Maj 2011

[marzena9]

Hmmm Może dziecko tak się ułożyło, że ugniata coś stąd ból. Znam to, chociaż nie zaobserwowałam u siebie żadnej regularności w czasie. Raczej u mnie jest tak, że jak się ułoży dziwnie to boli przy każdym ruchu i tyle.

 

[Hope]

Marzenko jeszcze dodatkowo lekarz mierzy długość ciemieniowo-siedzeniową ale w młodszej ciąży.


Madzii wygląda na to, że dziecko robi ci psikusa ;-) Bóli porodowych nie da się nie zauważyć, przynajmniej do czasu, w końcu się tak nasilą, że nie ma wątpliwości.

 

[młodamamusia18]

Witam ;-)

Postanowiłam założyć ten wątek dla mam ktore maja termin w maju i urodzą syneczka :-)

Zapraszam ;*​

 

[madzziiiaa89]

Na szczęście bóle przeszły, ale noc miałam koszmarną Olek już w brzuszku mamy robi sobie żarty:-)

 

[Majowa Mamusia]

Mój syncio też tak lubi sobie żarty stroić. Czasem jak wbije we mnie swoje łapki i nóżki to mam wrażenie ze zaczęłam rodzić Ach te chłopaczyska niedobre....;-)

 

[marsta]

Witam kobietki. Jak mi się dobrze spi od dwóch dni. Wczoraj to nawet na siku się nie obudziłam. Dzisiejszej nocy już nie było tak fajnie, ale za to po powrocie do łóżka zaraz zasypiałam. Młody też jakiś leniwy. Czuję że się rusza ale chyba mu ciasno i lekko ograniczoną przestrzeń życiową ma.

Wczoraj w sumie to się leniłam. Poszłam tylko na spacer i przy okazji kupiła babci suszarkę do naczyń no i zrobiłam obiadek. Później przywieżli sprzęt do kuchni. No a wieczorem jak już się ułożyłam do oglądanie telewizora zadzwoniła mama i trzeba było jechać i pomóc w rozliczeniu PITA mojegó wójka.

Jęśli chodzi o badanie USG to mój gin ma 2d ale zawsze podaje mi wagę i obwód główki, tętno i te wszystki inne. Na początku podawał też długość młodego n ale teraz to on wygięty jest więc nie bardzo się da.

Dzisiaj mam lan iść posiedzieć na słonku w parku, chyba że koleżanka mnie odwiedzi

 

[ANIA2009]

Ja też dziś miałam okropną noc, wczoraj przed snem miałam to samo co Ty madzziiiaa89 i w nocy wydawało mi się, że mogę urodzić. Nawet misię śniło,że urodziłam moją córcię i nawt ja widziałam ( była śliczna i miała ciemne ładne włoski )
Ja myślę,że dzieciaki w ten sposób przygotowują się do porodu, żoże wpasowują lepiej główkę w kanał rodny. Podejżewam,że odpakujemy się już niebawem. I mam taką nadzieję, bo już mi się nie chce chodzić z tym brzuchem. Nie mogę nadążyć za moim synkiem;-) Byleby nie jechać na porodówkę w święta:-)

 

[_Roszpunka_]

hej , ja od wczoraj myslałam nad tym szpitalem i chyba powiem że chcę zostać mimo wszystko..
rano się popłakałam ze nadal nic nie czuję..
niby wczoraj w nocy pokopała kilka razy , no ale jak dla mnie to za mało , jak wiem jaka była aktywna do tej pory..
wolę leżeć w szpitalu i niuech mnie pilnują niż mam później żałować że zostałam w domu i coś miałoby sie stać.. :-(
a tak to przynajmniej będę pod stałą opieką i moze mi wcześniej CC zrobią...
ale w domu to ja nie wytrzumam nerwowo..
sam doppler nic nie daje... bo ja się obawiam czym może być spowodowany ten brak ruchów...
nie chcę czytać nic w necie bo się tylko jeszcze niepotrzebnie poschizuję..
może mała stała się tylko barziej leniwa..
ale w porównaniu do poprzedniego zachowania gdzie brzych mi latał jak galaretka to jest zbyt cicha ..
lepiej dmuchać na zimne...
teraz np poczułam 1 kopniaczka.. ale co to jest tylko 1 kopniaczek na kilka godzin?? bbo dla mnie to nic prawie... choć ważne że chociaż jeden jest a nie wcale !!

 

[marsta]

Vi Jeśli masz bć spokojniejsza to może lepiej żebyś położyła się do szpitala. Ale nie denerwuj się, to pewnie nic takiego tylko maleństwu jest już ciasno. Na szkole rodzenia jak mieliśmy zajęcia z Panią doktor to mówiła że tak może być i mamy się nie stresować i zawsze możemy przyjechać sprawdzić.

 

[marttini]

ViKamcia....trzymam kciuki i myślami pocieszam - wiem co czujesz, tym bardziej, że drugi maluszek w domu - lepiej dmuchać na zimne i w razie W jestes pod opieką....będzie dobrze i tego się trzymaj!!!