, co sobie zajadacie.... to ... hm.... no truskawek niet, czekoladowy budyń odpada... ojojoj... Dobrze, że sie na zapas nawpierdzielałam przed porodem... A teraz uda panczenisty i pupa tenisistek Williams.... I suchy chleb jak dla konia...


Mamy połowę maja, a tu taki przestój!!! Ruszajcie się!! W brzuchach takie przytulaki siedzą:

@waraai - zgrabny balonik!!!
@Gabiś - bedzie co z tego dziś? Wanna kosmiczna

To jeszcze trochę i nie będzie śladu po ciąży [emoji3] a co tam u Klaudii? Mam wrażenie,że po porodzie ciężko się zmotywować żeby coś tu napisać.... A my brzuchate mamy jeszcze czas to bazgramy sobie [emoji8][emoji7][emoji39]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[waraai]

Trochę zaczynam się martwić.
Mam ewidentne skurcze od dobrych dwóch godzin, z tym, że wcześniej ich nie mierzyłam.
Czułam, że pojawiają się często i spinają brzuch, ale byłam w gościach i olałam sprawdzanie.
Poza tym dużego dyskomfortu nie dają.
Ale mierzę sobie od raptem 40min i lecą co 7, 10min.
I sama już nie wiem..
No dupy mi nie urywa.

Ale zaczynam się stresować i mam nadzieję, że przejdą.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[marta:-)]

Waraai moje skurcze nasilaly swoją moc...to co dzis Twoj dzien Koleżanko obserwuj się dobrze bo jak szyjki Nasze tak szybko się skrocily to One nie potrzebują dużo czasu na poród...

Martussa, slodziak córcia...w tej następnej ciąży brzuszek dłużej zostaje, przy pierwszej ciazy wagę przedporodowa osiągnęłam odrazu....u Mnie nadal się smieje ze mam jeszcze Stefana w brzuchu ale spokojnie do lata jeszcze troszkę. ...

 

[waraai]

Na razie wypada do tak 7, 10, 22, 11, 8, 5, 5, 8.
Aż mi się już mierzyć nie chce, bo co coś robię, to muszę w telefonie pykać początek i koniec.

Raczej się nie rozbujają.
Są w moim odczuciu lekko niekomfortowe, ale nie boli to jakoś specjalnie. Spina mi się po prostu od góry brzuch, trzyma i przechodzi, w przerwach Młoda czasem wystawi girkę.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[MajaMaj]

Hmmm,cWaraai, a Ty pamiętasz że ja przy takiej nieregularności ledwie zdjąć gacie zdążyłam? No dobra, moje jednak bolały. Ale Ty jednak pykaj w tym telefonie i koduj bo kilka godzin skutecznie potrafi rozewrzeć wrota
Gabiś słońce, co u Was? Już komplet?