reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Ja wróciłam z pracy i zasiadłam na kanapie. Mąż poszedl na wyjście pracowe. Ja powinnam powiesić pranie, coś ugotować na jutro ale
Cat Cartoon GIF by Pusheen
No i bardzo dobrze. Dzień leniucha taki jak dzisiaj jest jak najbardziej uzasadniony 😁 u mnie kupa prania, ale skończyły mi się te chusteczki z rossmana do prania (ostatnio tu o nich pisałyście 😁) i muszę zalecieć jeden dzień po pracy. Oczywiście muszę kupić też teściki facelle na niedzielne testowanko 😎 przy pierwszych cs to kupowałam po 20 pinków, sikałam na patyki jak wariatka, a teraz wyjątkowy spokój mnie ogarnia i żadnego testu w domu 😓
 
Ja wróciłam z pracy i zasiadłam na kanapie. Mąż poszedl na wyjście pracowe. Ja powinnam powiesić pranie, coś ugotować na jutro ale
Cat Cartoon GIF by Pusheen
Nie ma sensu się zmuszać, ja jak raz zrobiłam na odpieprz obiad dzień wcześniej, żeby był na jutro, to wyszedł obrzydliwie bez smaku - skończyło się tak, że nic nie dało się z nim zrobić i wleciał mac Donald dla męża, a ja zjadłam jajecznicę 😁
 
A Ty nie sikasz jakoś zaraz? ;) Może ta senność nie ma związku z chujową pogodą? ;)
Na początku miałam sikać w niedzielę (i tak zostawiam, bo może coś wyjdzie), a wg testów, apki, peaka, to we wtorek 😄
E, dzisiaj wszystkie w pracy z dziewczynami spałyśmy- czyli wszystkie musiałybyśmy być w ciąży- nawet te 50 latki 😬🫣😂
 
Ja staram się nie wyładowywać na innych. Wolę się wyżyć fizycznie albo sobie popłakać, ale... jestem tylko człowiekiem
Wiadomo jak jest,każdy jest tylko człowiekiem i miewa gorsze czy lepsze dni , emocjonalne bądź mniej , ale niekiedy ludzie się proszą o to , żeby im zwrócić uwagę dosadniej 🙂
Oby nie było tu takiej potrzeby.
 
Nie ma sensu się zmuszać, ja jak raz zrobiłam na odpieprz obiad dzień wcześniej, żeby był na jutro, to wyszedł obrzydliwie bez smaku - skończyło się tak, że nic nie dało się z nim zrobić i wleciał mac Donald dla męża, a ja zjadłam jajecznicę 😁
Ja to teraz z wszystkimi pracami domowymi tzw. mokrymi (czyli naczynia, gotowanie, pranie i inne różności, które wymagają grzebania w wodzie) mam luksus, bo przejął je mój chłop. Ja kontuzjowana więc nie mogę :D :D :D
 
reklama
Do góry