agu77
Moderator
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2023
- Postów
- 1 483
Spoko, moja babcia w wigilie mimo moich wielu wcześniejszych próśb żeby tego nie robić życzyła „sobie” prawnuczki a mi powiedziała, że zamiast gadać to się powinnismy wziąć do roboty xd jak się oburzyłam, to „ona przecież tylko żartowała a ja przesadzam i psuje święta” po czym się rozłączyła. Oddzwoniłam z płaczem, że ona żartuje a ja co miesiąc płacze w łazience, że znowu się nie udało.Mnie to ogólnie wkurzają takie gadki, a jak się słyszy od najbliższych to już w ogóle masakra, ale dam radę, trudno stało się, poszukiwania empatii fail...
Trudno
Po czym dostała takie zjeby od mojego taty, że dopiero w tym miesiącu przestała się bać ze mną rozmawiać a słowo „dziecko” w ogóle nie pojawia się w jej wypowiedziach
Ostatnia edycja: