reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
ja przed chwilą rozłożyłam matę, zrobiłam pół rozgrzewki, zwinęłam ją i położyłam się pod koc.
2 dzień okrsu to nie dzień na trening.

Ja mam takie lipne okresy, ze ja je dostaje to nagle jakis przyplyw energii i sprzątałam łazienkę, gotuje, piekę 🤣 ale dzis np. jestem padnięta, mała dała popalić ale juz odpoczywam i nasrabiam 15 stron
 
ej czy jest tu ktoś kto ma kota i może mnie zapewnić, ze mój kot mnie nie zapomni jak mnie przez tydzień nie będzie? Już mi się serce kraje. Do tej pory tylko na 1 noc go zostawiałam... A już mam w głowie, że on sie budzi rano i nikogo nie ma 🥺
Nie bój się nie zapomni na pewno 🙂, ja co prawda już nie mam kota , ale miałam przez kilka lat, i pierwszym razem jak pojechałam do PL na urlop bałam się go zostawić, ale nie chciałam go zabierać, bo miał chorobę lokomocyjną.
Zostawiłam go na 2 tyg. U zaufanej osoby, jak wróciłam, to miał lekkiego foszka, nie chciał być na rękach, ale po 3 dniach już wszystko było po staremu.

Najważniejsze, żeby zostawić z konkretną osobą, która zadba o wszystko.
 
reklama
ej czy jest tu ktoś kto ma kota i może mnie zapewnić, ze mój kot mnie nie zapomni jak mnie przez tydzień nie będzie? Już mi się serce kraje. Do tej pory tylko na 1 noc go zostawiałam... A już mam w głowie, że on sie budzi rano i nikogo nie ma 🥺
nie zapomni! Będziesz musiała przeżyć kociego foszka, ale na pewno kilka przysmaków go złamie :D
 
Do góry