reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

Dzień dobry dziewczęta 😁
Widzę, że wczoraj się rozkręciłyście 😁
Mnie dziś mężuś do pracy przywiózł także nie musiałam kierować 🤣
Mam temat dla Was na dziś. Opowiedzcie najbardziej przypałowe sytuacje jakie mieliście 😁
 
reklama
Dzień dobry dziewczęta 😁
Widzę, że wczoraj się rozkręciłyście 😁
Mnie dziś mężuś do pracy przywiózł także nie musiałam kierować 🤣
Mam temat dla Was na dziś. Opowiedzcie najbardziej przypałowe sytuacje jakie mieliście 😁
Pierwszy chłopak, pierwsza miłość, pierwszy seks.... mieliśmy taki pokoj przylegający do mojego domu z oddzielnym wejsciem. Tam były stare meble i to była nasza mlodzieżowa "kanciapa" ... z moim chłopakiem poszlismy tam, uprawiamy seks i nagle wpada moja przyjaciółka...😅🤣 czerwoni jak buraki, ręce się trzęsły z emocji, bo przyłapani na czymś takim 😂😂😂

Drugi przypał
Oblewałam zdane egz do liceum wypiłam tyle, ze nie dość, ze rzygałam jak kot pol imprezy, wrocilam do domu pod wpływem. Rodzice nad ranem otworzyli drzwi a ja do nich " No hello " . Ale byli wkurzeni, a ja nawet nie pamiętam, ze tak do nich powiedziałam 😁😆🤣😂
 
Dzień dobry dziewczęta 😁
Widzę, że wczoraj się rozkręciłyście 😁
Mnie dziś mężuś do pracy przywiózł także nie musiałam kierować 🤣
Mam temat dla Was na dziś. Opowiedzcie najbardziej przypałowe sytuacje jakie mieliście 😁
Jezu ile ich było... Po pijaku pomyliłam pokoje, wpakowałam się do łóżka mamie mojego chłopaka, w nocy ściągnęłam z niej kołdrę, obudziłam ciągnąć za nogę i kazałam jej przynieść miskę bo będę rzygać 🙈 tak poznałam moja tesciową. 😂 to tak w skrócie
 
Dzień dobry :)

Ja wczoraj po pracy najpierw jeździłam na rolkach i jakoś długo się zeszło, a później jeszcze kolega do nas przyszedł o 22!!! w TYGODNIU!! :D takie szaleństwo... no ale mam postanowienie, że póki jest ładna pogoda to korzystam z każdego dnia.

A też tak macie, że ze znajomymi potraficie się pół roku umawiać na spotkanie? Mamy taką paczkę z liceum i z nimi to się umówić nie idzie;D chociaż nikt nie ma jeszcze dzieci, ale... albo to zmęczeni albo plecy, czy inne takie. #30nakarku

A z przypałowych sytuacji... cały garnek mam takich historii. Byłam straszną nastolatką. Gdzieś od 11-12 roku życia do 20 to niekończący się przypał. W szkole sprawiałam kłopoty wychowawcze, ciągle coś musiałam odwalić... wstydzę się napisać nawet ;p w podstawówce np. podłożyłam raz kupę nauczycielowi... drugi raz nasikałam do kosza i były afery ogólnoszkolne, w gimnazjum wkręciłam się w kibicowanie i jeździłam na mecze (wyjazdy też), a tam dużo jakiś pato akcji z policją. Jak teraz wspominam te czasy... to nie wierzę, że to byłam ja.
 
To musiało być słabo, u nas na uczelni (ja nie byłam na budownictwie) to osoby z tych kierunków były uważane jak elita i mózgi, kierunek dla tęgich umysłów, i w sumie to myślę, że tak jest😀
Mój mąż był dla mnie niewidzialny dopóki go nie poznałam.
On mi się nawet nie podobał z wyglądu, ja się zakochałam w jego mózgu 🤣
Dopiero po czasie stwierdziłam, że jest nawet przystojny 😂
I jeszcze za niego wyszłam, chora akcja jakaś 😆
 
Cześć dziewczyny, powiedzcie mi roszę, czy jak mam stymulację (wczoraj wzięłam ostatni raz letrozol), a jestem od kilku dni przeziębiona i to porządnie, czy to jakoś wpłynie na jakość komórek i na owu? Mam wizytę dopiero w piątek na monitoring.
 
Ja właśnie w kuchni podsłuchałam rozmowę trzech babeczek, które zaśmiewały się przy historiach... że każą swoje dzieci wystawiając je przed drzwi na klatce i one tam płaczą tak, kopią w drzwi. I generalnie domyślalam, że może dojść do różnych syt... ale przeraża mnie taka "bezrefleksyjność" i śmianie się z tego dziecka, że sobie stało na klatce i kopało w drzwi...
 
reklama
Do góry