reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2017

34 tydzień. Nie dzwignęłam, krwawienie było jednorazowe o 23 na wieczór, nie poczułam jakiegoś bólu większego, poszłam siku do toalety i na majtach i podkładce krew. [emoji19] w szpitalu zostaje do piątku. Dzisiaj dostaje sterydy na rozwój płuc...

Napisane na E2105 w aplikacji Forum BabyBoom
Jak leżałam w szpitalu była taka dziewczyna która była 34 tyg.i 6 dni i dziewczynka ważyła 2 kg. A w sumie przypadkowo przyszła bo chyba skurcz miała. U niej akurat następnego dnia zaczęła się akcja porodowa i tez dostała sterydy. Mała była zdrowa z tym ze dopiero w 2 dobie zaczęła ssać cyca. Ale jeśli chodzi o krwawienie to nie ma reguły na krew. Dużo kobiet tak ma i to dużo wcześniej i ciaże udaje im się donosić.
 
reklama
Lefkowa gratulacje :) jednak nieraz ktoś wygrywa :) a myślałam, że to często pic na wodę :)
Klaudia&Nikodem trzymaj się cieplutko, widocznie musisz jednak leżeć i leżeć... Ale, że aż o tyle szyjka Ci się skróciła tak szybko?
Witamy nową majóweczkę :)
A więc byłam na tej szkole rodzenia. Było mnóstwo par - nie mieściliśmy się w sali, gdzie spotkania są na 12:00,14:00,16:.00, i 18:00 chyba jednak 500 plus działa bo sama położna była w szoku, że tylu nas jest :) Ogólnie było interesująco, wyjaśniała po kolei jak to wszystko wygląda w sensie porodu, zachecała tatusiów do porodów rodzinnych, wszyscy się przedstawialiśmy - zapoznawaliśmy. Dostaliśmy listę co zabrac ze sobą do szpitala (zaraz podeślę) i w niej jest napisane również papier toaletowy :) troszkę się zdziwiłam bo położna stwierdziła, że często go brakuje na oddziale i lepiej miec swój....Na co teraz kazała już zwracać szczegółną uwagę - na ruchy dziecka, zachęcała nas właśnie, że jeżeli przez pół dnia zastanawiamy się czy dzisiaj czułyśmy ruchy, mamy je same spróbować wywołać (w sensie zjeść coś słodkiego badź "poruszać" brzuchem i jeżeli nadal ich nie czujemy jak najszybciej jechać na IP. Oczywiście kiedy nam tylko wody odejdą bądź jak czujemy silne skurcze. W sumie to oczywiste ale podkreślała, że nie ma na co czekać bo nieraz każda min jest ważna. Opowiadąła różne historie z tym związane,,,,Dużo fajnych rzeczy mówiła, także jestem jak najabrdziej ZA szkołą rodzenia :)
To tak pokrótce..
 
Jadę dziś jednak do szpitala, jak wczoraj sugerowała gin.
Myślałam, że się obejdzie. :/

Nad ranem obudziły mnie blesne skurcze, i tak powracają. Boli na tyle, że przypomniało mi, że porodowe bolą podobnie, choć trylion razy badziej i - jeju! nie chcę rodzić! wcale! ;D

Mam nadzieję, że będę mogła wrócić do domu, bo jeżeli nie, to będę musiała odmówić pozostania w szpitalu.

Rany.. nie mam nawet obiadu, bo z zakupami trudno, a syn sam w domu przez kilka dni? - nie widzę tego. Tym bardziej, że w lodówce pustawo (robię małe, bieżące zakupy codziennie, by nie dźwigać).
Dziś syn nie poszedł do szkoły, bo pierwszy raz nie dałam rady rano zasuwać po bułki i nie zwlekłam się, by go rano obudzić.
Leżę i myślę, jak zrobić zakupy i potem obiad przed wycieczką na badanie. ;P


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
17350892_1309023145845313_1069371379_n.jpg
 
A bez czopu można nawet z miesiąc chodzić, to nie ma reguły.
Szyjka może tyle się skrócić podobno i nie jest to wcale zły wynik, tak jak lekarze mówili. Nie wiem ile w tym prawdy :p
 
To jest według danego szpitala. Jak wolicie gazowana wodę to bierzecie gazowana. Jak chcecie izotonika to bierzcie izotonika. Nikt tego nie zabroni! :) dzisiaj miałam dziewczynę co szła na porodowke, także wiem z autopsji :)
 
I ręczniki papierowe ! chyba że chcecie swój ręcznik poświęcić... przy pierwszym prysznicu po porodzie wydobywają się z człowieka duuuże skrzepy i nie zawsze w takim momencie w którym chcemy :D dlatego higieniczniej jest wytrzeć się tam ręcznikiem papierowym :D
 
Klaudia dobrze ze u Ciebie juz 34 tydz jeszcze chwile jak przetrzymasz to taki porod juz jest bezpieczny ☺ ile Twoje malenstwo juz wazy?
Milka a ubranek dla noworodka u Ciebie nie trzeba ? Ja wchodzilam na strone szpitala u mnie i tam to duzo wiecej rzeczy dla dziecka.
Kurcze dziewczyny co teraz z tymi szyjkami sie dzieje? Kiedys nasze mamy pewnie o czyms takim nie slyszaly 2 wizyty w calej ciazy i nie bylo problemu.
 
reklama
☺ Dziękuję kobietki! Widzę, że nie ja jedna mam takie "przeboje". Z tą krótką szyjka to wiem ze jest różnie choć moja dr twierdzi ze jak dociagne do 35 tyg.to będzie sukces. Zobaczymy. Wszystkim Wam życzę jak najmniej dolegliwości i jak największej radości z maluszków. U mnie w brzuszku siedzi Janeczka
 
Do góry