reklama
No to jestem kolejna która jest 7 lat po ukończeniu liceum, kurcze ale ten czas zleciał. Maturę pamiętam jakby to było tydzień temu.... Aż się łezka w oku kręci, szkoda tych minionych lat, a lata liceum to przecież najwspanialszy okres w życiu...
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
HEJKA :-)
u Nas dzisiaj też cieplutko 10 na plusie ale siąpi deszcz cały czas , byliśmy u dziadków na kawce szybciutko tylko . a po południu wpadnie do Nas koleżanka więc będzie miło.
Co do włosów na nogach to rzeczywiście zauważyłam że mi też wolniej odrastają
a szkoła hmm cudowne lata w maju stuknie 8 lat od maturki.
Kamcia - mój łobuz też nie raz sobie ubzdura że chce coś mojego i koniec to staramy się dawać mu jakieś zamienniki żeby wiedział że to jego a to moje.
miłego dzionka i uważajcie na siebie :-)
u Nas dzisiaj też cieplutko 10 na plusie ale siąpi deszcz cały czas , byliśmy u dziadków na kawce szybciutko tylko . a po południu wpadnie do Nas koleżanka więc będzie miło.
Co do włosów na nogach to rzeczywiście zauważyłam że mi też wolniej odrastają
a szkoła hmm cudowne lata w maju stuknie 8 lat od maturki.
Kamcia - mój łobuz też nie raz sobie ubzdura że chce coś mojego i koniec to staramy się dawać mu jakieś zamienniki żeby wiedział że to jego a to moje.
miłego dzionka i uważajcie na siebie :-)
lepidoptera
Fanka BB :)
Witajcie 
!
Piszecie na potęgę! Dopiero doczytałam MAJ, w przerwach w pracy...
ale Wam zazdroszczę tego spanka...ja jestem jak śnięta ryba...ale za godzinkę koniec pracy.
Co do "porostu" włosów, to może rzeczywiście na nogach mniej rosną, ale na głowie na pewno o wiele szybciej - właśnie idę dziś do podcięcia, bo już mi się nie chcą ładnie układać. Jaka szkoda, że bikini wciąż obrasta...masakra - nienawidzę tego...
A co do mojej edukacji, hmm...kiedy to było...inna epoka hehe.... w 2004 roku koniec studiów...
!Piszecie na potęgę! Dopiero doczytałam MAJ, w przerwach w pracy...
ale Wam zazdroszczę tego spanka...ja jestem jak śnięta ryba...ale za godzinkę koniec pracy.
Co do "porostu" włosów, to może rzeczywiście na nogach mniej rosną, ale na głowie na pewno o wiele szybciej - właśnie idę dziś do podcięcia, bo już mi się nie chcą ładnie układać. Jaka szkoda, że bikini wciąż obrasta...masakra - nienawidzę tego...
A co do mojej edukacji, hmm...kiedy to było...inna epoka hehe.... w 2004 roku koniec studiów...
młodamamusia18
DziekujeBogu ze cie mam;*
NKL to chyba nie tylko można mieć z zachowania. Wydaje mi się, że to taka stara jedynka, czyli możliwość poprawy. A to dopiero pierwszy semestr roku szkolnego więc w drugi można poprawić. Jejku to już tyle lat jak wyszłam z liceum... 7 by wychodziło.
A ja pranie powiesiłam, posprzątałam na dole, podłogi pomyłam i nawet drugie śniadanko pochłonęłam
no to jest cos takiego jak niedostateczna ocena
mam to z geografi bo mam o jedna ocene za mało ;/ bezsens
Mamuśka podpadło się nauczycielowi co???? A w której Ty klasie jesteś????
Styna jedyne wyjście to wkładki do biustonosza wkładać
albo do kawki odciągać 
Kurde ja na razie nie mam tego problemu ale ostatnio jak mnie piersi zaczęły boleć to się zastanawiam czy też mnie to nie czeka
Styna jedyne wyjście to wkładki do biustonosza wkładać
albo do kawki odciągać Kurde ja na razie nie mam tego problemu ale ostatnio jak mnie piersi zaczęły boleć to się zastanawiam czy też mnie to nie czeka
reklama
