reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Klaudia dobrze ze u Ciebie juz 34 tydz jeszcze chwile jak przetrzymasz to taki porod juz jest bezpieczny ☺ ile Twoje malenstwo juz wazy?
Milka a ubranek dla noworodka u Ciebie nie trzeba ? Ja wchodzilam na strone szpitala u mnie i tam to duzo wiecej rzeczy dla dziecka.
Kurcze dziewczyny co teraz z tymi szyjkami sie dzieje? Kiedys nasze mamy pewnie o czyms takim nie slyszaly 2 wizyty w calej ciazy i nie bylo problemu.
Czasami nawet mydła nie ma w łazience więc to też warto mieć :p
Mój miał tydzień temu około 2300 gr.
 
reklama
To napisze Ci Klaudia na pocieszenie mego meza siostry corka dwa tyg temu irodzila w 36tyg maly wazyl 2500 i 3 dni i do domu bo wszystko ok wiec w sumie juz jestescie bezpieczni lepiej zeby maly jeszcze posiedzial ale to juz przyzwoita waga ☺ pewnie lepiej by Cie pocieszyla PACMAN czy jak jej tam bylo ona w 24 tyg urodzila i zadnych sladow wczesniactwa ☺
 
Karlik. Nie rozwarcia nie mam. Jedynie szyjka się skracała - niewydolnosc szyjkowa. Ogólnie nie wiem ile teraz mam bo przy pesarze podobno usg dokładnego nie da się zmierzyć. Ale podobno dobrze siedzi i niech tam zostanie:) No ja przez 3 tyg. miałam takie intensywne bóle. A szew w którym tygodniu zdejmuja?
Chyba skończony 37 tc zdejmują - o ile wcześniej nie odejdą wody albo nic się nie wydarzy - wtedy na cito żeby nie poranił szyjki. A pessar zdjeli mi poprzednio w poniedziałek (ostatni dzień 37 tygodnia) a urodziłam w piątek :-)
waraai- jedź i dawaj znać. Trzymam za Ciebie, nie daj sie. dasz się położyć?.Wyjazd w sobotę.... DAJ ZNAĆ!
milkaklaudia- sztućce to aż dwa razy każą zabrać ;-) a kubeczek do herbaty a talerzyk? ja na pewno nie biorę szlafroka, za to mam listę z poprzedniego pakowania i dodam,że lepiej koszule - dwie - jedna do porodu, druga po i
podkłady bella ( coś do tych majtek jednorazowych trzeba wkładać a na liście nie napisali)
a w przyborach toaletowych przyda sie krem bo w szpitalach jest b. sucho.
No i kanapki na czas porodu - nie dla nas - dla męża :-) do tego osobna lista rzeczy dla malucha. Ubranka, tetra, łapki czy skarpetki i NASZYKOWAĆ MĘŻOWI W DOMU CO MA PRZYNIEŚĆ DLA WAS Z UBRAŃ NA WYJŚCIE!
Klaudia - to prawda z szyjką - mi się skróciła w 7 godzin o 8mm.
IZOTONIKA brała?? Jasne że nikt nie zabroni ( na patologii czułam też zapach dymu papierosowego z toalety - co kto lubi ;-) tylko tego nawet zdrowemu sportowcy odradzam, a kobiecie w ciąży to juz za chiny! No ale nie mój interes ;-) No chyba że robionego samodzielnie - z wody, soli, cytryny itp. - to zwracam honor.

kartę ciąży zabierają i nie oddają - a to fajna pamiątka - mnie jedną niechcący oddali i lubię teraz sobie porównywać :-) J
 
KUPIŁAM KOSZ!! A nawet dwa :-) - he he he
jeden na płozach a drugi na stojaku - ten na stojaku jest maleńki ( gdzieś na dwa miesiące pewnie) i dziewczęcy ale tak dobra cena że kupiłam żeby mieć drugi stojak :-)

Moje pierwsze kroki na FB ( nie lubię, nie używam -mam tylko firmowe konto) okazały się skuteczne.
to jeszcze komoda, fotelik samochodowy i wózek :-) Najtrudniej z fotelikiem bo mi szef chce sprzedać a jeszcze nie wie za ile....
 
