reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

to ja z innej beczki- czy zawsze szykujecie się do seksu tak, jak koleżanka💃🏼 czy zdarza Wam się uskuteczniać trzonowanko z dwudniowym zarostem?🤪
ja chyba czasy ‚szykowania’ się do seksu mam już dawno za sobą, wiadomo, nie chodzę zarośnięta i śmierdząca, ale hormony już przestały buzować tak jak to było we wczesnej młodości i teraz już bez większych fajerwerków xd
 
reklama

Załączniki

  • IMG_8986.jpeg
    IMG_8986.jpeg
    78 KB · Wyświetleń: 90
to ja z innej beczki- czy zawsze szykujecie się do seksu tak, jak koleżanka💃🏼 czy zdarza Wam się uskuteczniać trzonowanko z dwudniowym zarostem?🤪
U nas na 6 lat zwiazku moze 2 razy wjechało bez oprawy. Zazwyczaj wieczor, drineczek gadanie, mlody zasnie kapiel/prysznic i dopiero, albo dokladnie jak u @black_angel dzisiaj. Mamy taki tryb pracy ze dostaje cynk i wskakuje pod prysznic i czekam w lozu na trzon 😂😂😂
 
Ja jestem w takim punkcie mojego życia, że właściwie prawie nie robią na mnie wrażenia kobiety w ciąży, z wózkami czy koleżanki będące akurat w ciąży - zresztą w moim otoczeniu nie ma takich zbyt wiele (wiek 39) ale zakuło mnie w serduszku, jak znajoma rok mlodsza powiedziała, że wyjęła wkładkę i zaszła odrazu, bo ja też bym chciała...
Ale mogę lulać, prowadzić wózeczki i zachwycam się bombelkami znajomych bez urazy. Ale co do lubienia dzieci to kocham własne, a obce są mi obojętne, czasami mnie irytują nawet. Chyba, ze to już nastolatki, te dzieciaki lubię, rozmawiać z nimi, czy gotować coś kolezankom moich, gdy nocują u nas.
Ja wczoraj właśnie lulałam 1,5 miesięczną córeczkę koleżanki. I nie wiem czemu ale się cieszyłam mówiąc, że za rok będę miała takie same dzidzi :D Chyba pokładam wielką nadzieję w tej laparoskopii.
Ale tez daję sobię sprawę z tego, że mi jest łatwiej bo mam swoje dziecko. Więc nie wiem jakbym się czuła starając się o pierwsze, dlatego w pełni rozumiem dziewczyny, które takie rzeczy jak ciążą koleżanki dotykają ❤️❤️❤️ I tym dziewczynkom kibicuję najbardziej 💚💚
 
to ja z innej beczki- czy zawsze szykujecie się do seksu tak, jak koleżanka💃🏼 czy zdarza Wam się uskuteczniać trzonowanko z dwudniowym zarostem?🤪
rany chyba w złym momencie wychylilam się z mojej komnaty przygnębienia bo muszę powiedzieć że ja ze swoim już wypracowałam system w którym on pyta "schodzę na dół?" I jak mówię że lepiej nie to wiadomo że prysznic nie był chwilę temu 🤣
 
to ja z innej beczki- czy zawsze szykujecie się do seksu tak, jak koleżanka💃🏼 czy zdarza Wam się uskuteczniać trzonowanko z dwudniowym zarostem?🤪
nie zawsze. Choć w większości jak mam wolny wieczór to wiem, że coś będzie i zawsze się przygotowuję. Ja uwielbiam stroić się dla mojego męża. Wtedy tez czuje się "lepiej", bardziej sexi ;)
 
reklama
rany chyba w złym momencie wychylilam się z mojej komnaty przygnębienia bo muszę powiedzieć że ja ze swoim już wypracowałam system w którym on pyta "schodzę na dół?" I jak mówię że lepiej nie to wiadomo że prysznic nie był chwilę temu 🤣
jak mój mnie dopadnie to też zdarza mi się mówić "nie myta!" i już wie, że ma się odsunąć 🤣🤣🤣
 
Do góry