reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Witam ponownie:)
Tak jak obiecywałam odzywam się wieczorkiem.
Ypra śliczna córunia, oj aż sie chciałoby znowu ogladac osobiście takie piękne ujęcia na usg.
Futrzaczku zdrówka kochana.
Majowa no niezły wynik wagowy miałaś, ja przed ślubem ważyłam 49 kg-a mam 164 cm.:)
Madzik zdrówka dla Juleczka!
Bubbles biedy Fifciu, pewnie mu stanęło na żołądeczku coś.

A ja w czwartek byłam u kumpeli sie pofarbowac i troche przyciąć włoski, bo do niej przychodzi znajoma fryzjerka, mój Oli dał taki popis że szkoda gadać. Od momentu jak mi fryzjerka dotknęła włosy rozpoczął sie taki dramat i wycie mojego Synka, ze byłam w ciężkim szoku. Normalnie ona mnie farbowala a On taki zaryczany przy cycku siedział. Mówię Wam komicznie to wyglądało. Nie wiem o co Mu chodzilo albo był zazdrosny o mnie albo bal się ze mi się dzieje jakaś krzywda. W kazdym razie żedne tłumaczenia nie pomogły. Ryczał przez cały czas jak mnie farbowała.Zamiast sie zrelaksować to zestresowana byłam i tyle. Juz nigdy więcej ze soba Go nie zabiorę na takie imprezy:)
 
reklama
Melduje sie znowu po nocy...
Kiepski dzis dzien mialam z uwagi na Asie, Juliankowa mame...

U nas jeszcze Aju nie skonczyl antybiotyku, a juz obaj chlopcy goraczkuja znowu, grrr.
Ja chce lato i jeszcze zeby nikt nie chorowal!

Alex kochana, to mialas relaks! Ja sie ostatnio tez dalam wrobic w takie manewry z Filkiem i siedzial mi na kolanach caly czas, ale tam chodzilo tylko o grzywke, u Ciebie lamenty trwaly dluzej. Biedny Oli, biedna mama :*

Majowa kochanie, jestes postury mojej siostry Ani, ktora wynosila i urodzila przez CC synka i coreczke :) az musze zapytac Ani ile teraz wazy, ale zwykle kolo 40...
 
Witam ja wlasnie z pracy wrocilam. Szefowa rano jak mnie zobaczyla to pytala czy ja aby na pewno mam tam jedno dziecko tak mnie wywalilo ze szok to dopiero 9 tydzien a ja juz w spodniach ciazowych smigam bo normalnych nie zamkne.
Bubbles mam nadzieje ze to nie grypa zoladkowa tutaj teraz sezon w pelni na to paskudztwo. Zdrowka.
Alex no w koncu to facet oni nie lubia jak sie robimy na bostwo ale wymagaja abysmy tak wygladaly:D
 
Bubbles zdrówka dla chłopców.
Styna a może jest coś na rzeczy, może masz dwa bąbelki:) Chociaż powiem, że akurat w moim przypadku było tak że z Oliwierekiem tez szybko brzuszek mi wyskoczył. Może wieloródki tak mają?

A ja mam dzisiaj wesoło w domku bo mój chrześniak przyjechał, Oli za nim szaleje, latają i ganiają sie, istny cyrk na kółkach.
 
Witajcie :biggrin2:
Udało nam się wczoraj światełka pooglądać, ile było ludzi :szok: Przynajmniej nie padało, ale za to się ochłodziło, brrr.

Ypra skoro USG ok to czemu Ci zwiększył dawkę leków??
Morfologia związana z tarczycą wyszła kiepsko i trzeba poprawić, dotychczasowa dawka nic nie pomogła. Przynajmniej na podstawie usg wiadomo, że to wynika z obecnego stanu ;-)
Alex to się chłopaki wylatali. Mój dziś też z 6cio letnim kolegą nieźle się wybawił, 1-y raz tak dobrze się z kimś bawił, a tak zawsze osobno się bawił. Ciekawa jestem nowej fryzury.
Styna niebawem się okaże, kto tam w brzuszku mieszka :biggrin2:
Bubbles dużo zdrówka!
 
Hej!
Melduję się po weekendzie, szybko zleciało.
W ramach andrzejek byliśmy w piątek z małżem w konie na Sinister, super było, jak za starych czasów:)
Julek kaszle nadal, trochę ma katar, ale tragedii nie ma. Mam nadzieję, że zwalczy świństwo.
Ja mam za to zapalenie krtani. W sobotę zaniemówiłam kompletnie, dziś już jest w miarę.
Lepi, super, że sanki się podobają
Futrzaczku, Bubbles - zdrówka!
Ypra, przez całą ciążę tak już będzie z tarczycą, że dawka leków będzie się zwiększać, bo musisz przyjąć tyle co dla siebie i dla maluszka, a córcia będzie potrzebować coraz więcej. Po porodzie dawka się zmniejszy.
Alex, współczuję takiego farbowania. Miało być miło, a wyszło jak wyszło...
Styna, podobno tak jest, że przy kolejnych ciążach brzuch widać wcześniej, może to się sprawdza:)

Więcej nie pamiętam:) Miłego tygodnia kobitki!
 