Z takich giftów to multum ulotek reklamowych, kocyk (mi się trafił bardzo brzydki kolor), paczkę chusteczek pampers i przytulanka sensoryczna
 

Załączniki

  • DSC_0095.JPG
    DSC_0095.JPG
    688,4 KB · Wyświetleń: 88
Chyba skończony 37 tc zdejmują - o ile wcześniej nie odejdą wody albo nic się nie wydarzy - wtedy na cito żeby nie poranił szyjki. A pessar zdjeli mi poprzednio w poniedziałek (ostatni dzień 37 tygodnia) a urodziłam w piątek :-)
waraai- jedź i dawaj znać. Trzymam za Ciebie, nie daj sie. dasz się położyć?.Wyjazd w sobotę.... DAJ ZNAĆ!
milkaklaudia- sztućce to aż dwa razy każą zabrać ;-) a kubeczek do herbaty a talerzyk? ja na pewno nie biorę szlafroka, za to mam listę z poprzedniego pakowania i dodam,że lepiej koszule - dwie - jedna do porodu, druga po i
podkłady bella ( coś do tych majtek jednorazowych trzeba wkładać a na liście nie napisali)
a w przyborach toaletowych przyda sie krem bo w szpitalach jest b. sucho.
No i kanapki na czas porodu - nie dla nas - dla męża :-) do tego osobna lista rzeczy dla malucha. Ubranka, tetra, łapki czy skarpetki i NASZYKOWAĆ MĘŻOWI W DOMU CO MA PRZYNIEŚĆ DLA WAS Z UBRAŃ NA WYJŚCIE!
Klaudia - to prawda z szyjką - mi się skróciła w 7 godzin o 8mm.
IZOTONIKA brała?? Jasne że nikt nie zabroni ( na patologii czułam też zapach dymu papierosowego z toalety - co kto lubi ;-) tylko tego nawet zdrowemu sportowcy odradzam, a kobiecie w ciąży to juz za chiny! No ale nie mój interes ;-) No chyba że robionego samodzielnie - z wody, soli, cytryny itp. - to zwracam honor.

kartę ciąży zabierają i nie oddają - a to fajna pamiątka - mnie jedną niechcący oddali i lubię teraz sobie porównywać :-) J
A co masz przeciwko izotonikom? Nawet położna powiedziała, że nie jest to zły pomysł ( 20 letni staż, mam do niej zaufanie 1000, dużo mi pomogła w problemach w ciąży). Ok, barwniki czy inne rzeczy wiem, że nie są zdrowe. Ale raz wypite nie oznacza jakiegoś zabójstwa. Chociaż ja i tak wezmę wodę mineralna, będę tradycjonalistka. :p a i nie ma co porównywać palenia papierosów do wypicia napoju :p zaznaczam bez alkoholu.
 
KUPIŁAM KOSZ!! A nawet dwa :-) - he he he
jeden na płozach a drugi na stojaku - ten na stojaku jest maleńki ( gdzieś na dwa miesiące pewnie) i dziewczęcy ale tak dobra cena że kupiłam żeby mieć drugi stojak :-)

Moje pierwsze kroki na FB ( nie lubię, nie używam -mam tylko firmowe konto) okazały się skuteczne.
to jeszcze komoda, fotelik samochodowy i wózek :-) Najtrudniej z fotelikiem bo mi szef chce sprzedać a jeszcze nie wie za ile....

Omatkobosko to na FB można kupować takie atrakcje?!
Przepragnę jakichś namiarów na grupę czy coś.
Tęsknię do mojżeszowego kosza. ;P



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jako taki izotonik to jest nawet wskazany podczas takich wysiłków jak maraton czyli poród też ;-)
Ale te kolorowe, sklepowe mają często cukier czy glukoze w składzie ( co przy izotoniku jest głupotą), stabilizatory, substancje konserwujące(benzoesan sodu np.) ASPARTAM ( czyli trucizna), barwniki są tu tylko małym pikusiem :-)
jasne - raz nie zawsze - nie jest to napój energetyzujący przynajmniej. Ale dla organizmu więcej niepotrzebnych niż potrzebnych więc po co?
A położna nie musi mieć wiedzy dietetycznej - zapewne tego jej nie uczyli. Tak jest wielu lekarzy którzy nie dokształcają się czy po prostu nie jest to ich dziedzina.

Ale żeby sobie dostarczyć tego co nam ew. pot wypłucze z organizmu - czyli sód i potas przede wszystkim można do wody wcisnąć cytynkę, dodac miód i łyżeczkę soli i GOTOWE :-)
 
reklama
Na marginesie.
Ogarnęłam dom, temat jedzenia, ustaliłam z synem priorytety "w razie Wu", zafarbowałam włosy ;D, spakowałam na wszelki wypadek plecaczek i jadę za chwilę zobaczyć, dlaczego ten brzuch tak boli i nie chce się rozluźnić.

Choć wierzę, że wrócę do domu spokojniejsza albo na nowych prochach, bo mam jeszcze Tyle Do Zrobienia (choćby po wózek jadę w piątek) i Tyle Planów przed majem(!). :D


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry