reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

reklama
Macie rację dziewczyny, nie szalejmy ze świętami. Mnie zaskoczyła szwagierka pytaniem co kupujemy i co robimy na święta, liczyłam na zaproszenie z ich strony. Poprzednio to my robiliśmy święta dla 11 osób. A tu znowu, że u nas. Ja jak to ja, zaczęłam planować co trzeba zrobić, a tu dzwoni znajoma, zaprasza do siebie i mówi, że mam nic nie robić, bo jestem w ciąży :szok: Obcy człowiek lepiej rozumie sytuację niż rodzina.
Obiadek zrobiony, czekam na męża, a potem śmigamy na ostatnie zajęcia do szkółki :-)
 
Hejka :-)

U Nas pięknie słonecznie więc też ponad pól dnia poza domem , m.in wizyta u gina .

My na Święta zdecydowaliśmy się jednak jechać do mojej siostry, kawał drogi 450km ale damy radę :tak: , planujemy wyjechać w piątek.
W pierwszy dzień Świąt będzie imprezka 18stka syna mojej siostry więc będzie wesoło! Proszę trzymać za Nas kciuki ! :-)
 
Futrzaczek odważna jesteś, taki kawał drogi a Ty już prawie na końcówce.

Jolek
dzięki za pozdrowienia, oby maluszek jak najszybciej pozbył się tych okropnych bakterii.

A jutro mam wizytę i tylko tym dzisiaj żyję bo juz nie mogę sie doczekać kiedy zobaczę Synka na usg.
 
Alex - boję się ale jadę :-p prawie cały czas autostrada więc czasowo to będzie max 6 z przerwami już, a na miejscu jest i szpital i porodówka tak więc luz blues :-)
 
Futrzaczku gorzej jak na autostradzie wezmie heheh
Ja mam do domu prawie 250km i nie jade bo sie boje, moje pierwsze swieta poza domem rodzinnym..
 
hej hej ja jeszcze w domku narazie he he
nie wiem czy to to ale cyba raczej tak bo jak łapie skurcz to w podbrzuszu i są coraz silniejsze ale nie regulalne pozostaje mi czekać
 
Ilonka weź ciepłą kąpiel, to pomaga na skurcze, i dużo spaceruj wtedy skurcze są bardziej znośne, a jak to przestanie już pomagać to wiedz, że trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie.
 
reklama
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia. Dzisiaj leniuchowałam prawie cały dzień. Jedyne co zrobiłam-to wyprasowałam 20 pieluszek tetrowych i pościel do łózeczka. Jutro druga tura. A siostra ma w piątek przyjechać i mi pomóc posprzątać na święta-kochana jest :tak:
 
Do góry