reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

Jeszcze w czasach liceum pojechaliśmy sobie na wagary na tereny starego lotniska. Popijaliśmy sobie piwo, więc szybko zachciało mi się sikać. Poszłam sobie ze 100m dalej, gdzie była zarośnięta łąka i tak sobie kucam i sikam, a tu nagle idzie sobie jakiś facet. Okazało się, że pomiędzy tą wyższą trawą jest ścieżka, więc przechodził jakieś 2m ode mnie, popatrzył, ja powiedziałam grzecznie dzień dobry, on odpowiedział, a ja potem zdałam sobie sprawę, że oczywiście ani na moment nie przestałam sikać. No w każdym razie minął mnie z uśmiechem i poszedł dalej. 😅
Dobrze że gaci nie obsikałaś :D
 
reklama
Jeszcze apropo 💩
W gimnazjum miałam zanieść kubeczek z kupką do labo na badania przed szkoła. Ładnie zrobiłam kupkę, i wsadziłam do plecaka. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po wyjęciu kubka z plecaka kupy w nim nie było....
Do szkoły też nie poszłam bo miałam książki w g*nie 🤣
🤣🤣
Omg... doczyściła potem te książki i zeszyty?? Bo to chyba nowe trzeba :D
 
reklama
Do góry