reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2015

Hej, pisałam tu jakiś czas temu ;)
Jestem po 1 wizycie u lekarza. Groszek dokładnie tydzień młodszy niż z OM. Wstępny termin na 25.05.2014. Też mam rozkminę, bo 30 maja mam Komunię Św. Chrześniaczki... Jestem ciekawa czy uda mi się być... Bardzo bym chciała. Ale nie pozostaje nam nic innego jak czekać ;) W czwartek mam wizytę u mojego doktorka i mam nadzieję usłyszeć serdusio ;)
Na razie w pracy nie wiedzą. Pracuję na pół etatu w biurze i już mam serdecznie dość tej pracy, ale umowę mam do 30.09. i muszę poczekać na nową umowę, wtedy im powiem ;) Jak będą robić mi problemy to pójdę na L4, nie będę się cykać...
 
reklama
Piersi bolą mniej, ale bolą, teraz inaczej tak po bokach, ale widać ze juz urosły i widać niebieskie żyły, masakra ;-) jak ja je uniosnę... Teraz miałam rozmiar 38E ;/
 
Dzień dobry :)

Mamy sobotę i weekendzik w pełni. A ja zaraz jadę sukienkę na poprawiny wybrać. Bo zupełnie o tym zapomniałam :o

Tak więc pogodnego dnia i kciuki za wizytujące jeżeli jakieś są ;**
Odezwę się pewnie wieczorkiem dopiero :)
 
Ja myślę , że to nie będzie zimą ani jesienią, więc to na pewno na plus:) alez zalezy pewnie od dziecka jak będzie jadło, spało.. od pogody też... Nie wiem to moja pierwsza ciążą ale z racji,że pracuje z dziećmi myślę że to troche ryzykowne może być dla takiego maluszka, ale z drugiej strony zależy od Was

Ryzykować na pewno nie będziemy. Ale za to nasza babcia, która upominala nas o prawnuka, a siostrę o ślub, bo chce zdążyć to zobaczyć, będzie miala praktycznie dwie pieczenie na jednym ruszcie :D
 
Cześć dziewczyny.

Ja dzisiaj dzień zaczęłam przed 7 zaraz obudziła się moja córa i mąż i nie było sobotniego leniuchowania:-(. Po obudzeniu popatrzyłam na naszą sypialnię i stwierdziłam, że nie będę miała gdzie postawić dwóch łóżeczek, bo mam skosy z jednej strony i się nie zmieszczą :wściekła/y: Ja to w ogóle nie wiem jak się ogarnę ze wszystkim dla dwójki maluchów :crazy:

Wczoraj byłam na popołudniu w pracy, dlatego się nie odzywałam bo nie miałam siły :(

Susel pisałaś jakiś czas temu czy powiedziałyśmy o ciąży w pracy A więc planowałyśmy z koleżanką powiedzieć w jednym czasie, po jej wizycie czyli po 15.10. Okazało się jednak że nasze wspaniałe kierowniczki chcą ją przesunąć do innego działu, gdzie będzie musiała się uczyć nowych rzeczy i stwierdziła że powie o ciąży we wtorek ,ma nadzieję, ze w takiej sytuacji jej nie przeniosą, ale kolejna w kolejce do przeniesienia jestem ja, więc ja powiem to samo, jestem ciekawa jakie będą miały miny :-)

vivid co do wizyty na ślubie, to musisz wziąć tez pod uwagę takie czynniki, jak możliwość zostania w szpitalu dłużej niż standardowe 3 doby choćby ze względu na możliwą żółtaczkę dziecka. Wiele też będzie zależało o charakterku maleństwa, moja Magda przez pierwsze dwa tygodnie prawie w ogóle nie płakała, dopiero potem się zaczęło, ale dziecko dziewczyny która leżała ze mną na sali płakało non stop, więc może być różnie. Jeszcze jedna rzecz, takie maleństwo nie ma pełnej odporności i pediatrzy zalecają ograniczenia kontaktu z dużą ilością osób do ukończenia pierwszych szczepień, ja osobiście po porodzie Magdy tego nie wiedziałam, więc jej nie izolowałam i nic jej nie było, ale mam koleżanki, które przestały dziecko izolować jak skończyło 3-4 tygodnie :confused:
 
Ostatnia edycja:
Vivid ja na Twoim miejscu bym sciągnęła mleko i dziecko zostawiła z teściową. Poszłabym do kościoła i na godzinkę lub dwie na wesele. Dla prababci można wydrukować ładne zdjęcie. Skoro to wesele siostry to głupio by było nie być chociaż to pewnie będzie zależało od tego jak będziesz się czuła po porodzie. No i pewnie za sukienką będziesz musiala latać na ostatnią chwilę.
 
Piersi są wrażliwe na dotyk ale już nie bola tak jak wcześniej że chodzić się nie dało... U mnie najgorsze te mdłości i wymioty są plus zgaga, wzdecia...ale myślę że to tez niedługo minie...bo przytulanie kibelka jest średnio przyjemne
Postanowiłam nie idziemy dziś nie wesele ...nie bede siebie i innych męczyć swoim samopoczuciem i wracać po paru godzinach ...
To chyba będzie dla ciebie idealne wyjście my byliśmy tydzień temu i żałuje że poszłam tak się źle strasznie czułam że szok i do tego te wszystkie zapachy naraz wytrzymałam tylko do 24 i to z przymusem bo głupio było nam wychodzić przed tortem i tymi całymi podziękowaniami dla rodziców .
 
Kropeczka znam swoje możliwości ...jest mi żal bo napewno super zabawa się szykuje..ten sam zespół muzyczny co u nas na weselu obsługa itd a zespół to moi przyjaciele którzy tak zajefajnie grają ze nogi same się rwia do tańca więc ciężko było by mi spokojnie siedzieć...ale to nie ostatnie wesele w życiu
 
reklama
Do góry