reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Niby dobrze ale już mi się nie podoba. W ogłoszeniu pięknie napisane, praca biurowa obsługa sklepu internetowego a okazuje się, że facet niezłą harówkę oferuje nie dość, że praca po 9-10 godzin to jeszcze życzy sobie żeby co drugą niedzielę przyjść 😅
I to wszystko za słabe pieniądze
I Have No Idea Shrug GIF by The Royals on E!
 
Dobra to daje szybko moja i zaraz sama opiszę 🤣
Jakie są Wasze największe wpadki kulinarne?
Ja zawsze jak robię ciasta na jakąś okazje, to coś musi mi nie wyjść. Masa z mascarpone musi się zważyć, dodam za mało żelatyny i torcik popłynie, biszkopt zrobi się zakalcem. Zawsze.
A jak piekę bez powodu, to oczywiście zajebiste ciasta mi wychodzą 😂
 
Ja wracam do memów, przepraszam muszę.
Aktualnie rozmowilam się z "mądrym ojczulkiem" z rana. Wyznaczyłam granice, powiedziałam, ze nie zyczę sobie wchodzenia w moje kompretencje rodzica. Poradziłam się doształcić, w sprawie tego, czy dziecko musi być na tym etapie izolowane (a nie na slepo siac panike) i nakazałam ze wszystkim przychodzić najpierw do mnie, tak bym to ja mogla dziecku bez szkody emocjonalnej wytlumaczyć, czemu np w danej chwili zabieram go od zabawy . Ojciec nie mial argumentów, nawet nie przeprosil, po prostu obiecał, ze kolejny raz przyjdzie do mnie. W moich oczach oboje są strasznie egocentryczni i zafiksowani wyłącznie na wlasych dzieciach i to im odbiera empatię wobec innych dzieci. Smiać mi się chce, bo wczoraj kumpeli corka spedzila wieczorem sporo czasu z moim dzieckiem a dzis poszła z tamtymi do przedszkola i tak wygląda jego walka z wirusami 😁😆🤣🤣
Przepraszam musialam się wygadać i obiecuje koniec tematu.
Animated GIF
 
Dobra to daje szybko moja i zaraz sama opiszę 🤣
Jakie są Wasze największe wpadki kulinarne?
to nie bedzie moja wpadka, ale mega zapadla mi w pamieci: uwielbiam pierogi ruskie, wiec moja mama czesto mi je robila, no i za ktoryms razem zrobila, ja jem i jej mowie tak na spokojnie: mamo, te pierogi jakos dziwnie smakuja, jakies inne sa. A mama na mnie z geba od razu: ‚NORMALNE SA! TOBIE TO NIC NIE PASUJE! ROBILYSMY JE Z BABCIA TYLE CZASU A TY MARUDZISZ!! ‚ no to ja morda w kubel i jem te pierogi bo drama straszna sie zrobila. Kilka dni pozniej mama do mnie podchodzi i szeptem mowi: ‚hihihi, tylko nie mow babci, ale okazalo sie, ze ona ostatnio do tych pierogow to zapomniala ziemniakow do farszu dodac’ xDD
 
A no i nie zapomne jak bylam w ciazy to mialam cukrzyce stwierdzona od razu no i wiadomo, pilnowanie zarcia, wszystko bez cukru, cuda na kiju. Pojechalismy ktoregos dnia do rodzicow mojego konkubenta i jego mama leci do mnie z pudelkiem: ‚specjalnie dla ciebie zrobilam ciasto bez cukru zebys sobie mogla zjesc!’ Ja happy bo fajnie, ze o mnie pomyslala, otwieram pudelko, a tam ciasto moze i bez cukru, ale calusienkie zalane lukrem 😂😂
 
Dobra to daje szybko moja i zaraz sama opiszę 🤣
Jakie są Wasze największe wpadki kulinarne?
Nie moja wpadka ale mojego Starego.
Kazał się przygotować na kolację. To się wystroiłam, wchodzę tam pieknie zastawiony stół, świeczki i mówi, że przyrządził coś ekstra. Suma pieczonego w czymś tam. Wie, że ja nie cierpię ryb, chyvba, że jakaś wyjatkowa, dobrze zrobiona, więc się chłop postarał pół dnia w kuchni stał.

Pięknie podane, nawet jebnął jakąś gałązkę do ozdoby. Spróbowałam i myślę: "no kuźwa takiej niedobrej ryby jeszcze nie jadlam, ale mu nie powiem...". Ten stoi nade mną i się pyta czy mi smakuje, żebym spróbowała. Więc jem na siłę ale sobie myśle" No zaraz bełta puszczę". Aż w końcu kucharz spróbował i mało się nie zerzygał. Okazało się, że kupił już zepsutą rybę. 🤣🤣🤣 Szkoda mi chłopa było bo chciał żeby wyszło idealnie. Ale pizza i sex zrekompensowały wszystko 🤣
 
to nie bedzie moja wpadka, ale mega zapadla mi w pamieci: uwielbiam pierogi ruskie, wiec moja mama czesto mi je robila, no i za ktoryms razem zrobila, ja jem i jej mowie tak na spokojnie: mamo, te pierogi jakos dziwnie smakuja, jakies inne sa. A mama na mnie z geba od razu: ‚NORMALNE SA! TOBIE TO NIC NIE PASUJE! ROBILYSMY JE Z BABCIA TYLE CZASU A TY MARUDZISZ!! ‚ no to ja morda w kubel i jem te pierogi bo drama straszna sie zrobila. Kilka dni pozniej mama do mnie podchodzi i szeptem mowi: ‚hihihi, tylko nie mow babci, ale okazalo sie, ze ona ostatnio do tych pierogow to zapomniala ziemniakow do farszu dodac’ xDD
hahaha jebłam 🤣🤣🤣
 
reklama
Moja mama ostatnio uwielbia eksperymentować w kuchni, wiecie, fit mamuśka. Tiramisu z erytrolem, chleby z orzechów, serniki bez cukru. Ostatnio tak bardzo chciała oszczędzić kalorii, że ciasto z rabarbarem bez cukru, zamiast posypać cukrem pudrem, to posypała budyniem w proszku 😵‍💫 Jakże wielkie było zdziwienie, że ktoś się zorientował 😂
 
Do góry