reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
robię, robię, jakbym miałą tak jechać non stop to bym zmarła :D
bo jak teraz w sumie robię zakroki z 11kg w jednej ręce to mi całkiem ciężko
No to jeśli robisz przerwy to moim zdaniem coś z techniką. Bo jeszcze gdybyś nie robiła to mogło to by być wrażenie przeciażenia po zmianie nogi. Ja bym sprobowala w lustrze albo się nagrać i zobaczyć
 
Smutne jest też to, że znów to 800 plus uderzy w normalnych ludzi najmocniej. Znów to popchnie inflacje do wzrostu, znów będą to próbowali ratować stopami procentowymi więc kredyty znów skoczą. Dziś np pojechaliśmy na cotygodniowe zakupy troszkę wędliny, jakiś ser, pieczywo, kawałek kurczaka, paczka chipsów, jakas colą, kabanosy dla psa, trochę warzyw i nabiału. I co zapłaciłam 600 zł. Ja się pytam za co kurva. I choćbym chciała zrobić in vitro to przy kredycie i takich cenach nie ma szans żeby na nie odłożyć w najbliższym czasie.
mnie też przeraża to wszystko. Koszty ivf to jest kosmos, tak sobie policzyłam ostatnio na oko, że muszę liczyć 25-30k. Mój samochód kupiłam za 20k o to był największy wydatek w życiu (mężowi się wprowadziłam do domu, więc nie posiadam nieruchomości). A jedna procedura może nie wystarczyć przecież (wiadomo, i 5 może nie wystarczyć). To jest naprawdę po prostu kosmos.
 
mnie też przeraża to wszystko. Koszty ivf to jest kosmos, tak sobie policzyłam ostatnio na oko, że muszę liczyć 25-30k. Mój samochód kupiłam za 20k o to był największy wydatek w życiu (mężowi się wprowadziłam do domu, więc nie posiadam nieruchomości). A jedna procedura może nie wystarczyć przecież (wiadomo, i 5 może nie wystarczyć). To jest naprawdę po prostu kosmos.
My też zaczęliśmy to kalkulować to doszliśmy do wniosku, że in vitro w przyszłym roku jest mało realne bez jakiegoś rozkładania na raty albo zapożyczania się. Też bym nie chciała jakiejś ubogiej wersji tylko zrobić badanie zarodków.
Co najwyżej inseminacja na razie zostaje.
Czuje taki wkurw, taką niesprawiedliwość.
 
no ale wlasnie staram się dobrze obciążać wszystko ładnie. To nie wiem jak to kontrolować :/ będę miałą jeden półdupek większy, drugi mniejszy.
no ale wlasnie staram się dobrze obciążać wszystko ładnie. To nie wiem jak to kontrolować :/ będę miałą jeden półdupek większy, drugi mniejszy.
Sprawdź czy przypadkiem nie pochylasz się bardziej przy jednej stronie do przodu a przy drugiej mniej. Ogólnie pochylając się lekko do przodu daje większy nacisk na poślady.
Dodatkowo ważne żeby były robione na twardej powierzchni nie na dywanie lub w butach
 
reklama
Do góry