szyszunia0903 wytrwałości w podróży... nie zazdroszczę, już trochę długo i ciężko tyle kilometrów usiedzieć. U mnie się bardzo różni połówkowe od zwykłego bo robię je u profesjonalisty i speca od usg. Ginekolog może sprawdzić na tyle na ile się zna, ze wszystko jest ok i jeśli ma takie umiejętności, ze to wystarcza to ok. Ja wolę iść do kogoś kto dokładnie obejrzy wszystkie narządy, kości, żyły, przepływy, serce i co tam tylko można bo mój ginekolog nie jest "specem" od usg.
Gosia Lew nieeeee ja nie z tych nadgorliwych co za wszelką cenę muszą mieć czysto i idealnie ja mam luźne podejście do tematu. Ile bym nie sprzątała i tak w końcu będzie bałagan bo dziecko huragan zrobi swoje przed kolacją więc olewam
kameleonleon odpoczywaj i się oszczędzaj i wszystko będzie dobrze, a długość szyjki to też kwestia pomiaru.
Justyna Siorek super wieści
happymamusia super wieści, gratuluję!
Basi89 super wieści!!!
Wioleta93 ja cała ciążę słyszałam, ze będzie kruszynka... miesiąc przed porodem ważyła 2300 a urodziła się 3400... taka wyszła kruszynka hehehe. Dopiero teraz będzie czas, kiedy nasze dzieciaczki zaczną nabierać tłuszczyku a poza tym zobacz na opis na swoim suwaczku -jest idealnie w swojej wadze
Niesia_88 też tak może być, takie ręczne pomiary przy badaniu to tak na oko są robione. Ja nie miałam robionego w usg dopochwowym tylko w usg przez brzuch i lekarz powiedział, że to wystarczy
madzia0903 no niestety takich bóli dziwnych to teraz będziemy miały mnóstwo. na sama myśl o tym co się dzieje z naszymi wnętrznościami i skórą mnie już wszystko boli...
kasik90 nie wierzę, ze lekarz nie sprawdzał szyjki -na pewno sprawdzał przy badaniu tylko nie mówił bo wszystko było ok. To tak jak ja zapytałam lekarza czy możemy sprawdzić szyjkę a on do mnie, że przecie zawsze to robi... mi zmierzył normalnym usg przez brzuch
Tirli możne jakaś chwilowa niestrawność. Dobrze że dałaś radę wyjść z domu i poszaleć na zakupach
Mi ten brzuchol chyba z dnia na dzień już rośnie... no wiecie co??
Dziś się ważyłam 57kg więc już idę w górę a święta przede mną hehehe
M się śmieje że te dodatkowe kilogramy to moje cyce bo są tak wielkie, ze nawet gdybym miała sobie powiększyć to nie aż na tak duże więc współczuję tym, które mają duże piersi a w ciąży jeszcze większe bo jednak chyba wygodniej i lżej z mniejszymi (choć w dekolcie wiadomo -wrażenie robią takie jak mam teraz)
a z nowości przeczytałam że macica jest wielkości melona i sięga do pępka, no i upławy mogą być teraz bardziej obfite więc to normalne (o ile nie sędzi i nie piecze) i że przy łożysku na przedniej ścianie macicy dosyć późno można poczuć ruchy nawet w 25-26tc i że można gorzej widzieć -co jest normalnym objawem i wróci do normy po porodzie
Gosia Lew nieeeee ja nie z tych nadgorliwych co za wszelką cenę muszą mieć czysto i idealnie ja mam luźne podejście do tematu. Ile bym nie sprzątała i tak w końcu będzie bałagan bo dziecko huragan zrobi swoje przed kolacją więc olewam
kameleonleon odpoczywaj i się oszczędzaj i wszystko będzie dobrze, a długość szyjki to też kwestia pomiaru.
Justyna Siorek super wieści
happymamusia super wieści, gratuluję!
Basi89 super wieści!!!
Wioleta93 ja cała ciążę słyszałam, ze będzie kruszynka... miesiąc przed porodem ważyła 2300 a urodziła się 3400... taka wyszła kruszynka hehehe. Dopiero teraz będzie czas, kiedy nasze dzieciaczki zaczną nabierać tłuszczyku a poza tym zobacz na opis na swoim suwaczku -jest idealnie w swojej wadze
Niesia_88 też tak może być, takie ręczne pomiary przy badaniu to tak na oko są robione. Ja nie miałam robionego w usg dopochwowym tylko w usg przez brzuch i lekarz powiedział, że to wystarczy
madzia0903 no niestety takich bóli dziwnych to teraz będziemy miały mnóstwo. na sama myśl o tym co się dzieje z naszymi wnętrznościami i skórą mnie już wszystko boli...
kasik90 nie wierzę, ze lekarz nie sprawdzał szyjki -na pewno sprawdzał przy badaniu tylko nie mówił bo wszystko było ok. To tak jak ja zapytałam lekarza czy możemy sprawdzić szyjkę a on do mnie, że przecie zawsze to robi... mi zmierzył normalnym usg przez brzuch
Tirli możne jakaś chwilowa niestrawność. Dobrze że dałaś radę wyjść z domu i poszaleć na zakupach
Mi ten brzuchol chyba z dnia na dzień już rośnie... no wiecie co??
Dziś się ważyłam 57kg więc już idę w górę a święta przede mną hehehe
M się śmieje że te dodatkowe kilogramy to moje cyce bo są tak wielkie, ze nawet gdybym miała sobie powiększyć to nie aż na tak duże więc współczuję tym, które mają duże piersi a w ciąży jeszcze większe bo jednak chyba wygodniej i lżej z mniejszymi (choć w dekolcie wiadomo -wrażenie robią takie jak mam teraz)
a z nowości przeczytałam że macica jest wielkości melona i sięga do pępka, no i upławy mogą być teraz bardziej obfite więc to normalne (o ile nie sędzi i nie piecze) i że przy łożysku na przedniej ścianie macicy dosyć późno można poczuć ruchy nawet w 25-26tc i że można gorzej widzieć -co jest normalnym objawem i wróci do normy po porodzie