reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
A to my 2-3 tydzień mamy. Miał być w lipcu, ale nie pykło🤣
Ja tak "po ciuchutku" to liczę, że już będę w ciąży na ten urlop. W zeszłym roku wlasnie na 1 rocznicę ślubu mialam pierwszym duży kryzys. Bo zaczęliśmy się starać zaraz po ślubie, mialam owu dokładnie po nim. I jak minął mi 1 rok bez sukcesu to było średnio...
Teraz będzie drugi...
 
Ja dziś o dziwo mam prackę, ale też zazwyczaj luzik. Ja od czerwca będę 2 dni w domu, bo zmienił się ten regulamin pracy zdalnej. Nie mogę się doczekać już <3 Teraz mam tylko jeden dzień w domu. Inne działy u nas 100% zdalnie, ale nasz dział nie może, ale spoko, do pracy mam 15 min od wyjścia z domu do wejścia do biura, a mieszkam w Warszawie, więc jakbym narzekała to kop w dupę mi się należy. Nienawidziłam marnować czasu na dojazdy i korki, więc siedziba biura była dla mnie istotna przy zmianie pracy, ale już rozglądam się za nową (100% zdalną) ;p
 
Ja tak "po ciuchutku" to liczę, że już będę w ciąży na ten urlop. W zeszłym roku wlasnie na 1 rocznicę ślubu mialam pierwszym duży kryzys. Bo zaczęliśmy się starać zaraz po ślubie, mialam owu dokładnie po nim. I jak minął mi 1 rok bez sukcesu to było średnio...
Teraz będzie drugi...
A Ty robiłaś ten pakiet na trombofilie w końcu?
Kiedy masz jakąś wizytę w poradni?
 
Ja tak "po ciuchutku" to liczę, że już będę w ciąży na ten urlop. W zeszłym roku wlasnie na 1 rocznicę ślubu mialam pierwszym duży kryzys. Bo zaczęliśmy się starać zaraz po ślubie, mialam owu dokładnie po nim. I jak minął mi 1 rok bez sukcesu to było średnio...
Teraz będzie drugi...
Oby właśnie tak się stało <3 albo i nawet wcześniej!
 
U mnie 7dpo. Dzisiejsze pobieranie krwi jakoś wyjątkowo źle zniosłam 🥲 a poniżej wynik proga. Jest w normie, czyli mogę podejrzewać, że owulacja była?
 

Załączniki

  • IMG_6832.jpeg
    IMG_6832.jpeg
    50,5 KB · Wyświetleń: 94
reklama
Ja tak "po ciuchutku" to liczę, że już będę w ciąży na ten urlop. W zeszłym roku wlasnie na 1 rocznicę ślubu mialam pierwszym duży kryzys. Bo zaczęliśmy się starać zaraz po ślubie, mialam owu dokładnie po nim. I jak minął mi 1 rok bez sukcesu to było średnio...
Teraz będzie drugi...
Dla mnie rocznice ślubu są boleśniejsze z perspektywy starań niż Boże Narodzenie czy Dni Matki, bo jednak rocznica ślubu to coś bardzo konkretnego i osobistego. My w czerwcu 6 rocznicę będziemy mieli... zaczęliśmy się starać dwa lata po ślubie... smuteczek
 
Do góry