reklama
Zaciskac nogi, zaciskać. Maluch wie kiedy i gdzie
Rozumiem Wasze dolegliwosci i łączę się w bólu, ale jeszcze troszkę musimy wytrzymać. Ja miałam dzisiaj tyle pięknych planów, a skończyło się na "nie chce mi sie". W ogóle jakiś dzień do d**y. Nie miałam siły na nic. Starałam się jak mogłam (naprawdę !), ale przegrałam ta nierówna walkę. Zaplanowałam sobie śniadanko z szyneczka i serem żółtym, a tu mąż wziął całą szynkę do roboty. Oczywiście - wygarnelam, że jak tak można później pogoda mnie w konia robiła i końcem końców wypielam się na nią i zostałam w domu, nie licząc wyjścia do "ciapka" po ziemniaki czas teraz na zakończenie tego owocnego dnia, wiec dobrej nocy
Rozumiem Wasze dolegliwosci i łączę się w bólu, ale jeszcze troszkę musimy wytrzymać. Ja miałam dzisiaj tyle pięknych planów, a skończyło się na "nie chce mi sie". W ogóle jakiś dzień do d**y. Nie miałam siły na nic. Starałam się jak mogłam (naprawdę !), ale przegrałam ta nierówna walkę. Zaplanowałam sobie śniadanko z szyneczka i serem żółtym, a tu mąż wziął całą szynkę do roboty. Oczywiście - wygarnelam, że jak tak można później pogoda mnie w konia robiła i końcem końców wypielam się na nią i zostałam w domu, nie licząc wyjścia do "ciapka" po ziemniaki czas teraz na zakończenie tego owocnego dnia, wiec dobrej nocy
Evelina89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2015
- Postów
- 777
Ojj widze, ze pomalutku zaczyna cos sie u nas rozkrecac.. Cos czuje, ze jak pierwsza wyskoczy to juz wgl zrobi sie goraco
Ale dobrze, ze juz chyba kazda przekroczyla ten 32tc i juz coraz 'bezpieczniej'.
Maur super waga, a wozeczek dla Laluni dotar juz?
Ja tez ta z niskocisnieniowcow, z lekami nie mialam doczynienia, wiec nie pomoge
Dzis troche posprzatalam, a pozniej wiekszosc czasu spedzilam na swiezym powietrzu i tak kolejny dzien zlecial..
Ale dobrze, ze juz chyba kazda przekroczyla ten 32tc i juz coraz 'bezpieczniej'.
Maur super waga, a wozeczek dla Laluni dotar juz?
Ja tez ta z niskocisnieniowcow, z lekami nie mialam doczynienia, wiec nie pomoge
Dzis troche posprzatalam, a pozniej wiekszosc czasu spedzilam na swiezym powietrzu i tak kolejny dzien zlecial..
Ania_Beata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2014
- Postów
- 3 854
Mnie teraz pobolewa brzuch, czuję takie dziwne mrowienie i ból jak na okres. Kręcę się z lewej na prawą. Jutro jeszcze tylko ogarnę zakup szlafroka, muszę wyprać to wszystko i mogę pakować się do szpitala. Dziwne że na Polnej dla dziecka nic nie trzeba...
U
użytkownik 160
Gość
Cześć dziewczyny
Mąż wychodził, to i mnie obudził..
ale po mecotardzie spadło ciśnienie na 127 górne, więc zasnęłam pięknie; zapisałam sobie ten lek na nadciśnienie w ciąży, bo gdybym miała codziennie coś brać to lepiej taki właśnie dedykowany jak ten dopegyt dla mam z brzuszkiem co Boliwia napisała, o ale doraźnie sobie poradziłam i może nie będę musiała codziennie... zwłaszcza, że tydzień mam wytrzymać na spokojnie;
Evelina wczoraj dzwoniła Pani "wózkowa", że nadaje wózek kurierowi, ma być w 48 h, czyli dziś lub jutro; czas oczekiwania jest bardzo długi, dlatego uważam, że powinna podawać realny czas realizacji- mi wychodzi 2 miesiące prawie, więc jak ktoś nie miał tyle czasu to niepotrzebny stres; nie wiem dlaczego nie podaje realnego terminu- napisałam taką uwagę na FB, że faktycznie nie znalazłam opinii, że nie dociera towar, ale uczciwiej byłoby podawać dłuży termin; może boi się , że to zniechęci do zakupów? nie wiem, nie rozumiem, jak to mówią "bez flaszeczki nie ogarniesz" co w tej głowie siedzi; w każdym razie uprzejmie do środy wieczór czekam; potem to sprzedawca będzie się martwić...
