reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Kiedyś na stażu pilnowałam wystawy w domu kultury. Codziennie przychodził koleś, mega przystojny, ja miałam 19 lat, on coś koło 37. Za każdym razem chciał żebym mu opowiadała o tej wystawie. jak się zapytałam po co, bo już któryś dzień z kolei to powiedział, że uwielbia mnie słuchac i patrzec na mnie. ok. i już póxniej przychodził pogadać. Niby singiel, bezdzietny...Aż w końcu zapytał czy umówimy się na kawę. Zgodziłam się i wypisywałam juz numer na kartce... a tu nagle jego syn koło 10 lat przyszedł i woła tato tato.... A on do niego " mówiłem Ci, że masz czekać na zewnątrz" :D podarłam kartkę i kazałam mu spadać. Miesiąc później widziałam "szczęśliwą całą rodzinkę na spacerze :D
 
Kiedyś na stażu pilnowałam wystawy w domu kultury. Codziennie przychodził koleś, mega przystojny, ja miałam 19 lat, on coś koło 37. Za każdym razem chciał żebym mu opowiadała o tej wystawie. jak się zapytałam po co, bo już któryś dzień z kolei to powiedział, że uwielbia mnie słuchac i patrzec na mnie. ok. i już póxniej przychodził pogadać. Niby singiel, bezdzietny...Aż w końcu zapytał czy umówimy się na kawę. Zgodziłam się i wypisywałam juz numer na kartce... a tu nagle jego syn koło 10 lat przyszedł i woła tato tato.... A on do niego " mówiłem Ci, że masz czekać na zewnątrz" :D podarłam kartkę i kazałam mu spadać. Miesiąc później widziałam "szczęśliwą całą rodzinkę na spacerze :D
zawsze sie zastanawiam co tacy ludzie maja w glowie, zeby takie akcje odwalac 🙈
 
Ze smiesznych historii mam nie tak dawną jeszcze. Pojechalismy naszą 5 nad morze na camping i lazienki prysznice były tak ze 100 m od nas. Polecano nam fajną wędzarnię z rybkami. Jedliśmy sobie te rybki, i jedna z nich chyba maślana miała takie małe tłustości i ja zażerałam się nimi, a mąż je sobie obierał. I rano wstalismy jak zawsze, kazde z Nas szybko siusiu do łazienek, ale corka mnie wstrzymała, zeby jej wlosy przeczesać, a ja już krzyżowałam nogi i zaciskałam pupę bo czułam ze zaraz się posram. A jeszcze w pidżamie stalam - na szczęście pod namiotem. I tak mysle zaraz puszcze bąka a tu nagle buuum bąk i to z zawartością wodnistą tak śmierdzącą, iż myslę że pobliskie campingi poczuły ten smród. Ja wytrzeszcz oczu, rodzina na mnie na moj tyłek a ja "o kur....a zesrałam się".
 
Jacie ja to nie mam chyba nic do opowiedzenia 😞 bylam grzeczna, dobrze się uczyłam itp, az wstyd mi przy waszych historisch
 
Kurczę te historie są piękne 🤣 Ja nigdy nie zapomnę wakacji kiedy pierwszy raz łoiłam z koleżankami wódkę. Też miałam 16 lat, nie pamietam jak trafiłam do domu, podobno matka po mnie przyjechała 🥶 Rano obudziłam się z jedna stopą umytą a drugą brudną, miałam tamtego dnia japonki i widocznie tak się myłam po powrocie 💀🤣 Ale rodzice byli tak źli wtedy, że dostałam szlaban chyba na 2 tygodnie, zabrali mi telefon i zakaz korzystania z kompa 😫 Straszne 🤣😱
😂😂😂 probowalas sie chociaż umyć 😂 takie kary wtedy skutkowaly! Oj i to baardzo. Zapytalam kiedys mamy o kolczyka w jezyku🙈 to czasy gimbazy. Powiedziala ze jak bede miala dobre oceny, a ja bylam 2/3 uczniem z baniami😂😂😂 trzy dni pozniej przyszlam z przebitym jezykiem, zorientowala sie. Zakaz kompa i nie pojechalam na dlugo wyczekiwany biwak harcerski🙈🙈🙈🙈 do
Dzisiaj pamietam jak ryczalam w pokoju z tym jezorem napuchnietym 🙈😂
 
Ja kiedyś na Woodstocku wybrałam się na spacer w japonkach. I tak sobie idę idę. Czuję, że jakoś tak mokro pod tymi klapkami, wręcz, że zaczynamy brodzić trochę w cieczy, a przecież deszcz nie padał, cały czas lampa z nieba😆 … a tam przed naszymi oczami przepełnione toytoye… i to były wydobywające się z nich płyny 🤮
 
😂😂😂 probowalas sie chociaż umyć 😂 takie kary wtedy skutkowaly! Oj i to baardzo. Zapytalam kiedys mamy o kolczyka w jezyku🙈 to czasy gimbazy. Powiedziala ze jak bede miala dobre oceny, a ja bylam 2/3 uczniem z baniami😂😂😂 trzy dni pozniej przyszlam z przebitym jezykiem, zorientowala sie. Zakaz kompa i nie pojechalam na dlugo wyczekiwany biwak harcerski🙈🙈🙈🙈 do
Dzisiaj pamietam jak ryczalam w pokoju z tym jezorem napuchnietym 🙈😂
Ja przekułam sobie pępek, ale z pozwoleniem 😁 za to z powodu zawiedzionej pierwszej milosci zrobilam sobie tribala i Mama jak zauważyła Wytrzeszcz oczu: "głupia co Ty na tym tyłku zrobilaś?" A za chwilę: "bolało?" . W zeszlym roku sama zrobiła tatuaz bransoletke na kostce i serduszko na przegubie 🤣🤣🤣😂😂 Pytałam ze śmiechem czy ją zrugać jak ona mnie ? 😅🤣😂
 
reklama
Ja kiedyś na Woodstocku wybrałam się na spacer w japonkach. I tak sobie idę idę. Czuję, że jakoś tak mokro pod tymi klapkami, wręcz, że zaczynamy brodzić trochę w cieczy, a przecież deszcz nie padał, cały czas lampa z nieba😆 … a tam przed naszymi oczami przepełnione toytoye… i to były wydobywające się z nich płyny 🤮
Te japonki i klapki to są pechowe, kiedyś kolega tez wlazł w kupe akurat jak był w klapkach 🤣 Byliśmy w górach i on stwierdził, że pojedzie sobie w klapkach na krupówki bo jest gorąco 😅 No i faktycznie aż mu pod klapkiem zawrzało hehe
 
Do góry