reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
A propos testów, ja zawsze mam dużo. I się zastanawiałam że przecież one są nie do zuzycia.
Nope.
Przy moich biochemach obsikalam wszystko co mialam w pewnym momencie. Wydaje mi się, że jak się tak długo czeka na tą kreskę, to potem sikasz na testy żeby ją dalej widzieć i upewniać się, że ona nadal tam jest
 
No właśnie w pracy nie chcę sikać do kubeczka, ale chyba zacznę 😁 owulak w papier i niech się się wybarwia pod biurkiem😁😁😁
możesz sobie zamówić babyplany, one mają taki umowy składany na plasko kubeczek, możesz go na spokojnie włożyć do kieszeni spodni. Dodają go zarówno do owulakow, jak i do ciążowych. Jak chcesz, to możesz się też odezwać na priv, to Ci mogę wysłać, bo mam kilka nieużywanych :)
 
A propos testów, ja zawsze mam dużo. I się zastanawiałam że przecież one są nie do zuzycia.
Nope.
Przy moich biochemach obsikalam wszystko co mialam w pewnym momencie. Wydaje mi się, że jak się tak długo czeka na tą kreskę, to potem sikasz na testy żeby ją dalej widzieć i upewniać się, że ona nadal tam jest
Zgadzam się, w marcu obsikałam chyba z 15 testów ciążowych tylko po to aby upewnić się, czy na pewno jestem jeszcze w ciąży i czy ewentualnie kreska ciemnieje 🙃
 
reklama
A propos testów, ja zawsze mam dużo. I się zastanawiałam że przecież one są nie do zuzycia.
Nope.
Przy moich biochemach obsikalam wszystko co mialam w pewnym momencie. Wydaje mi się, że jak się tak długo czeka na tą kreskę, to potem sikasz na testy żeby ją dalej widzieć i upewniać się, że ona nadal tam jest
ja też mam dużo, praktycznie zawsze. Teraz mam ok. 30, a jeszcze dokupię facelle. I właśnie myślę, że się nie zmarnują, bo ja w 9-12 dpo potrafię sikać na kilka dziennie, a rano to na kilka testów różnych firm na raz. A jak wysikam pozytyw, to będzie pewnie tak jak mowisz: będę jeszcze biec dokupować testy, żeby oglądać te drugą kreskę za każdym razem, jak będę szła siku
 
Do góry