Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

[Avy]

No ja się staram jak mogę , ostatnio czuje , że przechodzę samą siebie, swoją normę na forum zapewne wyrabiam
P.s jak samopoczucie przed egzaminem?
Jak oceniasz swoje siły?

Bardzo dobrze, że się udzielasz Pisz ile wlezie

Co do egzaminu mam mieszane uczucia. Czasami idzie mi dobrze, a czasami jak debil nie doczytam dobrze pytania, albo pytają czego nie należy, a ja czytam co należy... i później kwiatki wychodzą. Na szczęście na egzaminie mam bardzo dużo czasu. Jeśli pytania będą w miarę (a nie jakieś z kosmosu - takie też są) i nie przekombinuję przez nadmiar czasu na egzaminie (mam 2h 15min, a przykładowe egzaminy trzaskam w około 30 minut) to będzie ok.
Najważniejsze, że w piątek już będę miała to za sobą. Nie ważne z jakim skutkiem

 

[Bolilol]

O zobacz, nawet nie przykumalam

mi flo i koleżanka przewidują owu wtedy, też nie połączyłam kropek na początku

 

[Bolilol]

Bardzo dobrze, że się udzielasz Pisz ile wlezie

Co do egzaminu mam mieszane uczucia. Czasami idzie mi dobrze, a czasami jak debil nie doczytam dobrze pytania, albo pytają czego nie należy, a ja czytam co należy... i później kwiatki wychodzą. Na szczęście na egzaminie mam bardzo dużo czasu. Jeśli pytania będą w miarę (a nie jakieś z kosmosu - takie też są) i nie przekombinuję przez nadmiar czasu na egzaminie (mam 2h 15min, a przykładowe egzaminy trzaskam w około 30 minut) to będzie ok.
Najważniejsze, że w piątek już będę miała to za sobą. Nie ważne z jakim skutkiem

będziemy tu wszystkie trzymać kciuki jak oszalale!

 

[AScarlett]

Bardzo dobrze, że się udzielasz Pisz ile wlezie

Co do egzaminu mam mieszane uczucia. Czasami idzie mi dobrze, a czasami jak debil nie doczytam dobrze pytania, albo pytają czego nie należy, a ja czytam co należy... i później kwiatki wychodzą. Na szczęście na egzaminie mam bardzo dużo czasu. Jeśli pytania będą w miarę (a nie jakieś z kosmosu - takie też są) i nie przekombinuję przez nadmiar czasu na egzaminie (mam 2h 15min, a przykładowe egzaminy trzaskam w około 30 minut) to będzie ok.
Najważniejsze, że w piątek już będę miała to za sobą. Nie ważne z jakim skutkiem

Moc pozytywnych myśli o nie przewalone pytania!!

 

[anyżowa]

Bardzo dobrze, że się udzielasz Pisz ile wlezie

Co do egzaminu mam mieszane uczucia. Czasami idzie mi dobrze, a czasami jak debil nie doczytam dobrze pytania, albo pytają czego nie należy, a ja czytam co należy... i później kwiatki wychodzą. Na szczęście na egzaminie mam bardzo dużo czasu. Jeśli pytania będą w miarę (a nie jakieś z kosmosu - takie też są) i nie przekombinuję przez nadmiar czasu na egzaminie (mam 2h 15min, a przykładowe egzaminy trzaskam w około 30 minut) to będzie ok.
Najważniejsze, że w piątek już będę miała to za sobą. Nie ważne z jakim skutkiem

Będę trzymać kciuki, na spokojnie staraj się czytać pytania ze zrozumieniem, w głowie na pewno jest dużo
Dużo czasu i dobre złe tak jak mówisz, żeby nie za bardzo rozkminiać coś co może być proste z zasady.
Już niedługo odetchniesz

 

[Avy]

Dziękuję bardzo za kciuki! Zdecydowanie się przydadzą
Co do chooyopytań to wiecie... zdarzają się pytania o jakąś nośność pachoła cumowniczego statku o wyporności jakiejśtam!!!! No ludzie! Ja tu budynki projektuję a nie pancerniki na trzecią wojnę!

 

[anyżowa]

Bardzo dobrze, że się udzielasz Pisz ile wlezie

Co do egzaminu mam mieszane uczucia. Czasami idzie mi dobrze, a czasami jak debil nie doczytam dobrze pytania, albo pytają czego nie należy, a ja czytam co należy... i później kwiatki wychodzą. Na szczęście na egzaminie mam bardzo dużo czasu. Jeśli pytania będą w miarę (a nie jakieś z kosmosu - takie też są) i nie przekombinuję przez nadmiar czasu na egzaminie (mam 2h 15min, a przykładowe egzaminy trzaskam w około 30 minut) to będzie ok.
Najważniejsze, że w piątek już będę miała to za sobą. Nie ważne z jakim skutkiem

 

[anyżowa]

Dziękuję bardzo za kciuki! Zdecydowanie się przydadzą
Co do chooyopytań to wiecie... zdarzają się pytania o jakąś nośność pachoła cumowniczego statku o wyporności jakiejśtam!!!! No ludzie! Ja tu budynki projektuję a nie pancerniki na trzecią wojnę!

Święta Panienko!
Oby nie było gównianych pytań

 

[Kasienkaol]

Dziękuję bardzo za kciuki! Zdecydowanie się przydadzą
Co do chooyopytań to wiecie... zdarzają się pytania o jakąś nośność pachoła cumowniczego statku o wyporności jakiejśtam!!!! No ludzie! Ja tu budynki projektuję a nie pancerniki na trzecią wojnę!

Egzamin na sternika?

 

[anyżowa]

Dziewczyny czy bierzecie NAC?

Ja niestety nie pomogę, bo nie biorę
Może ktoś inny Ci odpisze