reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

reklama
Czy ze szpitala mogą wypisać z silnym bólem brzucha? Leżę tydzień i ciągle mnie strasznie boli.mimo że zgłaszam to na każdej wizycie zastanawiają się nad wypisem...a ja płaczę z bólu.
 
majowka2017 - Kobito walcz o siebie! Nie możesz czekać aż CI ktoś pomoże z własnej woli. Idź do położnych lub lekarza dyzurnego az do skutku. Powiedz ze zwijasz się bólu juz kolejny dzień, że CIę to martwi i prosisz żeby ktoś to zbadał. WALCZ O SIEBIE!! W szpitalu nie mozna mieć spuszczonej głowy trzeba się przedzierać pazurami żeby dotarło do nich co chcesz!
 
Na zdrowy rozsądek nie powinni z bólem wypuścić, ale to nasza służba zdrowia kto wie... ale co Cię boli? brzuch cały czas, skurcze masz? no bo jak w szpitalu nie umieją pomoc....to ręce opadają...

Na razie okno nie umyte, bo zaczęłam grzebać w necie i chodzić z kąta w kąt i tak 12 i czas na coś słodkiego ;)
 
A mam pytanie już ktoś pytał ale nie znalazłam odpowiedzi, możecie polecić jakieś karuzele do łóżeczka. Na początku myślałam aby kupić jak się Mała urodzi, ale dziś mnie wzięło że może lepiej teraz.
 
Może ktoś ci w prezencie przyniesie, bo taki noworodek to chyba nie potrzebuje jeszcze takiego gadżetu i tak więcej śpi niż interesuje się światem... Je jeszcze nie szukam, zawsze coś znajdziesz-3dni i kurier przyniesie[emoji16]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wróciłam do domu.
Podroż pociągiem typu szynobus uważam już za wyższy level na tym etapie ciąży - siedzenia profilowane totalnie kretyńsko, nawet mój nieletni stękał, że go tyłek i plecy bolą [emoji6], ja kręgosłup po tej wycieczce mogę sprzedać na giełdzie części używanych. [emoji12]
Wczoraj jednak porozmawiałam z kumpelą, która niedawno sama nosiła się z brzuchem (jej dziecię ważyło 4700g!, ale oni oboje z tych, co mają dwa metry w górę) i mówiła, że jej kręgosłup też dawał do wiwatu.
Dość powiedzieć, że to jedyny akcent, przez który ostatnio nie śpię. Współczuję tym ludziom, którzy na takie bóle cierpią regularnie i dożywotnio.
Tak czy inaczej - dziś miejsce w PKP wywalczyłam już przy starcie ze stacji. [emoji846]

Następny weekend znów w trasie.
I za 3 tygodnie kierunek Jutlandia.
Pewnie urodzę po drodze siedem kaktusów, ale i tak będzie zarąbiście. [emoji6]

@majówka2017 ból jest rzeczą względną. Zwłaszcza w szpitalu, niestety. :/
Mnie przed porodem powiedzieli, że mnie nie boli i przesadzam, bo przyszłam do dyżurki lekarskiej (dodam, że nie wiedziałam, że po 40 godzinach urodzę).
Usłyszałam, że jak nie będę mogła z bólu wytrzymać, to mam dać znać. Zatem wytrzymywałam. Szkoda gadać.
Tak czy inaczej - badają Cię? Skurcze, szyjka, czynności płodu, to tamto, tak w miarę regularnie? I co mówią? Może być tak, że będziesz tak to odczuwała już do końca. Ale mimo to powinnaś jeszcze im potruć. W końcu to boli Ciebie, nie ich.



Młoda dostała - preeezenty!
Co prawda sama będzie je miała pewnie w poważaniu, ale mnie mamie kangurzycy sprawiają ucieszenie. [emoji1]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Lola1009 bez korka można jeszcze spokojnie kilka tygodni chodzić. Ale jeśli istniało u Ciebie podejrzenie odejścia wód płodowych to może lepiej, żeby urodzić wcześniej. Może się okazać, że maluszek będzie jednak bezpieczniejszy na zewnątrz.
Jutro zadzwoń koniecznie do swojej pani doktor. A dzisiaj to już lepiej leż i się nie przemęczaj, tak na wszelki wypadek. I monitoruj ruchy dzieciątka. W razie czego jedź od razu do szpitala!
Dzisiaj juz jest lepiej, w sobote wizyta ☺☺☺
 
Do góry