reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Ehh kochana, mam nadzieję, że i do Ciebie się słoneczko uśmiechnie... Dalej podczytuję i trzymam kciuki za Ciebie i inne staraczki. Za mną mega i długa męcząca droga była z biochemami, poronieniami , aż na samym końcu ciąża pozamaciczna z ratowaniem życia usunięciem jajowodu i jajnika cała prawa strona. 7 lat starań, to jest dopiero hardkor ... :( . W każdym razie, kibicuję Wam z całej siły, ja znam najbardziej to pragnienie z każdej możliwej strony.
taak, pamiętam Twoją historie :) ale teraz chyba wszystko okej? Udało się w końcu?
@LadyCaro jak tam nastrój o poranku? Już wakacyjny?🍹🍹🍹 cieszysz się, że niebawem (do wieczora szybko zleci) opuścisz ten deszczowy kraj i znajdziesz się pod palmami skąpanymi w słońcu?😎☀️🌴
narazie to mam ogromnego stresa :D i jeszcze pracuje, mam mase tematów do zamknięcia... do tego leje, wiec kompletnie jeszcze nie czuje wakacji :D
 
narazie to mam ogromnego stresa :D i jeszcze pracuje, mam mase tematów do zamknięcia... do tego leje, wiec kompletnie jeszcze nie czuje wakacji :D
Też tak mam. Pracuję zawsze do ostatniego dnia przed wyjazdem i ciągle mam wrażenie, że jestem niewyrobiona :D Ale skończysz pracę i od razu klimat wakacyjny zaskoczy :) Baw się dobrze! :) Przywieź dzidziusia z tego Egiptu ;)
 
Też tak mam. Pracuję zawsze do ostatniego dnia przed wyjazdem i ciągle mam wrażenie, że jestem niewyrobiona :D Ale skończysz pracę i od razu klimat wakacyjny zaskoczy :) Baw się dobrze! :) Przywieź dzidziusia z tego Egiptu ;)
będę się starać, ale wiemy jak jest :D szanse marne :D
 
Ja też wczoraj czytałam o tym jakie przeżycia mają dziewczyny przy in vitro to się tylko za głowę łapalam ...
No mi zrobił transfer na zbyt dużym endometrium. Nie wiem nawet czy spojrzał na wynik usg. Nie wiem dlaczego klinika zamroziła mi zarodek dopiero w 6 dobie, skoro wyszedł już cały z otoczki (miałam badanie zarodka), był przez to bardziej wrażliwy i być może uszkodzili go przy transferze. Innym razem lekarz wcześniej nie zauważył, że już byłam po owulacji.
 
My mamy różne okresy w życiu. Jak się "schodziliśmy" na wyjeździe narciarskim to dużo piliśmy i paliliśmy i zeszliśmy się, ponieważ oboje byliśmy przekonani, że w domku są DUCHY i się baliśmy, więc musieliśmy całą noc się tulić na uspokojenie.... xd

W okresie zaręczyn i ślubu nawróciliśmy się...;D Zaręczyliśmy się na szycie góry przy małej kapliczce... :) Byliśmy całkowicie sami. Był grudzień. Bałam się tam i chciałam szybko schodzić (była ogromna śnieżyca, ja nie miałam googli), ale wiedziałam, że ten chce się zaręczać, więc szybko się zgodziłam ;p

Ślub - akcent położony na nabożeństwo. Było pięknie. Przyjaciel-zakonnik mówił nam kazanie, nowi znajomi z kościoła śpiewali, starzy znajomi robili wielkie oczy, rodzice zdumieni (moi i męża są niewierzący), babcie szczęśliwe ;D Zrobiliśmy mikro przyjęcie dla 40 osób, ja miałam suknie z OLX za 200 zł, był grill, piwko i planszówki.

Czasem się zastanawiamy, kim jeszcze w życiu będziemy, ale lubię to w nas, że szukamy, jesteśmy otwarci, zmieniamy się i aktualizujemy wciąż naszą relację na nowo :) Przynajmniej nie jest nudno ;D
 
No mi zrobił transfer na zbyt dużym endometrium. Nie wiem nawet czy spojrzał na wynik usg. Nie wiem dlaczego klinika zamroziła mi zarodek dopiero w 6 dobie, skoro wyszedł już cały z otoczki (miałam badanie zarodka), był przez to bardziej wrażliwy i być może uszkodzili go przy transferze. Innym razem lekarz wcześniej nie zauważył, że już byłam po owulacji.
ale co to za zaniedbania w ogóle? Przecież płacisz za to gruby hajs...
 
reklama
Do góry