Jolek powiedzieli że zgłoszenie przyjęte nie ma świadków ciemne ustronne miejsce bez żadnych kamer. Napiszą w lokalnej gazecie i dali numer zgłoszenia abyśmy na ubezpieczalnie mogli zgłosić. Ja podejrzewam wnuka mojej sąsiadki dzisiaj go spotkałam w sklepie i jakoś tak dziwnie się spojrzał. No a po ostatniej akcji to mnie to by nie zdziwiło.
reklama
basiekkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2010
- Postów
- 2 603
Hej kochane:-)
U nas znów padał całą noc śnieg, mamy full, nawet jak do pracy jechałam to drogi wszędzie białe. A u mnie jest z 10 cm śniegu. Czekamy na sanki:-).
Maja piekłam Panią Walewską i sernik mam dzisiaj w pracy częstujcie się:-). Współczuję Polci płaczków, mam nadzieję, że już dzisiaj ok?
Futrzaczku biedaku faktycznie Cie długo trzyma, zdrówka*
Styna współczuję szkód w aucie. A brzusio śliczny i faktycznie spory.
Jaipur fajowo, że zadowolona z filmu.
Joluś współczuję nerwów, ale super to załatwiłaś, brawo za pomoc dla rodziny z dzieciątkiem
Madzik jak tam dzisiaj Twój głosik?
U nas znów padał całą noc śnieg, mamy full, nawet jak do pracy jechałam to drogi wszędzie białe. A u mnie jest z 10 cm śniegu. Czekamy na sanki:-).
Maja piekłam Panią Walewską i sernik mam dzisiaj w pracy częstujcie się:-). Współczuję Polci płaczków, mam nadzieję, że już dzisiaj ok?
Futrzaczku biedaku faktycznie Cie długo trzyma, zdrówka*
Styna współczuję szkód w aucie. A brzusio śliczny i faktycznie spory.
Jaipur fajowo, że zadowolona z filmu.
Joluś współczuję nerwów, ale super to załatwiłaś, brawo za pomoc dla rodziny z dzieciątkiem
Madzik jak tam dzisiaj Twój głosik?
Hej a co tu tak pusto???????????????????????
U nas zimno a śnieg dopiero zaczyna prószyć. Ja po ćwiczeniach idę kawkę zrobić a potem będziemy się na spacer szykować.
Basiekk zmieniłaś numer??? Wysyłałam Ci życzonka ale sms nie dotarł. Imieninowy buziak leci do Ciebie :*
Styna to teraz strach przed tym chłopakiem
U nas zimno a śnieg dopiero zaczyna prószyć. Ja po ćwiczeniach idę kawkę zrobić a potem będziemy się na spacer szykować.
Basiekk zmieniłaś numer??? Wysyłałam Ci życzonka ale sms nie dotarł. Imieninowy buziak leci do Ciebie :*
Styna to teraz strach przed tym chłopakiem
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Hej hej )))
Endorfinki LOVE <3 :*
tak tak dzisiaj ćwiczonka poszływ ruch ! ohh i ahhh hehe ) z nowej płytki Ewci! serdecznie polecam! :*
Joluś- brawo kochana :* bardzo miły i szlechetny gest :* muaaa
Basiu - :* cmokaski a życzonka w odp. wątku )
Styna- współczuję... kurcze nie wiem może i rzeczywiście ten wnuk ale jak on trochę chory to może tak o! się gapił po prostu...mam nadzieję że szkodę uda się naprawić
a gdziereszta haloo ???
Bubbles - kochana i jak tam ćwiczonka ??? ))
edit: ok zmykam moje kochane , dzisiaj zakupy mikołajkowe )
Matusia- co Nam tak znowu zniknęłaś ? )
Karolqa- zapracowana kobietko wracaj!!!! :*
Endorfinki LOVE <3 :*
tak tak dzisiaj ćwiczonka poszływ ruch ! ohh i ahhh hehe ) z nowej płytki Ewci! serdecznie polecam! :*
Joluś- brawo kochana :* bardzo miły i szlechetny gest :* muaaa
Basiu - :* cmokaski a życzonka w odp. wątku )
Styna- współczuję... kurcze nie wiem może i rzeczywiście ten wnuk ale jak on trochę chory to może tak o! się gapił po prostu...mam nadzieję że szkodę uda się naprawić
a gdziereszta haloo ???
Bubbles - kochana i jak tam ćwiczonka ??? ))
edit: ok zmykam moje kochane , dzisiaj zakupy mikołajkowe )
Matusia- co Nam tak znowu zniknęłaś ? )
Karolqa- zapracowana kobietko wracaj!!!! :*
Ostatnia edycja:
Witam humor nie najlepszy ale to wina wczorajszych wydarzeń.
