reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

tak, bo ona po prostu chce doradzić. Moja mama dość rozumie, że zajście w ciąże w dzisiejszych czasach moze być prpoblemem, mimo, ze sama zachodziła w ciażę jak to mówił "Jak tylko Ojciec na mnie spojrzał" xD
W pracy miałam taka babeczkę, która mówiła, że zachodziła w ciążę jak dotknęła ręcznika po mężu 🤣
Też byla mega płodna
 
reklama
Wiesz, mnie to nawet jakoś nie uraziło i myśle, że nie powiedziała tego w złym tonie, bardziej obwiniam resztę rodziny za tworzenie presji. 😞 Byłam realnie w ciąży może jakieś 2 tygodnie kiedy wszyscy już o tym wiedzieli i widziałam, że te spotkania są dla niej trudne (szczególnie, że ona już raczej chciałaby mieć dziecko, to mąż nie chce).
Tak samo jak czasem niektóre z was piszą, że ciężko im się spotykać z koleżankami z dziećmi - miałam tą świadomość, że teraz ja jestem tą "koleżanką" z którą będzie unikać kontaktu. Ale z drugiej strony nie mogę patrzeć na innych i nie zamierzam 😔
I nawet nie powinnaś się oglądać na innych.
 
tak, bo ona po prostu chce doradzić. Moja mama dość rozumie, że zajście w ciąże w dzisiejszych czasach moze być prpoblemem, mimo, ze sama zachodziła w ciażę jak to mówił "Jak tylko Ojciec na mnie spojrzał" xD
Ja czasem jak męczył mnie ktoś z pokolenia rodziców czy nawet starszego, to zdarzyło mi się odpowiedzieć "No wiesz ciociu/babciu to nie moja wina, że wasze pokolenie wprowadziło plastik, zanieczyściło planetę, a w dzieciństwie byłam karmiona plastikiem, kurczakami z antybiotykami i tostami z keczupem".
 
Dziewczyny pytanko, czy jest jakikolwiek sens robić bete jeśli testy od kilku dni wychodzą białe? Lekarz na ostatniej wizycie kazał zadzwonić z wynikiem bety jeśli okres spóźni mi się dwa dni, tyle że troche szkoda mi kasy i kłucia skoro testy rażą bielą 🥴
Ja nie widzę sensu jeśli testy są bielutkie. Gdyby był cień to pewnie, ale jak nic nie wychodzi to bezsensu.
 
Dziewczyny pytanko, czy jest jakikolwiek sens robić bete jeśli testy od kilku dni wychodzą białe? Lekarz na ostatniej wizycie kazał zadzwonić z wynikiem bety jeśli okres spóźni mi się dwa dni, tyle że troche szkoda mi kasy i kłucia skoro testy rażą bielą 🥴
A powiedziałaś, że testy białe? Ja bym poczekała dłużej niż dwa dni? Chyba, że masz jakieś indywidualne zalecenia, bo leki itp.
 
Kurczę też słyszałam o takich wróżkach, teściowa opowiadała mi jak za młodu była u jednej, przyjmowała w Wieliczce swoją drogą (jakby któraś chciała namiary 🤣) i mówi, że z perspektywy czasu wszystko się spełniło. Choroby dzieci, śmierć w rodzinie, jej ścieżka zawodowa 👀
Za dzieciaka byłam na koloniii i dowiedziałam się, że nasza wychowawczyni jest wróżką. Nie chciała ale namówiłysmy ja na wróżbę. Powiedziała mi, że będę miała męża wysokiego ciemnego blondyna o niebeiskich oczach i będzie miał na imię Marcin. Wszystko się zgadza oprócz imienia. Ale mój były miał na imię Marcin ;)
 
Ja czasem jak męczył mnie ktoś z pokolenia rodziców czy nawet starszego, to zdarzyło mi się odpowiedzieć "No wiesz ciociu/babciu to nie moja wina, że wasze pokolenie wprowadziło plastik, zanieczyściło planetę, a w dzieciństwie byłam karmiona plastikiem, kurczakami z antybiotykami i tostami z keczupem".
Bravo GIF by Abstra
 
A powiedziałaś, że testy białe? Ja bym poczekała dłużej niż dwa dni? Chyba, że masz jakieś indywidualne zalecenia, bo leki itp.
Nie, teraz mu nie mówiłam że testy białe, na wizycie po owu powiedzial ze jak dwa dni mi się spóźni to mam zrobić betę i dać mu znać. Mam rozpisane leki od 3dc ale kazał się wstrzymać z wykupieniem do okresu..
 
reklama
Do góry