Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

[Bolilol]

Kurde dziewczyny, wyjaśnijcie mi proszę jak ogarniacie... pytam bo sama mam wątpliwości. To jak to jest możliwe, że beta była bodajże 3 a test ją wyłapał??? Następnego dnia była jakby niższa i już test jej nie wyczuł bo kreska była mniej widoczna. A teraz z badań wynika, że znowu wzrasta?? Jak to działa? Chodzi o czułość testów i ich mylność?? Czy ta beta tak ewentualnie może skakać?? Myślałam, że jak dzieje się coś nie tak, to po prostu spada.
gdy test nie wyczuł bety to pomyślałam, że maleje niestety. Ale jednak wzrasta! I jestem w kropce... jak to działa?

@997tenNumerToKlopoty mam nadzieję, że nie urażę Cię tym, że pytam o to w takim momencie...

nie wiem, też mnie to zastanawia

 

[hachette]

@997tenNumerToKlopoty trzymam bardzo, bardzo mocno kciuki, żeby sytuacja dobrze się rozwiązała daj znać koniecznie co Ci lekarz powie! To czekanie jest najgorsze

 

[Brownie1992]

Kurde dziewczyny, wyjaśnijcie mi proszę jak ogarniacie... pytam bo sama mam wątpliwości. To jak to jest możliwe, że beta była bodajże 3 a test ją wyłapał??? Następnego dnia była jakby niższa i już test jej nie wyczuł bo kreska była mniej widoczna. A teraz z badań wynika, że znowu wzrasta?? Jak to działa? Chodzi o czułość testów i ich mylność?? Czy ta beta tak ewentualnie może skakać?? Myślałam, że jak dzieje się coś nie tak, to po prostu spada.
gdy test nie wyczuł bety to pomyślałam, że maleje niestety. Ale jednak wzrasta! I jestem w kropce... jak to działa?

@997tenNumerToKlopoty mam nadzieję, że nie urażę Cię tym, że pytam o to w takim momencie...

Tak naprawdę to tylko kawałek plastiku i papieru.
Takie jest moje zdanie.

 

[Serio]

Te testy były różnych firm, różnie pokazują. Ale tak czy siak.. łapią jednak te niskie bety. Tak jak miała Ascarlett i Olka11135 i pisały, że to pewnie przypadek (mam nadzieję że nic nie pomyliłam). Ale to już kolejny przypadek.. I też mnie to dziwi.

 

[Martxx1]

Tak naprawdę to tylko kawałek plastiku i papieru.
Takie jest moje zdanie.

Dokładnie.. przecież mi wychodziły różowe cienie na KILKU testach a gowno z tego wyszło.

 

[AScarlett]

Kurde dziewczyny, wyjaśnijcie mi proszę jak ogarniacie... pytam bo sama mam wątpliwości. To jak to jest możliwe, że beta była bodajże 3 a test ją wyłapał??? Następnego dnia była jakby niższa i już test jej nie wyczuł bo kreska była mniej widoczna. A teraz z badań wynika, że znowu wzrasta?? Jak to działa? Chodzi o czułość testów i ich mylność?? Czy ta beta tak ewentualnie może skakać?? Myślałam, że jak dzieje się coś nie tak, to po prostu spada.
gdy test nie wyczuł bety to pomyślałam, że maleje niestety. Ale jednak wzrasta! I jestem w kropce... jak to działa?

@997tenNumerToKlopoty mam nadzieję, że nie urażę Cię tym, że pytam o to w takim momencie...

Nie potrafię na to naukowo odpowiedzieć, tylko co mi się wydaje. Są cienie cieni ma testach nawet przy becie 1.6. WYDAJE mi się, że one - te bardzo czule - mogą wykryć nawet śladowa betę. Ale to wszystko zależy od rodzaju testu oraz od skoncentrowania moczu. Ja robiłam rano i mialam cień, a beta wylapana 1z hakiem.

 

[KaMaLi]

Jeśli chodzi o progestereon, to ja od pozytywnego testu mam włączyć urogestan 2x dziennie.
Także chyba praktyka lekarzy jest różna.

 

[AScarlett]

Te testy były różnych firm, różnie pokazują. Ale tak czy siak.. łapią jednak te niskie bety. Tak jak miała Ascarlett i Olka11135 i pisały, że to pewnie przypadek (mam nadzieję że nic nie pomyliłam). Ale to już kolejny przypadek.. I też mnie to dziwi.

Jak mi wyszły cienie i taka beta to wlansie uznałam, że to przypadek. Ale zdarza się ze wyłapie ‍♀ z drugiej strony sa tez chujocienie, które nic nie znaczą.
Jeśli jest ciąża, to test na początku będzie widocznie ciemniał. I tyle. Albo od razu beta.

 

[królowa_kresek😉🙃]

no właśnie… ten progesteron przy poprzedniej cp beta przyrastala nieprawidłowo i krwawiłam. Teraz tak. Wtedy miałam progesteron 1, teraz spada ale śluz czysty..

Współczuję Ci z całego serca, u mnie beta na poczatku przyrosła prawidłowo i prog też od 9 czy 11 szedł w gorę, poszłam na wizyte okolice około 6 tyg, zero sladow ciąży, nic mnie nie bolało, nie plamiłam nie krwawiłam, po tym 5 tyg beta zaczeła rosnąć nieprawidłowo już a może wcześniej ale ja sprawdzilam ją do 4 tyg a po wizycie dopiero 5 tydz 4 czy 5 dni - dopiero prog zaczał spadać, a miałam nawet wartość 18 - najgorsze, ze musisz czekać do tysiąca zeby lekarz znalazł cokolwiek. Chyba, ze dziewczyny mnie poprawią.
U mnie bol i plamienie rozpoczęły się dopiero w okolicy 7 tyg i u mnie biło serce normalnie a beta w dniu prxyjecia do szpitala była ponad 6 tys

 

[koko.sanka]

A lubicie mięso w galarecie?
Bo ja kochaaam z octem

U nas na Śląsku tzw „galert” mniam, bardzo lubię ja lubię sobie polać sokiem z cytryny