reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

@Koniczyna05 - ja też na początku miałam problemy z pokarmem. To jest chyba normalne. Pamiętaj, że żołądek twojego maleństwa ma pojemność ok 5 ml i w pierwszej dobie po po łyku siary potrafi przespać nawet 12h ciurkiem. Nie potrzebuje tego dużo. A jak będziesz ściągała regularnie to szybko ci się pokarm pojawi. Aż się zdziwisz :D

@DaWo - ja też myślałam, że mam za dużo ubranej, a mam tak ze dwa razy tyle co Ty. Oczywiście młody większość obsikał w ciągu 2 dni i mąż musiał na szybko prać i prasować (bo nie nadążało schnąć) i mi dowozić do szpitala. Ale może to tylko ja tak niedumnie przewijałam, że zawsze fontanna zalewała wsio: bodziaka, pajaca, kocyk, łóżeczko i czasem mamę :D

@Olo32 - nawet nie wiesz jaka Ci jestem wdzięczna za Pana Wacława. Złoty człowiek!! obiecał, że zdąży z meblami zanim się mały urodzi i to co prawda nie wyszło, ale jak mąż mu w środę powiedział, że do piątku nie wypiszą mnie ze szpitala to zgodził się przyjechać o 21 wieczorem i razem składali te meble po nocy. Mam teraz super meblościankę w pokoju. Naprawdę pierwsza klasa. I dostaliśmy jeszcze jego wino domowej roboty za pomoc męża przy składaniu. No super człowiek, nie mogę się nachwalić :)

Karlik, myślę, że mogę już przejąć kolejkę. Młody ładnie po karmieniu śpi w wózku, to mam trochę czasu dla siebie :) - zaraz wrzucę jakąś fotę :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oto i mój Bąbel :)
 

Załączniki

  • 20170507_153837.jpg
    20170507_153837.jpg
    117,7 KB · Wyświetleń: 158
  • 20170508_075302.jpg
    20170508_075302.jpg
    45,7 KB · Wyświetleń: 159
  • 20170513_104005.jpg
    20170513_104005.jpg
    132,9 KB · Wyświetleń: 161
MamaAWR, jakie pozytywne emocje biją z Twojego postu, aż chce się rodzić!!
Czy któraś dzisiaj ma plany porodowe? Ja myślałam, że może mi się uda bo coś tam zaczynało się rozkręcać z rana, ale chyba już po sprawie. Kurde, a połowę ciąży mnie wszyscy nastawiali, że urodzę wcześniej, że nie donoszę i 37 tc będzie sukcesem! Teraz tym trudniej mi czekać!
 
Mnie strasznie martwią dzis słabe ruchu małego. Nie wiem jak go pobudzić bo co jakis czas czuje przeciągnięcia ale wolałabym zeby mnie walił w co chce żebym była spokojna.
 
Karlik - a może on się już wpasował główką do wyjścia i dlatego tak mało się rusza? On już nie ma tam za dużo miejsca i każde przeciągnięcie to ogromny wysiłek. Albo po prostu jest zaspany :p
Zjedz coś słodkiego i się połóż na chwilę.
 
Przesadzacie z ilością ubranek, u nas w szpitalu chcą tylko na wyjście do domu bo tak to ubierają w szpitalne. Na pewno mi nie zabraknie, zobaczycie same jak wam któreś zestawy przypadną do ręki to tak będziecie ubierać...[emoji3]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@mamaAWR jaki słodziak!! :)
Nie wiem, jak wygląda tata, ale na tych ujęciach podobny jest do Ciebie! :)

@Karlik może szturchnij go trochę w okolicach, które najchętniej boksuje?
W moim przypadku posiłek i słodkie, jeżeli idzie o aktywność panny - nie skutkuje.
Ale w wannie ożywia się zawsze! A jeżeli jeszcze huczy jej woda z kranu, to istne wariactwo. Także dziś. Może spróbuj?
Moja wierci się niekoniecznie regularnie (zmienił jej się chyba tryb), ale mocno zawzięcie.

@DaWo ja tam nie wiem, o co dziewczynom chodzi. ;)
Wanienkę masz dużą i mieści się na półce w komodzie! W mojej komodzie to na półce wchodzi na wysokość może 7 bodziaków.
A u Ciebie cała górna pólka regularnie w dwóch rzędach zawalona.
Ja uważam, że mam pierdylion, a szczerze mówiąc 56 to tylko jedna szuflada. Kilka sztuk 50. I potem jakieś 62.
Moim zdaniem jest full. Bodziaków nie zliczę, spodenek chyba 20 par na te 56.
Nie pierzemy ręcznie, pogoda się poprawiła - bez przesady.
Nie zabraknie mi nawet na Instagrama :p, a co dopiero Tobie!
Poza tym, zawsze są i sklepy i internet i spontany.

A dziecko i tak po prawdzie ma zupełnie gdzieś, w co jest ubrane i jak często taki ciuszek się powtarza. :p



A w ogóle!!!
Przyjeżdżają dziś moi rodzice na kilka godzin. Robią mi zakupy z listy w Ikei. Przywożą obiad.
I zabierają do Palmiarnii!
BĘDĘ WĄCHAĆ póki moja ciąża działa na mnie tak zapachowo narkotycznie. :p

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Zgadzam sie! Ja znow cos mam zapowiedziane dostać i pare dni temu tez przyszła paczka i nawet tego nie piorę i nie wyciągam!

Lód pomógł. Jeździmy dzis cała rodzinka najpierw zakupy, lody a teraz obiad w terenie. Głupio ze nie mam walizki do szpitala w bagażniku... Jednak mamy tu spore odległości.
 
reklama
U nas ktg wykonuje się po skończonym 36 tyg Raz w tygodniu. Sekretarka lekarza - położna po skończonym zapisie wchodzi Do gabinetu i on tylko zerka czy wszystko jest dobrze. Ja nie wchodzę. Więc nie czekam długo na nic. Moja położna robi mi dodatkowo ktg raz w tygodniu na oddziale. I tak to wygląda u nas :) ja lubię to badanie akurat bo zawsze jestem spokojniejsza że wszystko jest dobrze.
MamaAWR Śliczny Twój synus :)
 
Do góry