reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2015

Hej dziewczynki :)

Mam pytanko :) Od początku ciąży nie odczuwałam żadnych mdłości ani nie wymiotowałam. Dziś WG OM jestem w 7tyg i 4dn ciąży.

Możliwe jest żebym z dnia na dzień miała ciążowe mdłości? Dziś właśnie od rana niemalże z małymi przerwami przytulam kibelek :( i musiałam sobie wziąć urlop na żądanie w pracy :(

Wszystko możliwe ja w.pierwszej ciąży dopiero w 8 tyg
 
reklama
hej mnie dziś coś z prawej strony brzuchol boli-buu
mam nadzieję, że przejdzie bo na 18 na chrzest idę-muszę iść bo jestem chrzestną po raz 3:-)
pozdrowionka
 
Rukmini ja też bym gdzieś pojechała chociaż na 3-4dni bo jeśli nie teraz to wakacje raczej odpadają więc dlugo trzeba będzie czekać na następny urlop :D Co do wyjazdów to z rocznym dzieckiem możesz już właściwie wszędzie pojechać więc ograniczenie krótkotrwałe ;) no ale wiadomo na wakacje we dwoje to trzeba poczekać do pierwszych kolonii dziecka hehhe ;) :D
 
Rukmini jak tylko samopoczucie Ci pozwoli to myślę że powinniscie leciec:-)) we wtorek masz wizytę?:)) Oswojona już bardziej z tą myślą?:)

Staram się oswajać.
Choć pozwalam sobie myśleć od czasu do czasu, że to jeszcze nic pewnego.
Ale też powoli sobie wyobrażam, jak mogłoby wyglądać nasze życie we trójkę.
Jestem osobą, która musi mieć plan, żeby czuć się bezpiecznie i nie panikować.
W tej chwili nie mam żadnego planu.. Musimy wziąć kredyt na remont mieszkania, bo wszystko się w nim sypie i nie da się tu wychowywać dziecka. Brak pomysłu na wakacjowanie się z dzieckiem też mnie bardzo stresuje.
Staram się na razie o tym nie myśleć. Ale jak we wtorek okaże się, że serio mamy małe życie w drodze, to będę musiała zacząć wymyślać sobie nowe życie. Żeby nie panikować, muszę już teraz wymyślić, co zrobię z pracą, jak urządzić mieszkanie, żeby dziecko się zmieściło, jak i gdzie będziemy jeździć na wakacje...
Będę się czuć spokojniejsza, jak sobie wymyślę różne scenariusze.

Wiecie, jaka była moja pierwsza myśl, jak zobaczyłam dwie kreski na teście?
Tylko się nie śmiać! :-D
Wpadłam w panikę, bo nie wiem, jak się wychowuje dzieci, będąc nudystami!
To była też pierwsza rzecz, jakiej zaczęłam szukać w google!
Co zrobić, żeby nie musieć rezygnować z naszego sposobu spędzania wakacji.
Dotychczas myślałam, że ten problem nigdy nie będzie nas dotyczył, więc wpadłam w panikę.
 
Rukmini, ta niepewność przyszłości to nie tylko Twoje zmartwienie. My jestesmy razem 6 lat, jedyny wspólny wypoczynek to urlop od czwartku do niedzieli po ślubie w Zakopcu. Nasza zawód związany z budownictwem nie pozwolił nam nigdy na jakikolwiek wyjazd w wakacje. Kiedys kolega powiedzial: "Magda, zanim bedziecie planowac dziecko, pojedźcie na prawdziwe wakacje, bo później juz dlugo ich nie zaznacie, a taki reset organizmu będzie wam bardzo potrzebny". Niestety nie skorzystaliśmy z tej rady i tez z jakas tesknota patrzę w przyszłość... Tez mnie to stresuje, ze wszystko sie zmieni. Ale miliony ludzi to przeżyli, to i my damy rade :)
 
reklama
Lodyyy to jest myśl :D całe szczęście mam jkieś pudło w zamrażalce ;) bo pogoda taka, że nawet otworzyć garażu nie chciałoby mi się iść hehe a co dopiero gdzieś jechać ;)

Rukmini dacie radę, zmodyfikujecie trochę wasze plany i za jakiś czas nie będziesz mogła wyobrazić sobie życia przed zajściem w ciążęi przed pojawieniem się małego człowieczka w waszym życiu, to mogę Ci zagwarantować :)
 
Do góry