reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2011

Witajcie. Wczoraj miałam egzamin z terroryzmu i zdałam go na 5 :) Więc jeszcze jeden i obrona magisterska.
Poza tym dowiedziałam się dziś,że mojego M siostrzenica (21 lat) jest w ciąży! Z chlopakiem spotyka się 5 miesięcy. Oboje nie pracują. Ona studiuje zaocznie. Cieszy się,choć jest zaskoczona. Z moich obliczeń wynika,że urodzi miesiąc po mnie, więc mojego M rodzice będą mieć wnuka i prawnuka w jednym wieku ;)
Jutro mam wizytę u ginki. Zobaczymy co mi powie. Zleciła mi tyle badań,że jutro posłucham o wynikach.
basiekkk pracuję po 9h dziennie od pon do pt i to na czarno niestety. No ale liczy się każdy grosz. Praca nie jest zła. To sklep z odzieżą używaną.A czuję się całkiem całkiem,choć bywają kryzysy.Jutro mam gina i poznam wyniki badań.
Alex gratuluję kochana i witam wśród nowo zafasolkowanych! Zobaczysz,że wszystko będzie dobrze &&&&
ypra gratulacje dla dzielnej mamy i małej Julianny!!!!
aina samopoczucie OK,ale w spodnie sie nie mieszczę :/
jolek no niestety czas goni,specjalistów mało i coraz mniej szans... :( Ale nie poddajemy się i szukamy dalej
poziomka nie wiem w którym rejonie Wawy był M, ale u jakiegoś znanego profesora. Ten jednak odmówił mu operacji, bo podobno po tym musi mieć pełną opiekę przez min. 3 doby, a oni nie moga mu jej zapewnić!!!!
Vi z kasą ciężko, ale pożyczamy gdzie możemy. Teraz jeszcze walczymy o szybki termin...
 
reklama
Persefona terrorystka z Ciebie na piątkę :-D:-D:-D Szkoda że się nie udało z tym lekarzem. to gdzie teraz uderzacie?? Myślałam że masz umowę, ze względu na ciążę,żeby potem mieć macierzyński i wychowawczy. Szkoda,ale dobre że choć teraz troszkę kasiorki wpadnie.
Źle Ci wyszły badania,że piszesz,że się jutro nasłuchasz??

Poziomka wędrowniczku nasz, Ty to musisz mieć wprawę w pakowaniu :-p Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.

Futrzaczku mnie dawno tak nie wysypało, a teraz mam twarz, dekolt i szyję w krostach:(

Pisałam do Ypry ale jak na razie Cisza, pewnie odpoczywa sobie.

U mnie humor do doopy.Szkoda pisać.

 
Hej laseczki :)
Popijam kawusię i robię w myślach plan pracy na dzisiaj. Co najpilniejsze , co może poczekać.
Marti wczoraj miała dzień mega marudy tzn dokładnie zaczął się jak mama wróciła, bo jak była z babcią humorek był w porządku. Już od wieków tak nie marudziła jak wczoraj, skarżyła się, że paluszek bubu, choć na paluszku nic nie było, posmarowałam, dmuchałam, chuchałam, całowałam co chwila, a paluszek nadal bubu, chciałam przykleić plasterek, ale nie chciała. I tak cały wieczór jojczenie. A miałam gołąbki do robienia. Efektem gołąbki robiłam dopiero w nocy jak mała zasnęła, bo tato wrócił późno z pracy i dzisiaj niewyspana jestem. Także dzisiaj dama ma na obiad gołąbki, ziemniaczki i marchewka z groszkiem:-).
U nas nadal masa śniegu, przestałam już mieć nadzieję, że te święta nie będą białe!

Poziomki
daj znać po lekarzu. Faktycznie wędrowniczki z Was, no ale czasem tak się życie układa.
Persefona to teraz podziwiam Cie bo nie dość, ze w ciąży to jeszcze pracujesz, szkoła, dzieciaki dom i chory mąż. Kciuki nadal zaciskam.
Joluś co się stało? Tulam*
Alex widzisz mówiłam, że nie będzie źle z tym cysiem. Olinek to dzielny chłopczyk da radę. U nas mała właśnie najłatwiej zrezygnowała z nocnych karmień. My też jeszcze cycamy raz przed spaniem. I z tego będzie najtrudniej zrezygnować, bo to jakby taki rytuał. Chcę przed drugimi urodzinkami i to zakończyć. Ale muszę to dobrze rozegrać, żeby było jak najmniej łez. A Powiedz Oli pije mm? Martynka nie chce za skarby świata. Wypije łyczek i krzywi się okrutnie. Ale trudno najwyżej będzie bezmlekowa, tylko muszę wymyślić jakiś inny rytuał zamiast cycusia np tulenie się z mamą, bajeczka czy coś w tym stylu.


Udanego dnia laski:)
 
Ostatnia edycja:
Heja!
Ypra wielkie gratulacje!! Niech malutka zdrowo rośnie!
Musimy iść dzisiaj do lekarza bo Oli ma dziwne krostki na ciele, raz się pojawiają raz znikają i sa w rżnych miejscach.
Muszę się pochwalić choć mam nadzieję, że nie zapeszę, moje dziecko dzisiaj pierwszy raz od urodzenie przespało całą noc w łóżeczku bez pobudek. Tlko dwa razy zapłakał ale pogłaskałam Go po główce i spał dalej. Oby tak dalej.
 
Hejka :))

witam się z kawusią :) , już po ćwiczonkach i w trakcie ogarniania szafek w kuchni :))

Persefona- kochana uważaj na siebie :* podziwiam Cię :* jesteś silną kobietą :* buziaczki dla Was :*
Alex- brawa dla Olinka :*
Basiekk- ojj Ciebie tez podziwiam :* super mama :* , a nie chcesz w razie co Marti dać zwykłe mleczko ?
Joluś- oby szybko dziadostwo pozłaziło :tak:
Kamcia- co Was się w tym roku te choróbska tak trzymają ??? buźki dla Was :*
Poziomki- o rajuśku to się dzieje... :))) kciuki za wizytę :))
 
Futrzaczku pewnie bym i chciała, ale zwykłego Marti też nie chce za bardzo. Choć ostatnio wypiła kilka łyczków zwykłego takiego właśnie. Zauważyła jak tata sobie do kawy nalewa i chciała to dał jej i wypiła kilka łyków. Ale będę próbować jeszcze może polubi. Miłego dnia Ci życzę;-)
 
reklama
Hej laski nocka straszna Nadia co godzinę się budziła tak ją te 5 męczą. Odwiozłam ją do opiekunki i jeszcze się położyłam nie mam siły na nic.
Basiek skoro chcesz próbować dalej mm to kiedyś widziałam że są takie smakowe może to by jej podeszło.
 
Do góry