reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Witam się,
jolek tego się obawiam. W weekend to mnie zaskoczył, spał i w sobotę i w niedzielę. A dziś znowu ze spania nici. Full energii, babcię teraz wykańcza. Odnośnie gości to też u Krzysia dziwnie, raz płacze i mnie nie puszcza, a innym razem np. tej niedzieli mieliśmy gości - 2 letnia dziewczynka i 5 letni chłopczyk i Krzyś się świetnie bawił. A jak się uśmiechał jak dziewczynka go podrywała :-D
maja pewnie posiedzimy ;-) mimo, że nie spał w dzień i wstał po 7 widzę, że szybko nie padnie.
Weekend miło Wam upłynął, cieszę się. Basiekk hmmm kominek, rozmarzyłam się :-)
My byliśmy na bajce w 3D Hotel Transylwania. 1y raz byłam na filmie 3D, myślałam, że w okularach ciężko będzie wysiedzieć, a nawet ok. W niedzielę gości, robiłam ciasto "cycki murzynki" w wersji bezalkoholowej, całkiem fajne, ale z alkoholem było by lepsze ;-)
 
reklama
Maja to już tata pojechał/poleciał....szybko to minęło:(
Nie wiem może to faktycznie zęby..albo jak to moja siostra stwierdziła-mocna potrzeba bliskości. Dzisiaj byłam na KAŻDE jego skinienie i co i nie płakał :shocked2: Nawet podczas ćwiczeń robiłam przerwy na przytulaski buziaki z jego strony. Jak trzeba to rzucałam wsio i dziecia tuliłam.
Nie wiem co z Matusią, może do niej napiszę jutro, a co do Sylwi to kiedyś napisała na Fb że powraca, jak zapytałam czy do nas też to odpowiedziała że nie wie:( No i nie wróciła:(

Ypra ech współczuję jak Krzyś odstawi drzemki, ciekawie nie będzie. Dobrze,że macie babcie na miejscu.
 
Witam melduje ze jeszcze do niedzieli mam rodzicow wiec malo mnie tutaj. Nadia ma sie dobrze. Krosty juz ladnie zaschniete. Coraz wielej mowi. Dzisiaj wrzucala puszki do kosza i za kazdym razem bila se brawo i mowila "well done". Ja wciagam migdaly narazie dzialaja i mdlosci do zmiesienia jedynie odrzucilo mnie od napoju bogow bez ktorego poranek juz nie jest ten sam. Na sam widok kawy zoladek mi sie rusza. Ok pozdrawiam was i lece spac na pol przytomna pisze to.
 
Witanko:-)

Maja strasznie szybko to minęło, ale cieszę się, że nacieszyłyście się chociaż przez chwilkę tatusiem. Czadowo musi wyglądać jak Pola mówi Maja:-), w ogóle dużo Polinka mówi i nawet łączy ładne zdania, super, ciocia dumna. Ale teraz chyba jeden z fajniejszych okresów u naszych berbeci, bo takie pocieszki teraz są.

Kamcia to faktycznie masz śpiocha w domciu. Ale pamiętam,że Twoja córcia zawsze pospać lubiła. Marti ma nadal dwie drzemki w dzień, ale za to wstaje max 7.

Bosz wczoraj przyszły prezenty dla Marti na Mikołaja i pod choinkę. A matka oczywiście nie wytrzymała, tak bardzo chciałam sprawić jej przyjemność i dałam jej jeden już wczoraj:zawstydzona/y::-D. Ale miała radości. Cały wieczór się bawiła. Więc znów muszę dokupić jeszcze jedną zabawkę:-D
 
O jak pusto...
Maja szkoda ze mezus juz tak szybko musial wyjechac :-(,
a co do mojej pracy hmmmm jakby to powiedziec- praca byla i juz nie ma po trzech tygodniach stwierdzili ze jednak nie potrzebuja mnie i teraz siedze w domu i szukam dalej :baffled:

Styna moja gratulacje dopiero sie zorientowalam ze jestes w ciazy :tak: super.

U nas dzis piekne slonce na dworze wiec jak odbiore malego od opiekunki to trzeba bedzie cos na zewnatrz porobic moze skoczymy na plac zabaw... a teraz uciekam szukac dalej pracy.
Milego dnia
 
Witam się śniadaniowo.
U nas wszystko ok i po staremu:)
Widzę, że pojawił się temat prezentów. Jeśli macie jakieś fajne pomysły to poproszę o propozycje na zakupowym, bo mi jakoś weny brak:zawstydzona/y: Za chwilę mnie wszyscy zaczną pytać co młodemu kupić, a u mnie pomysłów brak:-(
 
cześć laseczki,
widzę, że prezentowo się robi powoli..
u nas przyszły sanki tydzień temu, więc do jest prezent na Mikiego.Pod choinkę to nie wiem,ale może.. nie wiem?bo przystojniak wszystko ma.
Co do spania- to od miesiąca zasypia 20-21(wcześniej zawsze padał 19) no ale plus taki,że wstaje 8.30.Ach ta zmiana czasu:-D w dzień kima ok 13-15
ypraKrzyś nie wyglądał wcale na śpiącego jak widzieliśmy go ostatnio.Mam taki patent- musicie do nas przyjeżdzać, to w drodze będzie Wam usypiał;-) akurat rozpalę w kominku i odpoczniesz sobie przy herbatce.
U mnie nuuudy(w pracy), poza tym ,że Prezes ma rozliczne grono wielbicieli(bo teraz to coraz rozumniejszy i może sensownie zagadać).Obawiam się aby nam go ktoś nie ukradł:-D

karolq powodzenie w poszukiwaniach
styna fajnie,że juz Nadii przechodzi, najgorsze za Wami
basiek dulgumdlugum i lagalaga to u nas teksty na telefon;-)A prezenty to w zeszłym roku dawałam juniorkowi do zabawy, a potem zapakowałam i pod choinkę:-D
Kamcia bo to tak jest, że jak się psuje to od razu wszystko, ot złośliwość..
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry,
ja tak na szybko :-)
Pranie się kończy, rozwiesimy z Krzysiem i może uda się na spacerek wyskoczyć.
karolka trzymam kciuki by się szybko praca znalazła.
Miłego dnia!
 
Witam moje kochane kobietki!

przepraszam, znowu byla cisza, dzieciaki mi chorowaly i obaj znowu na antybiotyku :( a teraz ja sie rozpadam (bo tak kicham, ze sie za chwile rozlece).
Poza tym mam dolek z powodu Filipa niejedzenia. To juz zakrawa powoli na glodowke :( dzis podalam jajeczko, a On sobie zazyczyl chleb, podalam z maslem, wywalil, dalam suchy, wszamal, popil woda - czy to nie glodowa dieta?
Przyznam, ze juz sie gubie, mam nadzieje, ze to chwilowe i spowodowane choroba, choc de facto Filip jest juz zdrowy, troszeczke katar pozostal, ale bywal w gorszej kondycji, a jednak jadl, ech... Dodam tylko, ze w ciagu miesiaca mamy spadek wagi o 20dkg, obecnie 9,700.
Dobra, nie smece, ide gotowac dalej, moze spojrzy dzis laskawym okiem na ulubiona zupke.
Sciskam i zycze milego dnia!
Mam dzis urodziny i to takie, ze warto sie cieszyc, bo za rok to juz okragla liczba mi stuknie i bede wtedy stara doopa. :-D
 
reklama
Hej

a u Nas niestety antybiotyk - zapalenie oskrzeli , a lek jest tak paskudny że nie źle muszę się namęczyć aby Szymek go wypił :baffled:

sorki nie mam czasu teraz na więcej , do wieczorka buźki :*
 
Do góry