reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Zgaga.. bolace biodro w nocy.. szalejaca dzidzia.. trudnosc z oddychaniem.. bol kregoslupa.. ucisk na pecherz przy chodzeniu... uff cos jeszcze?! mam nadzieje ze nic wiecej... 35+0 czyli nowy tydzien czas start...

a tak poza tym to juz jestesmy prawie ogarnieci po przeprowadzce... wczoraj przywiezlismy dodatkowe rzeczy od znajomych heh.. mamy chustawke... elektroniczna nianie... troszke ciuszkow na 3-6.. troszke zabawek jakis do wozka czy do przywieszenia gdzies... karuzelke do lozeczka.. sleeping bag.. i tak sie zbiera to wszystko... pozniej to chyba sklep otworze haha ;)
 
reklama
Ja właśnie próbuje zasnąć a Mały jak nie czka to kopie, wierci się i usilnie głową uderza w spojenie łonowe :(
Duszno mi strasznie,ale nie będę spać przy otwartym żeby się nie pochorować.

Sylwia, ja 35+2 dziś. Faktycznie sklep później otworzysz.
 
Sylwia, podpisuję się pod twoją listą dolegliwości. U mnie 34t4d.
Mały mi tak teraz dokopuje no nie da rady spać, jest masakra. Żaden bok mu nie pasuje, spacerowanie nic nie daje. Uderza nisko w spojenie, że aż kłuje do tego boli kręgosłup i ciągle siku. Ała, ja chcę spac:crazy:
 
Ja od 3 nie śpię.... wszystko swędzi, a wczoraj piłam dużo lemoniady z cytryną i może się załatwiłam, może jednak to ma znaczenie u mnie że mnie uczula teraz....do tego zgaga złapała mnie w nocy.... po niczym... nawet wody nie piłam....
Wstałam wypiłam ciepłe mleko zjadlam migdały, pojde na siusiu i może usnę.... masakra jakaś.
Duszności mi ostatnio przeszły może brzuch jest niżej... nie wiem, ale ręka cała nie wchodzi. Oj ciężka ta końcówka.....
 
Nie śpię i ja... przynajmniej chwilowo. Wstałam do łazienki i przy okazji zagladnac do córki, a ona ma gorączkę... na sam koniec :( jeszcze mnie wola, żebym z nią spała, ale na szczęście mężu się poświęcił i poszedł do niej :) jednak dobry chłopaczyna z niego czasami[emoji14]
Dziewczyny głowy do góry juz dużo nie zostało :) pocieszajcie się tym, że to już ostatni miesiąc! Wiem, wiem łatwo się mówi przy takich dolegliwościach, ale większość z nas tez to przeszła :) może... zeby choć troszeczke odwrócić Wasza uwagę od boleści napiszecie o 3 rzeczach sprzed ciazy do których Wam teskno i juz nie możecie się doczekać, żeby w końcu to zrobić?
Zaczynam :D
• spanie na brzuchu - o jejku ile bym dała, żeby choć na 5 min się teraz położyć ;)
• gorąca kąpiel,
• Chodakowska ;) juz się nie mogę doczekac na ten wycisk! :D ;)
 
Nie śpię i ja... przynajmniej chwilowo. Wstałam do łazienki i przy okazji zagladnac do córki, a ona ma gorączkę... na sam koniec :( jeszcze mnie wola, żebym z nią spała, ale na szczęście mężu się poświęcił i poszedł do niej :) jednak dobry chłopaczyna z niego czasami[emoji14]
Dziewczyny głowy do góry juz dużo nie zostało :) pocieszajcie się tym, że to już ostatni miesiąc! Wiem, wiem łatwo się mówi przy takich dolegliwościach, ale większość z nas tez to przeszła :) może... zeby choć troszeczke odwrócić Wasza uwagę od boleści napiszecie o 3 rzeczach sprzed ciazy do których Wam teskno i juz nie możecie się doczekać, żeby w końcu to zrobić?
Zaczynam :D
• spanie na brzuchu - o jejku ile bym dała, żeby choć na 5 min się teraz położyć ;)
• gorąca kąpiel,
• Chodakowska ;) juz się nie mogę doczekac na ten wycisk! :D ;)
Ja właśnie się obudziłam ale to już z wyspania :D

Mi najbardziej brakuje:
- piwa
- jazdy na rowerze
- spontanicznych wypadów na miasto/za miasto/za granicę
 
reklama
Itucha ja akurat nigdy nie lubiłam piwa tylko smakowego redsa a to w ciąży mam taką ochotę na jakieś zwykłe gorzkie, jak urodze pewnie mi przejdzie ta ochota :D
Dobrze że dzisiaj nie chodziłam co godz do toalety tylko co 2,5 zawsze to jakiś postęp i chociaż trochę się wyspałam :)
 
Do góry