reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Monika mnie tez co jakiś czas pobolewa krzyż i od razu zgłaszałem dr miałam usg i wszystko ok poleciła brac leki przeciwbólowe jakby co No ale ja wolę nie brac przeżyje
Mimo ze miałam poronienia to trudno ból od bólu odróżnić aż tak precyzyjnie
Na ogół nie dzieje sie nic złego
Wiec bądźmy dobrej myśli &&&
 
reklama
hej dziewczynki.
Obiecałam, że się odezwę.
Ogólnie dzień zaliczam do dobrych :) BETA potrójnie większa-
1) 1490.68,
2) 4950,53 ;)
Jutro na 9 wizyta u gina ( mam nadzieje, że już sobie załatwię zwolnienie z pracy, bo tam już za dużo dźwigam)

A tak co do gina: Prywatnie też wypisuje zwolnienia z pracy, nie ma problemów?
Bo u mnie napięta sytuacja w pracy i wole się ewakuować. :p

Prosto od gina mam nadzieje, że ostatni dzień do pracy- chociaż nie wiadomo jak on do tego podejdzie :D

Jutro ok 20 postaram się odezwać i nadgonić Was trochę, bo rozpisałyście się na AMEN :)
 
Niesmiala - pięknie, że betka przyrasta :)
Monika - bóle krzyża mają rożne podłoże... Najlepiej jak jutro do gina zadzwonisz.

Ja uciekam spać, ale cosik mi niedobrze :what:
 
Hej, dobry wieczór...
Od razu mówię że dziś nie nadrabiam... Ale zrobię to jutro, bo internista wysłał mnie na zwolnienie lekarskie i do przyszłego czwartku włącznie mam wolne.
Ostatnio ledwo żyje wymioty, mdłości, zawroty głowy... W końcu się poddałam i korzystając z okazji ze dziś odbierałam wyniki badań mojego S. postanowiłam wskoczyć do lekarza i ublagac go o jakieś środki na te wymioty. No niestety środków nie wyprosiłam, ale w zamian za to zarządzil zwolnienie od pracy do wizyty i gina czyli do 25.09 i dalej gin ma decydować.
Szefowa o dziwo furii dostała także ten... Nerwowo było. Ostatecznie rozstrzesinna zadzwoniłam do księgowego, który rozlicza nas z podatku i zapytałam czy szefowa ma się o co ciskać. Wytłumaczył mi wszystko i uspokoił... Okazuje się ze mam szefowa materialistke i tyle.:(
Z tego wszystkiego tylko brzuch rozbolał mnie... Ale ok, od jutra zamierzam wyluzować i odpoczywać.
Aczkolwiek... Już od Tz usłyszałam, że mogłabym mieszkanie odgruzować, a od lokatora ze placuszka by zjadł. A niech się bujaja cała trójka szefowa, luby i lokator wrrrrrrrrrrrr.
Nic to idę chyba jeszcze wieczornego pawia puścić- niech sobie pobiega... I w końcu spać.
Do jutra... Jutro będę nadrabiać.
 
Spać nie mogę no :confused:
Jutro będd niczym zombi.

Czarnulka - dobrze, że internista dał zwolnienie bo być może cierpisz na niepowściągliwe wymioty ciężarnych :(
Uważaj tylko na siebie i dużo odpoczywaj, a tamta trójka niech faktycznie się buja :*

Help me!!! Niech któraś da mi tej senności odrobinkę :rolleyes:
 
Ja dopiero zasypiam bo walczyłam z kanapą, coś mi od popołudnia śmierdzi strasznie No nie mogę wytrzymać, szukałam, wachalam i nie wiem co to , psikałam neutralizatorem zapachów i nic . Więc jutro czeka mnie pranie kanapy bo nie wysiedzę na niej , szok
wszystko mi juz śmierdzi !!!
Ha ha mam nadzieje że tylko ja to czuje ;)
Wykąpałam się i leżę w łóżeczku uf
Ja sie zbiorę to jutro na badania krwi powinnam sie udać , zobaczymy czy wstane ;)
Dobranoc
 
Witam ranne mamusie :-)

Mnie jak zwylke ranu psiak z łóżka zgonił na dwór :-p.
Co do tych wątków poznajmy się, z wizytami u gina czy wyprawką to dobry pomysł bo tak jak mówią dziewczyny jak nas będzie więcej to będziemy siepać tych stron a później ciężko jest nadrabiać. A tak to będzie wiadomo gdzie czego szukać.

Zauważyłam że czasami piszecie posty jeden pod drugim swoje a nie lepiej edytować swój ostatni post jeśli nikt nie pisał.?
Ja np robię tak że otwiem na dwóch stronach nasz wątek na pierwszym czytam po kolei a na drugiej otwieram ostatnia stronę z wątku i tam po mału piszę ;-).
 
Katka ja też mam problemy ze spaniem. W nocy się budzę po 5 razy i spać nie mogę :-/

Matik o kurczę, to się masz z tymi zapachami. Mnie na szczęście nic nie odrzuca jeszcze, ale w ciąży z synem mnie od moich ulubionych perfum odrzuciło.
 
Monika i jak tam sie dzisiaj czujesz? dzwonilas do lekarza?

Niesmiala gratuluje pieknej bety!

Czarnulka Ty to biedna masz przejscia. oby Ci w koncu przeszlo bo sie zameczysz biedna.

co do spania to u mnie nowy objaw sie chyba pojawil. chodze spac wczesniej niz zwykle (kolo 23) i do rana nie wytrzymuje bez siusiania wiec wczesnie sie budze a potem juz nie moge zasnac. chyba organizm sie przyzwyczaja juz, bo przeciez z dzieckiem nie bedzie spania do poludnia ;-)
 
reklama
Heloł ;)
Witam się niewyspana :confused:
Mamy już piątek więc weekendzik na horyzoncie. Dziś w planach mam próbę ślubnej fryzury więc jako, że czas już mnie nagli to uciekam.

Doczytam wieczorem.
Miłego dnia :***

Edit
Może w końcu do biblioteki też skoczę ;)
 
Do góry