Futrzaczku my podejrzewamy że ja mu wpadłam w oko, więc tak myślimy że albo z zazdrości bo w sumie moje auto rozwalone, bo jakby z zemsty za to że P poszedł do babci to by raczej jego auto rozwalił przecież obok stało. No ale za rękę nie złapałam jedynie to my nie mamy z nikim żadnych konfliktów a jakby to była łobuzerka to przecież rozwaliliby inne auta a nie tylko te najbardziej schowane auto całkowicie na drugim końcu parkingu jakby ktoś tam wszedł to od mojego auta najdalej do ucieczki jest.
Futrzaczku my podejrzewamy że ja mu wpadłam w oko, więc tak myślimy że albo z zazdrości bo w sumie moje auto rozwalone, bo jakby z zemsty za to że P poszedł do babci to by raczej jego auto rozwalił przecież obok stało. No ale za rękę nie złapałam jedynie to my nie mamy z nikim żadnych konfliktów a jakby to była łobuzerka to przecież rozwaliliby inne auta a nie tylko te najbardziej schowane auto całkowicie na drugim końcu parkingu jakby ktoś tam wszedł to od mojego auta najdalej do ucieczki jest.
Stynka wspolczuje ale to wczoraj naprawde jakis dziwny dzien byl, Twoje auto rozwalone, auto mojej mamy tez
Dziwny jest ten swiat naprawde...
My juz w domku, ja po jednej rozmowie kwalifikacyjnej ale w sumienie wiem czy cos z tego wyjdzie bo jakos tak kiepsko bylo...
Maly teraz drzemie a my z M robimy obiad, znaczy on robi a ja siedze na bb
Dziwny jest ten swiat naprawde...
My juz w domku, ja po jednej rozmowie kwalifikacyjnej ale w sumienie wiem czy cos z tego wyjdzie bo jakos tak kiepsko bylo...
Maly teraz drzemie a my z M robimy obiad, znaczy on robi a ja siedze na bb
Basiekk to czemu nie dochodzą smsy??? Urodzinowy chyba też nie dotarł Fajne masz imie nie marudź babo
Karolka nie łam się, a nuż może się uda.
A jak tam orbiterek używany czy stoi i się kurzy???
Styna a to Ci się adorator trafił
Futrzaczku powiadasz że nowa płytka fajna...hmm szukałam na necie i nie znalazłam, kupować nie mam po co bo napęd w kompie zepsuty a DVD wysoko na szafie bo nie mam gdzie go zbytnio postawić :/
U nas ze spaceru nici bo śnieg strasznie zaczął sypać i do tego wiatrzysko się zerwało
Karolka nie łam się, a nuż może się uda.
A jak tam orbiterek używany czy stoi i się kurzy???
Styna a to Ci się adorator trafił
Futrzaczku powiadasz że nowa płytka fajna...hmm szukałam na necie i nie znalazłam, kupować nie mam po co bo napęd w kompie zepsuty a DVD wysoko na szafie bo nie mam gdzie go zbytnio postawić :/
U nas ze spaceru nici bo śnieg strasznie zaczął sypać i do tego wiatrzysko się zerwało
Ostatnia edycja:
Witam się dziś wyjątkowo popołudniowo, bo niestety mam dyżur i kwitnę w robocie do 18.
U nas dziś spadło śniegu, ale odrobinę. Jak ja nie cierpię śniegu... Już moim małym samochodem z letnimi oponami zdążyłam jeden poślizg zaliczyć... na szczęście żyję i mam się dobrze;-) Chyba czas zacząć bardziej intensywnie myśleć o zmianie auta.
Przepraszam, że się nie odniosę do Waszych wpisów, ale jestem rozbita tą moją jazdą dzisiejszą. Zastanawiam się cały dzień co zrobić z tym samochodem, bo o ile ja mogę nawet autobusem do pracy jeździć, to przecież ktoś musi Lulka do żłoba odwozić, a małż teraz pracuje za miastem i fizycznie nie da rady...
Joluś, Juliano do żłobka chodzi, na razie nic się nie dzieje złego. Jutro z nim pójdę kontrolnie do pediatry, żeby go osłuchała.
Basiek, z moim głosem już znacznie lepiej, ale wciąż jeszcze nie mówię normalnie
U nas dziś spadło śniegu, ale odrobinę. Jak ja nie cierpię śniegu... Już moim małym samochodem z letnimi oponami zdążyłam jeden poślizg zaliczyć... na szczęście żyję i mam się dobrze;-) Chyba czas zacząć bardziej intensywnie myśleć o zmianie auta.
Przepraszam, że się nie odniosę do Waszych wpisów, ale jestem rozbita tą moją jazdą dzisiejszą. Zastanawiam się cały dzień co zrobić z tym samochodem, bo o ile ja mogę nawet autobusem do pracy jeździć, to przecież ktoś musi Lulka do żłoba odwozić, a małż teraz pracuje za miastem i fizycznie nie da rady...
Joluś, Juliano do żłobka chodzi, na razie nic się nie dzieje złego. Jutro z nim pójdę kontrolnie do pediatry, żeby go osłuchała.
Basiek, z moim głosem już znacznie lepiej, ale wciąż jeszcze nie mówię normalnie
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 343 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: