melia, mi moja profesorka powiedziała, że jak będę miała ciśnienie ponad 140 to górne, to mam ją powiadomić, bo to niedobrze.
jaipur, ale super że mały nie jest cały czas przy Tobie, u mnie niestety od początku miałam go sama, tylko do kąpania zabierały. To wyobraź sobie jak nie możesz się ruszać, a do karmienia musisz sama go wyjąć, przewinąć itp., było ciężko, bo ledwo się ruszałam. Teraz to już nie macie się czego bać, będzie tylko lepiej, najgorsze za Wami.
mandrzejczuk, mam to samo, nawet podobny suwaczek mamy, tylko że jak mnie brzuch podoli to myślę żeby tylko nie już. Wczoraj zestresowałam się maksymalnie. A co do Pauli to rano pisała, że będzie rodzić dziś. Oj mandrzejczuk, mandrzejczuk.
dombar, bo my idziemy świadome tego co nas czeka, a za pierwszym razem było to w nieznane.