reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

reklama
Jaipur gniotą się to fakt, ale dla higieny. Przy prasowaniu dobija się jeszcze bakterie. I trochę miękną ciuszki bo po tych dziecięcych proszkach są dość sztywne.

Ja jak sobie przypomnę ile czasu zajmuje wieszanie mikrociuszków ... Od razu chciałabym mieć suszarkę automatyczną do prania. Chyba do znajomych będę jeździć z mokrym praniem :D
 
ha ha no właśnie Kamcia, nie chciałam już Ci pisać, że znow Ci się osoby mylą:-D

hm nie bijcie za pytanie- ale po co w sumie się prasuje takie małe ciuszki? mocno się gniotą w praniu? Nie jestem fanatykiem prasowania, wiadomo, większość rzeczy trzeba prasować, ale nie wszystkie.

jolek, mogę poprać -lubię to nawet, mogę wysuszyć w suszarce:-D wieszania nie uświadczysz.

dla małego dziecka trzeba prasować wszystko , bo:
zabijasz wszystkie bakterie gorącym żelazkiem..
no i chemię z proszków itp(mimo że są dla dzieci)
no i też dlatego ze sa poxńiej milsze w założeniu a nie takie sztywne..
a także nie pogniecione:-D

ja prasowałam do 6 miesięcy chyba a poźńiej już nie:tak:
 
Ostatnia edycja:
Jaipur po prasowaniu ubranka są bardziej miękkie a wysoka temperatura morduje bakterie, grzyby itd, przynajmniej ich część. Skóra noworodka i małych dzieci jest niedojrzała, dlatego błyskawicznie robi sobie kuku od zimna, słońca, ociera, poci, wysypuje i co tam jeszcze do głowy przyjdzie.

Edit: hihi Kamcia szybsza byłaś :-p:-)
 
biedne te maluszki, nie dość ,że im zimno i nie fajnie tak jak w brzuchu u mamy, to jeszcze agresywne środowisko , nawet ubranka atakują.Może namówię juniora żeby nie wychodził;-)
 
Jaipur po prasowaniu ubranka są bardziej miękkie a wysoka temperatura morduje bakterie, grzyby itd, przynajmniej ich część. Skóra noworodka i małych dzieci jest niedojrzała, dlatego błyskawicznie robi sobie kuku od zimna, słońca, ociera, poci, wysypuje i co tam jeszcze do głowy przyjdzie.

Edit: hihi Kamcia szybsza byłaś :-p:-)

A ja przed Wami :p
 
Heh, bo to tak już jest i koniec... Z człowiekiem jest jak ze zwierzętami, proces dojrzewania kończy się poza łonem matki. Szczeniaki rodzą się ślepe i głuche, chomiki dodatkowo łyse. Mały człowiek widzi i słyszy ale skórę ma niedojrzałą i nie reaguje prawidłowo na czynniki zewnętrzne.

Odparza pupę od pieluch i zawartości, ociera karczek od krawędzi bluzeczek, dostaje potówek od temperatury, otarcia, ciemieniuchę, afty, uczulenia, zapalenia spojówek itd.


Ach długo odpisuję bo walczę na Allegro a wy mnie tu rozpraszacie gaduły :-p Już jedną aukcję przegapiłam przez was.
 
Ale wy macie dziś tempo :szok:

Laski prać i przysyłać ciuszki :) a i która pierze moje, dużo ich nie ma

Futrzaczku koleś jest niezły:) nie oglądałam tego programu kiedy to leci?
 
reklama
Oj dziewczęta, ale nas noc czeka. Kto nie może spać w pełni księżyca dziś nie pośpi wcale, bo mi mąż powiedział, że mało że jest pełnia, to księżyc jest dziś najbliżej Ziemi od 19 lat. Jest taki wielki i jasny, że szok. Mój oczywiście cały radosny pojechał na polowanie.
 
Do góry