Hej i ja się melduję.

Czy u Was też jest tyle śniegu?? U nas jest już full i ciągle pada. Auto pod budynkiem pracy już całe białe, a dopiero godzinę temu przyjechałam, ale fajnie , ja już czuję święta, tylko sanki jeszcze nie doszły, zamówiłam w piątek, pewnie za kilka dni przyjdą. Weekend fajny, choć trochę w garach spędzony bo ciasta musiałam upiec.Ale Marti z ojcem dzielnie pomagali:-).

Madzik zdrówka kochana, mam nadzieję, że tym razem szybko choroba odpuści i da Wam spokój.
Futrzaku, Bubbles zdróweczka!
Alex miałam identycznie z Marti z tym, że ja u fryzjera byłam, byłam też z mamą. Mama miała pilnować Marti a fryzjerka mnie obcinała. W efekcie było tak, że Marti z rykiem u mnie na kolanach. A fryzjerka strzygła. Mnie się wydaję, że Ona bała, się, ze babka mi coś złego robi, może tak samo było z Olinkiem Twoim?

Uciekam do roboty
Udanego dnia!
 
Witajcie kobietki,
basiek - u nas nie spadł ani jeden płatek śniegu, wcale w weekend nie padało.
styna - na tym etapie ciąży jeszcze wszystko może sie okazać ;), a jeśli chodzi o wielkość brzucha, to normalne, że w kolejnej ciąży szybciej się uwypukla, bo powłoki brzuszne są już rozciągnięte.
majowa - kruszynka z Ciebie ;)
madzik - współczuję "zaniemówienia", niezbyt to miłe, gdy nie można głosu z siebie wydusić, albo w połowie zdanie się urywa...

U nas weekend udany, rodzinny. W drodze powrotnej przed maskę wyskoczyły nam sarny, w jedną uderzyliśmy, ale na szczęście nic nam się nie stało. Tablica rejestracyjna tylko odpadła, na oko więcej strat w ciemności widać nie było.
ypra - słyszałam, ale nie wiem, czy to prawda, bo w tv nic na ten temat nie mówili, że nawet jrśli urodzi się dziecko przed wrześniem 2012, ale macierzyński "zahaczy" o wrzesień, to kobieta łapie się na roczny macierzyński, bo po prostu najpierw ma 100%, a później 60%. Trzeba gdzieś to sprawdzić. Może jaipur pomoże ;-):-D, bo też bym była wstępnie zainteresowana :)

Na razie to tyle, bo dziś kolejna kontrola - mam nadzieję, że ostatnia w tym roku!
 
Hejka :-)

ja tylko dodam że u mnie chorowania ciąg dalszy ... :confused2: ból dziąseł minął i mega katar minął , został delikatny katar i zatkane ucho.... beee

ale weekned też udany :)))

śniegu u Nas brak ale zimno jest :)

buziaki i miłego dnia :))

przepraszam ale jakoś tak weny brak przez to chorowanie .... mikołaj tuż tuż a My nie mamy jeszcze nic :(((
 
reklama
Witajcie babeczki :*

Ja tak szybciutko, bo sprzatania mam co nie miara... :/

Polcia dala czadu wczoraj, od rana byla mega marudna, wieczorem pojawil sie katar, nie chciala spac, latala do polnocy prawie, spanie z rykiem przez duze R! i bol ogromny - nie wiem czy to te zeby czy przeziebienie sie szykuje ostre.. ech.... jeszcze w nocy spadla mi z lozka .... jestem mega niewyspana 2 dzien, glowa boli okrutnie.
Teraz jest niewyrazna, cos tam kapie z noska, oczka zapuchniete ale taniec jest do muzyczki :-D, hmmm.
Jak tatus przyjechal to bylo ok - zadnego rozregulowania, zadowlona, od rana rogal ... a teraz to nie wiem co sie dzieje znowu ...

Basiek
- ale fajnie, ze czujesz juz swieta! i snieg :)) u nas zimno jak cholera, cos tam polecialo z nieba bialego, ale sniegu nie ma. a co tak wypiekalas przez weekend??
Madzik - oj zdrowka, jednak sie Wasz limit nie wyczerpal chorbsk, bleeehhh, zdrowiejcie zdrowiejcie?? a co to kino ?!:-D bo ja juz zapomnialam... :-D fajnie, ze udalo sie wyskoczyc!

Lepi - powodzenia na kolejnej kontroli, faktycznie oby juz ostatnia... macie snieg juz na saneczki?? oby napadalo na Mikolaja :)

Ypra
chyba jeszcze nie pisalam - jakie cudne zdjecie malutkiej!! aaaaa - czad :)))

Futrzaczku i Ty sie pochorowalas bidulo :( ale bedziesz miec zaliczone :) co by Swieta miec spokojne.. ja sie obawiam wlasnie pochorowania u nas zbiorowego, bo cos na rzeczy jest juz.. brr.. Zdrowka ;** i dla Bubbles - kochana zdrowia! :*

Widze, ze Jolinka nasza znowu zaginela :(
 
Do góry