Ania_Beata na Polnej już jak rodziłam córkę, to nic nie trzeba było dla dziecka; spakowałam tylko chusteczki nawilżane i bepanthen (dla siebie i dziecka jakby co)
Oleńka 1. osłabienie 2. kruchość naczyniek ( ciąży wzrasta)' będziesz żyć
A teraz dramatyczna wiadomość: mimo wstawienia nowego suwaczka z nowej strony widzę u siebie wczorajszy 36+5 a powinno być 36+6/// czyli nowy też zacięty...
Mąż wychodził, to i mnie obudził..
ale po mecotardzie spadło ciśnienie na 127 górne, więc zasnęłam pięknie; zapisałam sobie ten lek na nadciśnienie w ciąży, bo gdybym miała codziennie coś brać to lepiej taki właśnie dedykowany jak ten dopegyt dla mam z brzuszkiem co Boliwia napisała, o ale doraźnie sobie poradziłam i może nie będę musiała codziennie... zwłaszcza, że tydzień mam wytrzymać na spokojnie;
Evelina wczoraj dzwoniła Pani "wózkowa", że nadaje wózek kurierowi, ma być w 48 h, czyli dziś lub jutro; czas oczekiwania jest bardzo długi, dlatego uważam, że powinna podawać realny czas realizacji- mi wychodzi 2 miesiące prawie, więc jak ktoś nie miał tyle czasu to niepotrzebny stres; nie wiem dlaczego nie podaje realnego terminu- napisałam taką uwagę na FB, że faktycznie nie znalazłam opinii, że nie dociera towar, ale uczciwiej byłoby podawać dłuży termin; może boi się , że to zniechęci do zakupów? nie wiem, nie rozumiem, jak to mówią "bez flaszeczki nie ogarniesz" co w tej głowie siedzi; w każdym razie uprzejmie do środy wieczór czekam; potem to sprzedawca będzie się martwić...
Ania_Beata na Polnej już jak rodziłam córkę, to nic nie trzeba było dla dziecka; spakowałam tylko chusteczki nawilżane i bepanthen (dla siebie i dziecka jakby co)
Oleńka 1. osłabienie 2. kruchość naczyniek ( ciąży wzrasta)' będziesz żyć
A teraz dramatyczna wiadomość: mimo wstawienia nowego suwaczka z nowej strony widzę u siebie wczorajszy 36+5 a powinno być 36+6/// czyli nowy też zacięty...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej! Przerwa w spaniu
Moje dzisiejsze poranne przemyślenia brzmią: "udane jesteście z tymi suwaczkami" niedługo trzeba będzie i tak chyba na nowe zmieniać
Zazdroszczę ogródków, balkonów i okien do których wpada słoneczko. My niestety mamy jednostronne mieszkanie i ani gram słońca tu nie zaglada nie mogę tego ostatnio przeboleć...
Nie rozumiem na jakiej zasadzie działa fakt, że nic nie trzeba dla Malucha. Szpital daje i to jest tak jakby wyprawka od nich czy jak? Oddaje się później te ciuchy?
Moje dzisiejsze poranne przemyślenia brzmią: "udane jesteście z tymi suwaczkami" niedługo trzeba będzie i tak chyba na nowe zmieniać
Zazdroszczę ogródków, balkonów i okien do których wpada słoneczko. My niestety mamy jednostronne mieszkanie i ani gram słońca tu nie zaglada nie mogę tego ostatnio przeboleć...
Nie rozumiem na jakiej zasadzie działa fakt, że nic nie trzeba dla Malucha. Szpital daje i to jest tak jakby wyprawka od nich czy jak? Oddaje się później te ciuchy?
Pyszczek28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2011
- Postów
- 559
Czy jest u nas jakaś specjalistka z działu kadr? Konkretnie chodzi mi o to kiedy mam pracodawcy zgłosić ze biorę roczny macierzyński z 80% pensja? W necie są sprzeczne informacje bo niektórzy piszą ze przed porodem trzeba podać daty macierzyńskiego No ale jak przed porodem skoro nie wiem kiedy urodzę?
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
reklama
szyszunia0803
Fanka BB :)
Dzien dobry ranne ptaszki.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 426 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
G
Podziel się: