Maj 2011

[mandrzejczuk]

Juz 13 kwietnia? No nieee polowa z nas to faktycznie w kwietniu sie rozpakuje...ciekawa jestem, ktora z nas przenosi...

 

[_Roszpunka_]

ale się wk*^&%^*^
normalnie...!!
moja sąsiadka dobrze wie że zawsze każę pukać a nie dzwonić dzwonkiem bo mała moze spać...
no i właśnie mała spała sobie a ta szła do mnie i widziała przez okno ze siedze przy kompie amała nie biega po salonie ... to znaczy że może spać
no i 2 sprawa że skoro jestem w salonie to usłyszę pukanie do drzwi
a ta sobie zadzwoniła , na dodatek nie czekała aż otworzę bo uznała ze widziała ze siedzę to wchodzi...
to po jakiego ch*$&%& dzwoniłą dzwonkiem jak i tak weszła
obudziłą mi małą a ta teraz marudna bo się nie wyspała i sama nie wie czego chce.. i chodzi z kąta w kąt... a spać już nie chce...
oczywiście zrypę dostała od razu na wejściu ale to nie zmieni faktu że moje dziecko już sobie nie dośpi...

 

[ypra]

Ja też biorę czerwony szlafrok.

marsta - ze skórą to mam w ciąży problem - uczulenie na proszek, zmniejszyło się po tym jak zaczęłam nastawiać 2 krotne płukanie (przy okazji prania niemowlęcych ciuszków czegoś się nauczyłam ;-) no i na niektóre kosmetyki. Moje drapanie okazało się nie mieć nic wspólnego z cholestazą.

adeczka - to już niedługo, trzymam kciuki!

kamcia - ach ci sąsiedzi

 

[karolq8]

Adeczka Idziemy leb w leb ale umowmy sie ze nie bede cie gonila 15 mam wizyte dopiero wiec ja poczekam na swojankolej

No powoli majowki ruszaja hihi

Kamcia ach ci sasiedzi tylko w tylek kopa dac zeby sie nauczyla

 

[86ania86]

adeczka trzymam kciuki, wszystko bedzie dobrze!!!:-)

 

[bra00721]

wow adeczka to nam dałaś nowinę
kamcia tej sąsiadce to bym kazała teraz małą usypiać jak taka niedomyślna

 

[Matusia]

no adeczka, to musisz suwaczek dolny zmienić i to o sporo. Ale wiadomość, nie ma co. Wiedziałam że wcześniej urodzisz, ale że aż tak szybko.
Kamcia, jak się Mat urodził to my otworzyliśmy dzwonek i podkleiliśmy plastrem tam gdzie dzwoniło i bardzo się wyciszył na jakiś czas.

 

[milla_84]

Adeczka ale nowiny, troszkę Ci zazdroszczę
A ja nie mogę się zebrać od 3h, a muszę się spakować na jutro do tego szpitala, dzwoniłam do cioci i powiedziała, że jeśli będzie wszystko ok to w piątek mnie wypuszczą.

 

[adeczka]

Dziekuje za wsparcie.
Przyznam szczerze, ze musialam ochlonac po wizycie u lekarza. Poszlam dzis tylko tak omowic moj stan zdrowia. Lekarka powiedziala, ze omowimy rowniez date porodu. Nie wiem czy od razu miala wpisany ten 37 tc czy nie, ale ja ja zagadnelam z czym innym. Otoz troche sie zmartwilam, bo od zeszlego tygodnia przytylam 5 dkg wiec prawie nic. Brzuch mi tez nie urosl. Powiedzialam jej wiec, ze troche sie martwie o rozwoj dziecka czy przybiera na wadze, bo po mnie tego nie widac. Lekarka powiedziala, ze moze mi zrobic usg, ale nie zmierza dziecka, bo bylo mierzone tydzien temu, sprawdza tylko stan wod plodowych i przeplywy przez pepowine. Okazalo sie, ze wszystko jest ok. I zaraz potem przyszla Pani konsultant, taka, co jset nad lekarzami w szpitalu, zapytala jak po powrocie do domu czy wszystko ok, i ze zdecydowali na wywolanie porodu w 37 tc.
Dodala jeszcze, ze na poczatku 37 tyg wiec sie wystraszylam, ze to jakos teraz, ale na szczescie ustalono termin na pojscie do szpitala na 13 kwietnia.
Z tego co wiem takie wywolanie moze trwac do 3 dni nawet i jest dosc bolesne. Raczej na pewno zdecyduje sie na epidural, bo panicznie sie tego boje.
Dobrze ze mam jeszcze tydzien, bo jest czas na przygotowanie wszystkiego w domu a pzede wszystkim na przygotowanie siebie psychicznie.
Oni na poczatku upierali sie, ze wywolaja w 39 tc wiec te dwa tygodnie wierzcie mi robi roznice.

 

[poziomki]

Adeczka wywołanie porodu wcale nie musi boleć bardziej niż zaczynający się sam.Mnie też straszyli a wcale nie byłol tak źle a wręcz 2 poród który nie był wywoływany był bardziej bolesny.Jedziemy na jednym wózku bo ja też mam indukcje
Mówili jak będą wywoływać??

Krótka instrukcja obsługi http://kwejk.pl/obrazek/32857/jak,się,obchodzić,z,dzieckiem.html