Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hm, ja na siłownię idę najczęściej prosto po pracy, wiec przychodzę do domu i jem, co tam małż wykombinował, albo gotuję to, co miałam akurat w planacha co jecie po treningach? Macie swoje ulubione jedzonko?
ja 4-5 od lutego. Nie wiem jak to robię, ale się trzymam. I nic nie schudłam, bo teraz mi sie chce bardziej jeśćA jak często dziewczyny ćwiczycie? U mnie to tak 3 razy w tygodniu to jest max. Czasem raz, a czasem w ogóle.
Ja w ogole noe trenujea co jecie po treningach? Macie swoje ulubione jedzonko?
W co grasz? Ja mam home design i project makeoverTeż mam takie 2 na tej samej zasadzię
Zyjesz w nieświadomości jakie jest nasienie u Was, więc jeśli jest dobre - jakieś szanse mogą być. Małe, ale mogą byćNo wee ja tez bede testować przy takich warunkach
Tak 2 razy w tygodniu, moja waga mi odpowiada, ale ja lubię jeść słodycze i słone przekąski w pracy jest nas prawie 20 w wydziale, co chwila któraś urodziny, także to takie bardziej utrzymanie wagi niż jakieś drastyczne treningiA jak często dziewczyny ćwiczycie? U mnie to tak 3 razy w tygodniu to jest max. Czasem raz, a czasem w ogóle.
Ja dziś pół dnia często sikam.Czekam czy @ będzie już wyczytałam że częstomocz to objaw ciążyZdecydowanie. Połowa miesiąca za nami, tylko dwie na pierwszej stronie
Ja w sumie nie wiem czemu jestem na testowaniu, jak szans u mnie nie ma absolutnie. Ale niech juz będzie liczę zaraz na fale od Was
4-5 razy w tyg. A jak z treningiem nie po drodze, to spacer wlatuje przy dobrej pogodzie.A jak często dziewczyny ćwiczycie? U mnie to tak 3 razy w tygodniu to jest max. Czasem raz, a czasem w ogóle.
nooo ja mam szczęście, że rzeczywiście jestem dość szczupła i ne muszę chudnąć. Ale moja waga mi nie odpowiada, bo podejrzewam, że jak ktoś słyszy o kobiecie 68 kg to nie ma przed oczami szczupłej osoby. A jestem!Tak 2 razy w tygodniu, moja waga mi odpowiada, ale ja lubię jeść słodycze i słone przekąski w pracy jest nas prawie 20 w wydziale, co chwila któraś urodziny, także to takie bardziej utrzymanie wagi niż jakieś drastyczne treningi